Idz z nia do psychologa, bo nerwica natrectw niszczy zycie choremu i jego bliskim.
Jak widać masz doświadczenie. Wyleczyłaś?
"A takie glupie przytyki swiadcza o Tobie."- bardzo psychologiczne...
Nie jestem w stanie uwierzyc, patrząc na te komentarze, że zadalas studia psychologiczne. Nie jest to żadna zlosliwosc sugerujaca głupotę poprostu wiele rzeczy jest kompletnie sprzecznych z tym czego się uczy. A i z nerwicom która aż tak wpływa na życie to raczej do psychiatry i psychoterapeuty.
Dałniura Rzeczy nawet koło psychologa nie stała a myśli, że ktoś uwierzy, że niby jakieś studia kończyła.
Napisz gdzie studiowałaś. Będę wszystkim odradzał tą uczelnię.
A moze pochwal sie swoim wyksztalceniem?
Oczywiscie. To Ty nie wiesz, ze kiedy czlowiek obraza innych ludzi, kiedy nie ma argumentow, to swiadczy o jego brakach w intelekcie?
Uzytkownik, ktory zamiast odniesc sie merytorycznie, napisal w stylu "jestes glupia". Jak dziecko, ktore nie potrafi prowadzic dyskusji.
Psychoterapia to dluga droga. Skuteczna psychoterapia moze trwac kilka lat. Nie wiadomo czy dziewczyna autora potrzebuje takiej terapii. Dlatego pierwszym krokiem powinna byc wizyta u psychologa, ktory poleci co dalej. To tak jak wizyta u internisty jak mamy chore gardlo. Internista moze sam sobie poradzi z choroba, a moze potrzebny bedzie laryngolog.
Przecież z tobą nie da się dyskutować bo nie odpowiadasz na pytania. Ogarnij sie trolu.
Hej, jeszcze możecie się kochać w jej sypialni, tam na pewno jest idealna symetria :)
Hahaha jeśli ty jesteś psychologiem to ja jestem sędzią Sądu Najwyższego. A zapewniam cię, że nim nie jestem. :)
Ciotko klotko, coś za daleko zaszłaś w swoich marzeniach o układaniu życia innym ludziom. Psychologa co najwyżej widziałaś, gdy miałaś u niego sesje. Względnie skończyłas
Względnie skończyłas gówno studia na wyższej szkole czesania chomików. Aczkolwiek, gdy ciebie czytam, mam wrażenie, że niedawno zaczęłaś szkołę średnią. To by tłumaczyło nastoletni brak pokory, jaki prezentujesz w każdym komentarzu.
Masz pytania dotyczace mojej wypowiedzi odnosnie yafuda? Prosze bardzo, pytaj.
Pokora, wobec takich patologicznych komentarzy jak np Twoj?
Zatem napisz, jakie Ty masz wyksztalcenie? Zacznij pisac merytorycznie, zamiast obrazac.
A co jeśli to merytoryczna ocena twojej osoby? A ze jesteś jaka jesteś, to każdy komentarz dot. twojej osoby jest dla ciebie patologiczny, bo ty taka jesteś.
Jedno jest pewne psychologiem nie jesteś, choć może gdzieś w trakcie swojej edukacji miałaś przedmiot związany z psychologią,ale to dalej za mało, by uznać cię za psychologa.
Bo to portal do komentowania yafuda, do rozrywki. A Ty rozumiesz rozrywke poprzez przyczepianie sie do komentujacych personalnie, a nie tego co dotyczy yafuda. Poza tym naprawde sledzisz moje wypowiedzi, pamietasz je, analizujesz?
Poza tym nie napisales jakie Ty masz wyksztalcenie, zatem na tym skonczymy, bo nie chcesz rozmawiac, tylko szukasz zaczepki.
Nie czuję wewnętrznej potrzeby by się Tobie zwierzać z tak prywatnej sprawy, a ty sama wyskoczyłaś ze swoim, nomen omen, urojonym wykształceniem.
A widzisz, taką mam naturę, że łatwo zapamiętuje irytujących ludzi. Po prostu działa mi na nerwy typ ciotki klotki, która myśli, że pozjadała wszystkie rozumy. Niby na wszystkim się znasz, a tak naprawdę guzik wiesz. A jeszcze cię pamiętam, gdy pisałaś jako "O". Też byłaś irytująca, ale jakby mniej. Chyba twoje frustracje życiowe sprawiły, że jesteś coraz bardziej irytująca.
Powiem tak. Spie***laj.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-08-09 10:34:11 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Dlatego napisałam PSYCHIATRY to psychiatra powinien zdiagnozować czy potrzebuje psychoterapii albo czy jej nerwica nie może być spowodowana np zaburzeniami hormonów.
Braki w intelekcie to ewidentnie ty tu wykazujesz. Każdy twój komentarz zalicza minusy. Twój brak intelektu niestety nie pozwala ci się zreflektować i przestać się tu udzielać.
Czytam yafuda od dłuższego czasu, pamiętam o, harmonię, a teraz nature_rzeczy i wiem, że najczęściej to wygląda jakby się czepiała, ale też zdarza się, że napisze z sensem. Natomiast widzę narastający trend czepiania się jej na tym portalu i to zalatuje hipokryzja. Mniej przyjemnie się czyta jak komentarze zmieniają się w kłótnie. W tym akurat Natura ma rację, polecam komentować raczej yafudy, a nie życie komentujących. Jest mnóstwo osób zmyślających w necie na swój temat, jednak gdy nie ma się dowodów, pisanie komuś "Jedno jest pewne psychologiem nie jesteś"jest bezczelne i kłamliwe, bo pewne to nie jest. Akurat często psycholodzy sami są dziwni.
Chodzi o to, że ta twoja komentująca wymądrza się we WSZYSTKICH tematach i jest głucha na krytykę. Dość często pieroli trzy po trzy. Jest zadufana w sobie, a ludzie takich osób po prostu nie trawią.
Dziwnym zbiegiem okoliczności piszecie z tego samego IP... Oj, dysharmonia, żałosne.
Te...psycholog. Psychoteriapia to zupełnie coś innego. Psycholog nie wie takich rzeczy? Twoje skończone studia z "psychologii"to chyba napisanie słowa "psycholog"a jedyne studia jakie masz za sobą, to "spychologia"
Jednak prawdą jest, że nerwica natręctw niszczy życie osobie chorej i może (choć wcale nie musi) utrudniać życia rodziny.
Wiem, bo sama jestem psychologiem, sama cierpiałam na nerwicę natręctw i udało mi się ją zażegnać.
Masz rozdwojenie jaźni? To by tłumaczyło dlaczego utożsamiasz się z psychologiem. Teraz właśnie piszesz o sobie jako o osobie trzeciej. Słaba zagrywka. Ale dobrze, że sama sugerujesz, że zmyslilas swoje wykształcenie. A powiem ci, że to jest pewne. Analizując twoje wypowiedzi można dojść do słusznych wniosków, że psychologa co najwyżej widziałaś, gdy się u niego leczyłaś. Może i psycholodzy są dziwni, ale to, co prezentujesz swoją osobą, raczej wskazuje na poważne zaburzenia, a nie dziwność. Ponadto jest różnica między dziwnością a brakiem jakichkolwiek kompetencji w danym zakresie.
Oczywiście, że to kłamstwo, że ona jest psychologiem. Przede wszystkim nawet studentka jakiejś prywatnej uczelni o tym profilu wiedziałaby, że psycholog nie leczy. Nie ma takiego prawa, psycholog nie jest lekarzem, a od leczenia jest psychiatra. Nie neguję tego, że psycholog w wielu sprawach może pomóc, ale to nie jest i nigdy nie będzie leczenie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
witkacy_sracy | 86.6.250.* | 08 Sierpnia, 2018 15:44
Dałniura Rzeczy nawet koło psychologa nie stała a myśli, że ktoś uwierzy, że niby jakieś studia kończyła.