Jak byłam mała to tata wyszedł do sklepu i nigdy już do nas nie wrócił. Od tamtej pory mam bardzo silny strach przed porzuceniem i pominięciem (w tamtych czasach ludzie nie wiedzieli jak się zachować więc często nasza rodzina nie była zapraszana na lokalne imprezy, w których kiedyś często braliśmy udział). Psuje mi to kolejne związki, a że jestem bardzo szczęśliwa z obecnym partnerem więc postanowiłam wziąć się za bary z problemem i umówiłam się na wizytę u psychologa. Czekałam godzinę, ale nikt się nie pojawił. Kolejną godzinę później zadzwoniła skruszona pani i bardzo mnie przepraszała, ale "zupełnie o mnie zapomniała". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
SPT | 85.11.92.* | 29 Marca, 2018 21:14
Taki psycholog jest do zdyskwalifikowania. Przede wszystkim nie jest poważnym człowiekiem
0
2
SzFejk | 94.254.142.* | 29 Marca, 2018 22:08
Takie rzeczy się notuje, choćby w kalendarzu.
2
3
fanny | 46.170.93.* | 30 Marca, 2018 14:10
wiesz... to może być bardzo dobry punkt wyjścia do terapii! dzięki temu, że terapeutka od razu nadepnęła na Twój "odcisk", możecie dokładnie o tym porozmawiać - Ty możesz nie tylko powiedzieć, co czujesz, ale dowiedzieć się, jak to wygląda ze strony osób Cię "pomijających"- np. że nie robią tego, bo jesteś nieważna dla nich, tylko z powodów, które w ogóle nie dotyczą Ciebie (np. zgubienie notesu z terminami). Ale to tylko takie moje przemyślenie, nie namawiam Cię, żebyś dawała tej pani drugą szansę, zrób, jak czujesz :)
-2
4
wsqr | 31.63.153.* | 31 Marca, 2018 02:31
No i w czym problem? Z panią psycholog też się związać chciałaś i nie wyszło piszesz to spóźnienie?
SPT | 85.11.92.* | 29 Marca, 2018 21:14
Taki psycholog jest do zdyskwalifikowania. Przede wszystkim nie jest poważnym człowiekiem
SzFejk | 94.254.142.* | 29 Marca, 2018 22:08
Takie rzeczy się notuje, choćby w kalendarzu.
fanny | 46.170.93.* | 30 Marca, 2018 14:10
wiesz... to może być bardzo dobry punkt wyjścia do terapii! dzięki temu, że terapeutka od razu nadepnęła na Twój "odcisk", możecie dokładnie o tym porozmawiać - Ty możesz nie tylko powiedzieć, co czujesz, ale dowiedzieć się, jak to wygląda ze strony osób Cię "pomijających"- np. że nie robią tego, bo jesteś nieważna dla nich, tylko z powodów, które w ogóle nie dotyczą Ciebie (np. zgubienie notesu z terminami). Ale to tylko takie moje przemyślenie, nie namawiam Cię, żebyś dawała tej pani drugą szansę, zrób, jak czujesz :)
wsqr | 31.63.153.* | 31 Marca, 2018 02:31
No i w czym problem? Z panią psycholog też się związać chciałaś i nie wyszło piszesz to spóźnienie?
Bad Bunny | pinger.pl | 31 Marca, 2018 10:04
To była terapia szokowa :D
Aryman | 95.160.157.* | 05 Kwietnia, 2018 18:14
A jutro przyjdzie rachunek za 2 godziny xD