Pracuję od niedawna w firmie produjcyjnej. W firmie tej zatrudniony jest także mój bardzo dobry przyjaciel. Na 2 działy produkcyjne mamy tylko jedną stołówkę, gdzie stoi ogólnodostępna lodówka. Z kolegą mieliśmy taki niepisany układ, że dzieliliśmy wspólnie jedną z szuflad (o czym wszyscy współpracownicy wiedzieli). Zawsze można w niej było znaleźć coś dobrego do przekąszenia :) Pewnego dnia przyszłam na 2 zmianę (kolega pracę już skończył). Tak się złożyło, że akurat zapomniałam kanapek. W szufladzie znalazłam jednak bardzo ładnie wyglądające danie. Zadowolona, że M. mi coś podrzucił, zjadłam obiad ze smakiem;) wychodząc z kuchni, spotkałam kierownika z drugiej hali, który (jak się okazało) wrócił tego dnia do pracy po kilkumiesięcznym zwolnieniu. Przywitałam się ładnie i wróciłam do swoich obowiązków. 15 min później - sensacja!. Kierownikowi zginął obiad. Ten, który włożył do szuflady. W życiu nie było mo tak głupio jak wtedy, kiedy tłumaczyłam nowo poznanemu mężczyźnie czemu czeka go chwilowa głodówka :D YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Norbiii | 213.241.20.* | 01 Czerwca, 2016 16:04
Yafud dla kirownika ale zabawna sytuacja :D
Karol | 83.29.155.* | 01 Czerwca, 2016 18:10
Yafud dla przyjaciela. Pewnie friendzone :-)
marsjaninzmarsa [YAFUD.pl] | 01 Czerwca, 2016 18:43
Zazdroszczę Ci, skoro to była najgłupsza sytuacja w Twoim życiu.
fin | 83.142.178.* | 01 Czerwca, 2016 19:55
Ale zaprosiłaś go chociaż w ramach przeprosin na obiad po pracy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Michu [YAFUD.pl] | 01 Czerwca, 2016 22:57
Słitaśnie :)
Louisiana [YAFUD.pl] | 01 Czerwca, 2016 23:16
No i super.
A za 20 lat w 17 rocznicę ślubu będziesz dzieciom opowiadać jak to mamusia z tatusiem się poznali kiedy mu obiad zeżarłaś. :)