Współczuję takich rodziców... Mam nadzieje, ze jak syn uslyszy w nocy jakies dzwieki z waszej sypialni tez wam nagle wparuje do srodka, ale jeszcze przy okazji machnie fotki i wstawi na facebooka. Chrzanic prywatnosc i zdrowe wychowanie!
Może i Twoje podejrzenia byłyby właściwe gdybyś szanowała jego prywatność..
Współczuję dziewczynie syna i jemu samemu.
Pisk nie musi oznaczać jęk. Mogło autorce chodzić o wysoki głos. Co prawda mogła zapukać, a nie lecieć jakby co najmniej miała nakryć złodzieja, ale i tak nie kumam bulwersu.
Takiej to nie dogodzisz. Syn mógł bezmyślnie drzeć japę na pół województwa, ale po cichu cieszył japę. Ale starej źle, bo jednak wolałaby żeby bolcował jakąś pannę, z czego na początku się wściekała. Tak źle i tak niedobrze. Taka baba to skaranie boskie.
Szkoda ze skopiowane z fml...
A może się zdenerwowała, bo syn nie ma skończonych 15 lat, tylko co najmniej 13-14, i bała się, że już współżyje?
Już linczujecie tak tą autorkę, a nie wiadomo, ile dokładnie lat ma syn.
Nie przesadzaj. Rodzice są u siebie i oni ustalają zasady, więc gówniak nie ma co wparowywać do pokoju, za to oni słusznie trzymają rękę na pulsie i kontrolują, bo synalek potem dziecka nie utrzyma, tylko oni będą to musieli robić razem z rodzicami dziewczęcia.
Ciebie chyba stary bolcował, prostaku.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-11-04 13:50:19 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Niezależnie od tego, ile dzieciak ma lat, nie rozumiem tego wparowywania do pokoju bez ostrzeżenia. Co komu szkodzi zapukać do drzwi, żeby jakoś zapowiedzieć wejście? Mamuśka boi się, że ewentualna dziewczyna magicznie się teleportuje i nie będzie mieć dowodu jej obecności, czy po prostu ma ochotę popatrzeć jak jej synek bolcuje panienkę - gdyby faktycznie miała rację - zamiast dać mu szansę jakoś się zakryć? Fuj.
Pewnie chciala ich przypalac na goracym uczynku, zeby miec dowod itd. Oczywiscie masz racje z poszanowaniem czyjejs prywatnosci. Zwlaszcza nastolatka, ktory potrzebuje dla higieny psychicznej, miec swoje prywatne miejsce. A matka chyba po prostu go nie lubi i gardzi wlasnym dzieckiem, bo widac, co nie zrobi, jest dla niej zalosne. A chlopcy w tym wieku moga miec piskliwy glos - mutacja. Synalek tez jest takim pogardliwym okresleniem. Slaba ta matka.
Najpierw się po chamsku wyrażacie o kobietach, prostaki, a potem wypisujecie w necie, że żadna was nie chce, bo każda leci na kasę. Co za żenujące zwierzęta. Nie widziałam demota, YAFUDA i nie słyszałam kiedykolwiek, żeby jakakolwiek kobieta wyrażała się o was, jak o przedmiotach i tak obleśnie, skvrwysyńsko opowiadała, co to wam robi w łóżku i jak to was np. rvcha. Co za obleśne kreatury. Bolec, to ty masz we łbie, zamiast mózgu i chyba stary cię bolcował po nocach, mały chamie.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-11-04 14:02:02 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
@Czarna
fail numer jeden - akurat jestem kobietą, a nie "małym chamem, którego stary bolcował", pierwsza porażka interpretacyjna z twojej strony.
fail numer dwa - masz słabe wyczucie kontekstu i wszystko bierzesz jako osobisty przytyk do ciebie i jakiegoś ideału mitycznej Kobiety. zerowa świadomość istnienia ironii. nie iwem, co tak cię boli w słowie "bolcowanie"ale nijak nie upadla ono kobiet, a jeśli dotyczy już kogoś, to już raczej mężczyzn.
fail numer trzy - ktoś cię musiał kiedyś bardzo ciężko skrzywdzić, skoro zawsze reagujesz agresją, niezależnie od tonu wypowiedzi.
fail numer cztery - stanowisz idealny przykład wojującej feminazistki, takiej, jakich wszyscy nienawidzą i która psuje opinię osobom, które faktycznie mają cokolwiek do przekazania w kwestii walki o równe prawa. twoje wypowiedzi to nic innego, jak darcie mordy
"nie słyszałam kiedykolwiek, żeby jakakolwiek kobieta wyrażała się o was, jak o przedmiotach."- to przeczytaj ze zrozumieniem swoje komentarze.
Ona ma racje. Zbyt emocjonalnie zareagowala, ale nazywanie stosunku z kobieta, bolcowaniem jej, jest co najmniej niesmaczne i chamskie.
Moim zdaniem to dobrze, że chłopak umie się cieszyć z drobiazgów.
Mam wrażenie, że matka się wnerwiła, bo straciła okazję do moralizowania dzieciaka.
A mnie zastanawia jedno - jakim cudem ktoś może zostać u kogoś, na noc, po kryjomu?? Nie wiecie kto przychodził w ciągu dnia do domu? Kto z niego wychodził? Czy ilość wychodzących zgadza się z ilością wchodzących??
Tak, tez o tym pomyslalam;) ale oni moga mieszkac w domu, nie w bloku. Mozna wtedy wejsc przez garaz po cichu itd...
Ciekawe, że osoba używająca słowa "gówniak", nazywa kogokolwiek prostakiem.
Właśnie, jak widzę nie tylko mnie razi ten okropny nowotwór językowy pt. "gówniak". Mi osobiście kojarzy się z gumiakiem ulepionym z gówna. Rozumiem, że język się zmienia bo jest żywy, ale jest to poniżej norm dobrego smaku. Nie rozumiem też tego chadzania na lancz, i że coś trzeba zASAPować w obawie przed dedlajnem.
gowniak powinien kojarzyc ci sie z gowniarzem. podobnie jak smark i smarkacz.
nie wiem po co nagle zmieniasz temat pod koniec swojego komenta przechodzac nagle z neologizmow do makaronizmow, ale skoro teraz sie tak robi, to tez bede modny i wrzuce pod koniec zdanie zupelnie od czapy. drzewa szumia na wietrze, woda plynie, a elektrocieplownie wciaz produkuja chmury. chmury! nie rozumiem tego.
Czyżbyś była niewybolcowana i przeżywasz frustrację?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-11-04 13:58:21 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Moze Ty lepiej skup sie na swojej kobiecie, czy jest wybolcowana. Fajnie? Bo pamietaj, jak kobieta zla, tzn ze facet beznadziejny, a wiec Ty.
Tak można to sobie tłumaczyć.
Nie masz wpływu na to co mi się z czym kojarzy. Słowo "gówniak"jest dla mnie gwałtem na naszym ojczystym języku. Brzmi po prostu nieestetycznie i niesmacznie dla moich uszu. Podobnie jak zacytowane wcześniej anglicyzmy. I podobnie jak brzmi "bolcowanie"dla Pani Harmonii.
Czyli jesteś zdrajczynią i nawet pierd...lisz, jak oni. A to mnie boli w każdym kvrewskim słowie, że ma na celu upodlenie i uprzedmiotowienie kobiet, więc tym bardziej mnie trafia, jak któraś z nas jest taka głupia, żeby się na to godzić, już nie mówiąc o propagowaniu tego chamstwa. Agresją reaguję tutaj, nie w normalnym życiu z kilku powodów. Tutaj są przypadkowi ludzie, którzy nie potrafią sklecić zdania po polsku bez masy byków, a w realnym życiu sama sobie dobieram znajomych, którzy mnie nie wkurzają i sprawa rozwiązana. Oczywiście nie utrzymuję żadnych kontaktów prywatnych z chłopami, więc tym bardziej nie ma mnie kto wkvrwiać.
Tak czy inaczej, ty tego nie pojmiesz, w końcu jesteś przedmiotem i godzisz się na to.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-11-04 13:55:11 [Powód:Omijanie cenzury]
A Ty już wybolcowany czy dopiero czekasz?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2017-11-04 13:55:11 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Gówniak jest bardzo polskie, nie pochodzi z żadnego innego języka, nie jest zapożyczeniem i innym syfem, to zwyczajna nowomowa, ale jakże to trafne. Gówniak od gówna, idealne.
"Gówniak"tak samo uprzedmiotawia i obraża małego człowieka jak "bolcowanie"kobiety. No i co z tego, że jest to polskie a nie angielskie, jak jest po prostu chamskie? PS. myślę, że xyz to facet. Rzeczywiście żadna kobieta by tak nie napisała. Podszywa się pod kobietę, żeby być górą w dyskusji. Styl, składnia, wskazuje na faceta.
Ale gówniak nie dotyczy płci, koloru skóry czy czegokolwiek innego. Są dzieci, które nie są gówniakami, ale jest ich bardzo mało. Wszystko zależy od zachowania.
Możesz mieć rację, co do xyz, coś nie mogę uwierzyć, że kobieta mogłaby być taką idiotką bez honoru i jechać po swoich i samej sobie przy okazji.
Ale wiesz, ze w jezyku polskim juz istnialo slowo o takim znaczeniu? Po prostu gowniarz - tez od gowna. Za malo idealne? A ta nowomowa to chyba jakies przekrecanie wyrazow, jak sie komus nie chce powiedziec poprawnie. Rz trudniej wymowic. Gowniak faktycznie brzmi jak gumiak w gownie, to bylo trafne porownanie :) To smiesznie jak niektorzy maja potrzebe walki z innymi o cokolwiek. Rozumiem obroncow praw kobiet/dzieci/zwierzat czy np. ekologow, ale najwyrazniej istnieja tez wojujacy obroncy brzydko brzmiacych wyrazow :) Troche to jednak hipokryzja, skoro bolcowanie przeszkadzalo, ale jak komus przeszkadza gowniak to juz filozofia Kalego.
A widziałeś, żebym napisała coś takiego pierwsza? Odpowiadam tym samym, co wym nam serwujecie. Kobiety powinny wreszcie otworzyć oczy i zacząć was traktować tak, jak same są przez was traktowane. Ale byłby lament, ojojoj.
Gówniarz, to nie gówniak. Gówniarzem możesz nazwać rozwydrzonego 15-latka, a gówniak dotyczy raczej małych dzieci, przynajmniej tak to się jakoś przyjęło. PS. Gdyby ludzie nie mieli potrzeby walki o język, to dzisiaj jedna połowa Polski nie dogadałaby się z drugą, bo większość ludzi to połmózgi, które książkę widzą tylko niechcący, podczas zakupów w markecie. A tak na marginesie, to nie porównuj obrażania kobiet, do nazywania kogoś gówniakiem, bo to inna para kaloszy. Gówniakiem nie nazywasz niewinnego, grzecznego, dobrze ułożonego dziecka, tylko takie, które samo na to określenie zasłużyło, natomiast chamskie odnoszenie się do kobiet jest czymś innym, bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że każda kobieta zasługuje na to, żeby w ten sposób się o niej wyrażać?Edytowany: 2017:11:05 13:21:43
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
JazuMST | pinger.pl | 01 Listopada, 2017 16:54
Takiej to nie dogodzisz. Syn mógł bezmyślnie drzeć japę na pół województwa, ale po cichu cieszył japę. Ale starej źle, bo jednak wolałaby żeby bolcował jakąś pannę, z czego na początku się wściekała. Tak źle i tak niedobrze. Taka baba to skaranie boskie.