Rzeczywiście spaprany dzień, syn zrobił w pampersa....
Półtora roczne dziecko na ubikacje w miejscu publicznym? A nocnik miał zabrać ze sobą? Takiemu dziecku zakłada się pampersa na właśnie taki wypadek gdy się wychodzi. Widzę, że znasz się w temacie.
A co do tego samego yafuda. I co z tego? Normalne, że dziecko zrobiło kupę. I uwierz, że nikt się z tego nie będzie śmiał do końca życia. Gorzej jakbyś ty się zesrał.
pssst, autorze zdradze ci tajemnice. wszyscy defekujemy*, to nie jest tak ze tylko kupa twojego syna smierdzi.
*) naturalnie piszac "wszyscy", mam na mysli wylacznie meska czesc ludzkosci, panie ewentualnie puszczaja tecze o zapachu kwiatow :-)
Człowiekiem jestem, i nic co ludzkie nie jest mi obce.
A tamci powinni zrozumieć, chyba, że są debiIami.
To zabawne miało być? Ha ha ha, śmiechom nie było końca..
Odnośnie yafuda, to sądzę że autor chciał dać do zrozumienia że ze względu na zakatarzony nos, zareagował później niż normalnie.
No chyba że faktycznie nie wiedział że dzieciaki się wypróżniają...
zabawne? to szczera prawda. jesli twoja pani defekuje to znaczy tylko ze byla kiedys mezczyzna i jest po operacji. oops!
To nie tak. Tylko tym ładnym fizjologia jest obca, stąd pewnie nieporozumienie.
Dlaczego twoja żona nie mogła iść na †ę wywiadówkę? Zostawia cie z dzieckiem, chorego?
Coś tu jest nie halo
a to rozumiem ,że z katarem się już umiera i nie można wyjść z domu? tak to połowa ludzi siedziała by na dupie, owinięci kocykiem z kubkiem herbaty , bo katar i ani myśli wyjść z domu
Ale wy jestescie tepi. Co wy myslicie ze nikt z nich nie wie ze sie robi kupe?
Sytuacja jest podobna do tej, w ktorej puszcza sie zjadliwego pierda i nie czuje - ale wszyscy inni czuja. I zaciagaja sie tym fetorem bo nie maja wyjscia. To nie jest strona o koncu swiata tylko o sytuacji, ktora jest zenujaca i sprawila ze masz zepsuty dzien a nie zycie - z takich sytuacji potem ma sie beke bo jak zejdzie stres to czlowiek sam sie smieje.
Ogarnijcie sie.
no ale wlasnie autor planuje czuc sie glupio nie jeden dzien, tylko conajmniej kilka miesiecy. czytales w ogole tego yafuda?
Przyznam, że po raz pierwszy może od pół roku uśmiałam się czytając yafuda do łez.
Autorze nie przejmuj się. Ci ludzie borykali się na pewno z podobnym problemem przynajmniej raz w życiu. Myślę, że tobie po prostu się wydaje, że to taka straszna katastrofa.
Jednak pamiętaj (jak to mówi ksiądz Natanek): Jeśli twoje małe dziecko jęka i stęka to wiedz, że coś się dzieje :)
To Ty nie wiesz, że katar u mężczyzny to ciężka, zagrażająca życiu choroba? Na jakim świecie Ty żyjesz?
nie, nie zapomna :D
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Eleo | 164.126.235.* | 11 Maja, 2016 23:21
Półtora roczne dziecko na ubikacje w miejscu publicznym? A nocnik miał zabrać ze sobą? Takiemu dziecku zakłada się pampersa na właśnie taki wypadek gdy się wychodzi. Widzę, że znasz się w temacie.
A co do tego samego yafuda. I co z tego? Normalne, że dziecko zrobiło kupę. I uwierz, że nikt się z tego nie będzie śmiał do końca życia. Gorzej jakbyś ty się zesrał.