Powiedz mi proszę, że pracujesz za granicą. Mam szczerą nadzieję, że ta feministyczna patologia się w Polsce nie przyjmie.
W USA był publiczny lincz na prawniku, który napisał skomentował zdjęcie w podobny sposób :/
Jest prosta rada: odpisz na tego maila ze następnym razem powiesz jej że wygląda źle, skoro na słowo ładna reaguje alergicznie. Tępe szczoty może się nauczą
@Pikolo można powiedzieć, że pracuje za granicą, bo to yafud zerżnięty z fml. Dowód: http://www.fmylife.com/work/21572407
"Dajcie już spokój z tym nawalaniem na feministki.", "Do facetów trzeba mieć ograniczone zaufanie.". Tak, a do kobiet można mieć pełne zaufania, chyba mamy tu skrajną feministkę. Uwierz mi, nie mam nic do feminizmu, tak długo jak zakłada równość, u Ciebie widać już tę chęć wyższości. Zgodzę się, że można nie chcieć takich komplementów, ale to nie powód do odstawienia takiej szopki, wystarczyłoby słowo do autora (mówię o prawdziwym autorze, tym z FML).
Tak na logikę, czy założenie że zwykły komplement musi od razu oznaczać jakieś zboczenia nie jest dużo bardziej seksistowskie od samego komplementu? Albo założenie, że chodzi mu tylko o zamoczenie?
A ja nie oceniam, bo nie wiem jak wyglądała ta sytuacja. Jasne, miły komplement podczas prywatnej rozmowy przy ekspresie do kawy jest w porządku. Ale jak dziewczyna np. opowiadała o jakimś ważnym projekcie, albo jakiejkolwiek ważnej dla niej i dla firmy kwestii, a autor ją lekceważyl i wtrącał uwagi dotyczące jej wyglądu, to rozumiem jej wściekłość. Autor przedstawił sytuację ze swojego punktu widzenia, a mam wrażenie, że mógł trochę podkoloryzowac, bo tak histeryczna rekacja dziewczyny w przypadku zwykłego komplementu jest nietypowa dla najbardziej szalonych feministek, a znam ich parę.
Sfiksowała bo dawno chłopa nie miała.
Nawet jakby to było podczas spotkania z dyrekcją, przemówienia, śniadania, roznoszenia poczty czy mycia kubka po kawie - w stwierdzeniu "ładnie wyglądasz"nie ma NIC seksistowskiego.
Nie zrozumiałaś. Mogło to być coś w stylu "złość piękności szkodzi", "ładna kobieta nie musi być mądra"itp. Nie mówię, że to było intencją autora i nie mówię, że to faktycznie miało miejsce, ale zwróciłam na to uwagę, bo oglądałam jakiś program w tv, nie tak dawno temu, gdzie trzech facetów w ten sposób traktowali jedyną kobietę w ich gronie, bo miała inne poglądy, które kulturalnie przedstawiała. Ona mówiła, on jej przerwał, mówiąc coś w stylu "a pani tak ładnie wygląda"i ignorując to co powiedziała, zwrócił sie go kolegów. To bylo tak chamskie i niesprawiedliwe, że zapadło mi w pamięć i po prostu chciałam zwrócić na to uwagę. Dlatego nie oceniam tej historii, bo nie widziałam na własne oczy, a sytuacja taka, jaką została tu przedstawiona nie wydaje mi się prawdopodobna.
Chyba nie mogło. Autor napisał wyraźnie: "Powiedziałem koleżance z pracy, że ładnie wygląda (nic więcej, dokładnie tymi słowami)". Więc nie było to coś w stylu j.w.
Jeżeli on jej to powiedział w prywatnej rozmowie, to powinna mu zwrócić uwagę w ten sam sposób. Potem, gdyby nie pomogło, powiedzieć szefowi. Dopiero potem można w to wciągnąć resztę biura. To, jak ona postąpiła, to zwykłe chamstwo, bo nie dała mu możliwości obrony. Dokładnie w ten sam sposób należało odpisać na tego mejla, teraz już chyba niestety jest za późno.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Pikolo | 77.252.196.* | 09 Sierpnia, 2016 20:41
Powiedz mi proszę, że pracujesz za granicą. Mam szczerą nadzieję, że ta feministyczna patologia się w Polsce nie przyjmie.
W USA był publiczny lincz na prawniku, który napisał skomentował zdjęcie w podobny sposób :/