Jestem nauczycielką. Musiałam dzisiaj powstrzymać uczennicę przed obcięciem drugiej włosów, zabrać grupce chłopaków szybkoschnący klej bo chcieli go zjeść w ramach wyzwania i kazać innemu chłopcu schować resoraka, którym się bawił. Uczę matematyki w liceum. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
To jeszcze nic. Jednego piątku akurat jak do klasy mojej przyjaciółki przyszedł nowy uczeń to zdarzenia nałożyły się tak: 1. Rozpylono w szkole gaz pieprzowy 2. Ewakuowano całą szkołę bo żyć się nie dało A na końcu uczestniczył w próbach powstrzymania starcia tytanów bo jakaś pederastka się do mojej przyjaciółki przysadziła i chciały się tłuc. Tzw. Zwariowany Piątek.
0
3
sqsh | 46.227.244.* | 18 Października, 2016 13:50
To nic. Jak byłam w 1 liceum (a było to 6 lat temu, nie wiem jak jest teraz) to "normalnymi"praktykami kilku osób było: Rzucanie się prezerwatywami w czasie lekcji Zalewanie wodą reklamówek i zrzucanie ich ze schodów na innych Żucie dużej ilości gum mietowych, aby ślina przypominała spermę, i plucie tym do prezerwatyw a następnie przywieszanie tego na gazetki szkolne w salach i na korytarzach Przyklejanie podpasek pokropionych syropem malinowyn (zawsze był koło dystrybutora wody, od taka fantazja dyra) we wszystkie miejsca, w jakie się da
0
4
KQPR | 94.75.70.* | 18 Października, 2016 14:22
Ale co takiego strasznego było z tym resorakaiem
0
5
O | 31.174.188.* | 18 Października, 2016 14:55
Mysle ze tak, tak jak to, ze wiekszosc uczestnikow rozmow tutaj musiala chodzic do szkol specjalnych, bo taka chora fascynacja fizjologia czlowieka nie jest normalna (jak o tym pisza w komentarzach nade mna).
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika komentator[ Zobacz ]
0
6
pola | 62.133.131.* | 18 Października, 2016 15:05
Niestety, tak się dzieje w szkołach dla "normalnych". W szkołach specjalnych młodzież jest normalniejsza...
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika O[ Zobacz ]
Liceum, huh? W takim razie banalne powinno być dla Ciebie rozwiązanie takiego równania: x^3-6*x^2+18*x-18=0. Dawaj, udowodnij nam! :3
0
8
tqhp | 46.227.244.* | 18 Października, 2016 15:57
Ej no jaja sobie robisz, mogłeś się bardziej postarać. Takie coś każdy, kto ma ukończoną 2kl szkoły średniej i miał wielomiany zrobi.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika dasdadawrara[ Zobacz ]
1
9
Cziken | 83.6.193.* | 18 Października, 2016 18:45
Może nic strasznego... ale fakt, że szesnasto- czy siedemnastoletni chłopak bawi się resorakiem może podłamać wiarę w ludzkość. Facet za rok będzie mógł wybierać posłów,senatorów, prezydenta, legalnie kupić wódkę, sprawować opiekę,może zresztą już może - a tymczasem jeździ samochodzikiem po ławce i woła "brum brum"
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika KQPR[ Zobacz ]
Moja klasa bawi się kasztanami, robi sznurki z etykiet na butelkach i cheerleaderuje nazwisko nauczycielki przy użyciu liter napisanych na kartkach. Pozdrawia IV technikum...
Mój nauczyciel historii pracował również w szkole specjalnej - na jednej lekcji jeden uczeń podpalił drugiemu kurtkę, którą miał na sobie... Więc chyba jednak "aż tak źle"nie jest.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika pola[ Zobacz ]
0
12
ty | 82.145.222.* | 19 Października, 2016 00:42
Mi wychodzi że Jasio kupił 5 pomidorów.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika dasdadawrara[ Zobacz ]
Tylko ja z tu zebranych chodziłam do w miarę normalnego liceum? :|
0
15
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 01:53
Ja tez chodzilam do normalnego liceum. A reszta tu, widac do specjalnego, albo sa opoznieni w rozwoju. Bo wieszanie w liceum prezerwatyw na tablicy ogloszeniowej w szkole i w ogole gdziekolwiek jest zenujace i wulgarne.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika chrysalis[ Zobacz ]
0
16
lun | 89.74.236.* | 19 Października, 2016 07:13
Nie widzę nic złego w bawieniu się resorakiem lub kasztanami. Mam 18 lat, ale także lubię robić rzeczy dziecinne, czy "nieodpowiednie"dla mojego wieku. Uwielbiam zbierać kasztany i liście, a potem robić z nich dekoracje, czy jakieś moje wymyślone postacie. Wiek niech nie ogranicza nam przyjemności. Jeśli chłopak lubi bawić się samochodzikami, to czemu nie? Dziecinne jest rzucanie prezerwatywami, czy robienie innych świństw.
0
17
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 15:01
Co innego kreowanie i robienie niejako sztuki, z kasztanow czy lisci, a co innego dziecinna zabawa samochodzikiem. Chodzi o niedojrzalosc umyslowa. Jak ktos wzej wspomnial, ludzie w wieku 18 lat maja juz prawa wyborcze, moga decydowac o losach narodu, a jak maja madrze decydowac, skoro nadal maja umysl dziecka? I robia "brum brum"? Uwazam, ze niestety, ale pelnoletnosc powinna byc przesunieta od 21 roku zycia. A przynajmniej zakup alkoholu, czy prawa wyborcze.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika lun[ Zobacz ]
0
18
lun | 94.254.129.* | 19 Października, 2016 16:04
Szkoda, że wszystko, co wypisuje się z powszechnej normy uważane jest przez ogół za dziwactwa i inność, wymyślając temu nazwy. Każdy jest inny. Wydaje mi się, że dorosłość to dla Ciebie etap, w którym absolutnie nie można się bawić, nie można się już poczuć dzieckiem i robić, co się chce, tylko trzeba dopasować się do reszty. Nie rozumiem tego świata. Straszne jest życie pełne norm i reguł.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika O[ Zobacz ]
0
19
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 16:28
Masz racje, tylko Ci sie wydaje. Oczywiscie, ze bedac doroslym mozna sie bawic. Ale czy to znaczy ze jak nie chce Ci sie isc do toalety, majac 18 lat, to zakladasz pieluche i w nia robisz? Tym sie wlasnie rozni etap dzieciety od doroslosci. Ludzie dorosli panuja nad swoimi odru.chami, zachowaniem. Dzieci nie. Dorosli wiedza kiedy moga sie bawic, kiedy musza pracowac, a kiedy odpoczywac. Doroslosc to odpowiedzialnosc. Wiec kiedy dorosla osoba, badz prawie dorosla bawi sie na lekcji (na ktorej powinna byc skupiona, bo siedzi w szkole dla siebie) samochodem, to znaczy ze jest opozniona w rozwoju, bo nie wie jak zachowac sie w danej sytuacji. I chodzi tu tylko o to. O swiadomosc na co jest czas i miejsce. A reguly sa po to, zeby moc razem zyc na tym swiecie.
W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika lun[ Zobacz ]
Już Adam i Ewa, korzystając z większej swobody niż my, nie mogli robić wszystkiego co chcieli. Lekcja to nie jest odpowiedni czas i miejsce na zabawę autkami.
W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika lun[ Zobacz ]
Bez sensu. Znam ludzi, którzy przez całe życie nie zachowali się dość rzosądnie by "zasłużyć"na prawa wyborcze i gimnazjalistów, którzy wiedzą o polityce więcej, niż ich nauczyciele WoSu. Większośc ludzi albo koło 16 roku życia ma swój rozum, albo nigdy go nie znajduje. Obecne prawo zakłada, że nie ma obiektywnej metody sprawdzenia, czy ktoś ma dość wiedzy i rozumu by głosować, i czy nam się to podoba, czy nie, lepszego sposobu nie wymyślono. Podwyższanie granicy wieku wyborczego ma tylko jeden skutek: wzrost opóźnień cywilizacyjnych.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika O[ Zobacz ]
w moim liceum tez potrafili rozpylic gasnice, rzucac sie gumami wyskrobanymi spod lawek, wsadzic leb, miedzy szprychy w poreczy na schodach, zaliczac zgona na imprezach czy dmuchac prezerwatywy i grac nimi w zbijaka, a teraz wyrosli na historykow, architektow, jedna panna podrozuje, a jeden gosciu ma nawet doktora z astrofizyki. no ale w waszym mniemaniu, powinni miec odebrane prawa wyborcze. eh yafudowi paniczowie..
tqhp, myślisz że z taką łatwością da się to rozwiązać? :) Pierwiastki to zespolaki...
0
24
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 20:41
Oczywiscie, gimnazjalista wie wiecej o polityce, niz nauczyciel wosu. Ile masz lat;)? 16, 18, ze tak piszesz? Przykro mi, ale uczen to zawsze uczen i on dopiero sie uczy, a nauczyciel choc malo bystry, zawsze bedzie wiedzial wiecej, chocby przez glupie doswiadczenie i bardziej rozwiniety rozum, niz u nastolatka.
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Pikolo[ Zobacz ]
Ja osobiście jestem w technikum, byłem rok w liceum ale podziękowałem bo jednak wolę nauczyć się czegoś co mi się przyda w zawodzie i mimo wszystko móc iść na studia. Jak wybierałem liceum to z myślą, że w końcu się odetnę od tej całej patologii z małej miejscowości w której się uczyłem, poszedłem do Wawy do jednego z lepszych liceów i powiem, że takiej patologii to w życiu nie widziałem, naprawdę zawsze myślałem, że do liceum idą ludzie, którzy jednak mają mózg, pomylić się bardziej nie mogłem. Jak się okazuje wielu ludzi, którzy chcą coś osiągnąć w życiu i mają swoje pasje idzie właśnie do technikum, ja sam się raczej opierałem bo technikum do którego poszedłem ma od dłuuuugiego czasu okropną renomę i właściwie nie wiem czemu, ludzie bywają różni ale narkotyki czy przemoc to właściwie rzadkość, brak mózgu tym bardziej
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
komentator | 95.40.106.* | 18 Października, 2016 13:32
może to szkoła specjalna
UPPV | 176.221.122.* | 18 Października, 2016 13:41
To jeszcze nic. Jednego piątku akurat jak do klasy mojej przyjaciółki przyszedł nowy uczeń to zdarzenia nałożyły się tak:
1. Rozpylono w szkole gaz pieprzowy
2. Ewakuowano całą szkołę bo żyć się nie dało
A na końcu uczestniczył w próbach powstrzymania starcia tytanów bo jakaś pederastka się do mojej przyjaciółki przysadziła i chciały się tłuc.
Tzw. Zwariowany Piątek.
sqsh | 46.227.244.* | 18 Października, 2016 13:50
To nic. Jak byłam w 1 liceum (a było to 6 lat temu, nie wiem jak jest teraz) to "normalnymi"praktykami kilku osób było:
Rzucanie się prezerwatywami w czasie lekcji
Zalewanie wodą reklamówek i zrzucanie ich ze schodów na innych
Żucie dużej ilości gum mietowych, aby ślina przypominała spermę, i plucie tym do prezerwatyw a następnie przywieszanie tego na gazetki szkolne w salach i na korytarzach
Przyklejanie podpasek pokropionych syropem malinowyn (zawsze był koło dystrybutora wody, od taka fantazja dyra) we wszystkie miejsca, w jakie się da
KQPR | 94.75.70.* | 18 Października, 2016 14:22
Ale co takiego strasznego było z tym resorakaiem
O | 31.174.188.* | 18 Października, 2016 14:55
Mysle ze tak, tak jak to, ze wiekszosc uczestnikow rozmow tutaj musiala chodzic do szkol specjalnych, bo taka chora fascynacja fizjologia czlowieka nie jest normalna (jak o tym pisza w komentarzach nade mna).
pola | 62.133.131.* | 18 Października, 2016 15:05
Niestety, tak się dzieje w szkołach dla "normalnych". W szkołach specjalnych młodzież jest normalniejsza...
dasdadawrara | 83.4.123.* | 18 Października, 2016 15:36
Liceum, huh? W takim razie banalne powinno być dla Ciebie rozwiązanie takiego równania: x^3-6*x^2+18*x-18=0.
Dawaj, udowodnij nam! :3
tqhp | 46.227.244.* | 18 Października, 2016 15:57
Ej no jaja sobie robisz, mogłeś się bardziej postarać. Takie coś każdy, kto ma ukończoną 2kl szkoły średniej i miał wielomiany zrobi.
Cziken | 83.6.193.* | 18 Października, 2016 18:45
Może nic strasznego... ale fakt, że szesnasto- czy siedemnastoletni chłopak bawi się resorakiem może podłamać wiarę w ludzkość. Facet za rok będzie mógł wybierać posłów,senatorów, prezydenta, legalnie kupić wódkę, sprawować opiekę,może zresztą już może - a tymczasem jeździ samochodzikiem po ławce i woła "brum brum"
CzarnyProrok [YAFUD.pl] | 18 Października, 2016 20:20
Moja klasa bawi się kasztanami, robi sznurki z etykiet na butelkach i cheerleaderuje nazwisko nauczycielki przy użyciu liter napisanych na kartkach.
Pozdrawia IV technikum...
CzarnyProrok [YAFUD.pl] | 18 Października, 2016 20:23
Mój nauczyciel historii pracował również w szkole specjalnej - na jednej lekcji jeden uczeń podpalił drugiemu kurtkę, którą miał na sobie... Więc chyba jednak "aż tak źle"nie jest.
ty | 82.145.222.* | 19 Października, 2016 00:42
Mi wychodzi że Jasio kupił 5 pomidorów.
Niki5566 [YAFUD.pl] | 19 Października, 2016 00:49
I co z tego. Szkoła jak szkoła, nastolatkowie są głupsi od dzieci.
chrysalis [YAFUD.pl] | 19 Października, 2016 01:28
Tylko ja z tu zebranych chodziłam do w miarę normalnego liceum? :|
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 01:53
Ja tez chodzilam do normalnego liceum. A reszta tu, widac do specjalnego, albo sa opoznieni w rozwoju. Bo wieszanie w liceum prezerwatyw na tablicy ogloszeniowej w szkole i w ogole gdziekolwiek jest zenujace i wulgarne.
lun | 89.74.236.* | 19 Października, 2016 07:13
Nie widzę nic złego w bawieniu się resorakiem lub kasztanami. Mam 18 lat, ale także lubię robić rzeczy dziecinne, czy "nieodpowiednie"dla mojego wieku. Uwielbiam zbierać kasztany i liście, a potem robić z nich dekoracje, czy jakieś moje wymyślone postacie. Wiek niech nie ogranicza nam przyjemności. Jeśli chłopak lubi bawić się samochodzikami, to czemu nie? Dziecinne jest rzucanie prezerwatywami, czy robienie innych świństw.
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 15:01
Co innego kreowanie i robienie niejako sztuki, z kasztanow czy lisci, a co innego dziecinna zabawa samochodzikiem. Chodzi o niedojrzalosc umyslowa. Jak ktos wzej wspomnial, ludzie w wieku 18 lat maja juz prawa wyborcze, moga decydowac o losach narodu, a jak maja madrze decydowac, skoro nadal maja umysl dziecka? I robia "brum brum"? Uwazam, ze niestety, ale pelnoletnosc powinna byc przesunieta od 21 roku zycia. A przynajmniej zakup alkoholu, czy prawa wyborcze.
lun | 94.254.129.* | 19 Października, 2016 16:04
Szkoda, że wszystko, co wypisuje się z powszechnej normy uważane jest przez ogół za dziwactwa i inność, wymyślając temu nazwy. Każdy jest inny. Wydaje mi się, że dorosłość to dla Ciebie etap, w którym absolutnie nie można się bawić, nie można się już poczuć dzieckiem i robić, co się chce, tylko trzeba dopasować się do reszty. Nie rozumiem tego świata. Straszne jest życie pełne norm i reguł.
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 16:28
Masz racje, tylko Ci sie wydaje. Oczywiscie, ze bedac doroslym mozna sie bawic. Ale czy to znaczy ze jak nie chce Ci sie isc do toalety, majac 18 lat, to zakladasz pieluche i w nia robisz? Tym sie wlasnie rozni etap dzieciety od doroslosci. Ludzie dorosli panuja nad swoimi odru.chami, zachowaniem. Dzieci nie. Dorosli wiedza kiedy moga sie bawic, kiedy musza pracowac, a kiedy odpoczywac. Doroslosc to odpowiedzialnosc. Wiec kiedy dorosla osoba, badz prawie dorosla bawi sie na lekcji (na ktorej powinna byc skupiona, bo siedzi w szkole dla siebie) samochodem, to znaczy ze jest opozniona w rozwoju, bo nie wie jak zachowac sie w danej sytuacji. I chodzi tu tylko o to. O swiadomosc na co jest czas i miejsce. A reguly sa po to, zeby moc razem zyc na tym swiecie.
Kalasanty | 94.254.134.* | 19 Października, 2016 18:22
Już Adam i Ewa, korzystając z większej swobody niż my, nie mogli robić wszystkiego co chcieli. Lekcja to nie jest odpowiedni czas i miejsce na zabawę autkami.
Pikolo | 193.60.168.* | 19 Października, 2016 19:22
Bez sensu. Znam ludzi, którzy przez całe życie nie zachowali się dość rzosądnie by "zasłużyć"na prawa wyborcze i gimnazjalistów, którzy wiedzą o polityce więcej, niż ich nauczyciele WoSu. Większośc ludzi albo koło 16 roku życia ma swój rozum, albo nigdy go nie znajduje.
Obecne prawo zakłada, że nie ma obiektywnej metody sprawdzenia, czy ktoś ma dość wiedzy i rozumu by głosować, i czy nam się to podoba, czy nie, lepszego sposobu nie wymyślono.
Podwyższanie granicy wieku wyborczego ma tylko jeden skutek: wzrost opóźnień cywilizacyjnych.
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 19 Października, 2016 20:21
Alez wy musicie miec smutne zycie...
w moim liceum tez potrafili rozpylic gasnice, rzucac sie gumami wyskrobanymi spod lawek, wsadzic leb, miedzy szprychy w poreczy na schodach, zaliczac zgona na imprezach czy dmuchac prezerwatywy i grac nimi w zbijaka, a teraz wyrosli na historykow, architektow, jedna panna podrozuje, a jeden gosciu ma nawet doktora z astrofizyki. no ale w waszym mniemaniu, powinni miec odebrane prawa wyborcze. eh yafudowi paniczowie..
Waldemarzbanknotem | 83.4.123.* | 19 Października, 2016 20:28
tqhp, myślisz że z taką łatwością da się to rozwiązać? :) Pierwiastki to zespolaki...
O | 31.174.250.* | 19 Października, 2016 20:41
Oczywiscie, gimnazjalista wie wiecej o polityce, niz nauczyciel wosu. Ile masz lat;)? 16, 18, ze tak piszesz? Przykro mi, ale uczen to zawsze uczen i on dopiero sie uczy, a nauczyciel choc malo bystry, zawsze bedzie wiedzial wiecej, chocby przez glupie doswiadczenie i bardziej rozwiniety rozum, niz u nastolatka.
koNraDM4 [YAFUD.pl] | 19 Października, 2016 23:24
Ja osobiście jestem w technikum, byłem rok w liceum ale podziękowałem bo jednak wolę nauczyć się czegoś co mi się przyda w zawodzie i mimo wszystko móc iść na studia. Jak wybierałem liceum to z myślą, że w końcu się odetnę od tej całej patologii z małej miejscowości w której się uczyłem, poszedłem do Wawy do jednego z lepszych liceów i powiem, że takiej patologii to w życiu nie widziałem, naprawdę zawsze myślałem, że do liceum idą ludzie, którzy jednak mają mózg, pomylić się bardziej nie mogłem. Jak się okazuje wielu ludzi, którzy chcą coś osiągnąć w życiu i mają swoje pasje idzie właśnie do technikum, ja sam się raczej opierałem bo technikum do którego poszedłem ma od dłuuuugiego czasu okropną renomę i właściwie nie wiem czemu, ludzie bywają różni ale narkotyki czy przemoc to właściwie rzadkość, brak mózgu tym bardziej