W miejscowości gdzie mieszka moja teściowa prosperuje pewnien rzeźnik. Wyroby od niego są wyjątkowo smaczne. Dlatego kiedy w połowie października mamusia zadzwoniła z zapytaniem czy składamy już jakieś zamówienia na święta, ochoczo przystałem na tę propozycję. Pozbieraliśmy zamówienia od rodziny, łącznie wyszło tego ponad 30 kg (wędliny, kiełbasy, kaszanka). Rodzina duża a jak wiadono - w święta Polak pojeść lubi. 28 października teścióweczka dzwoni, że już jadą z dostawą. Ja zdziwienie. Że co? Że jak? Tak, mamusia zapomniała nas poinformować, że zamówienie dotyczy świąt... Wszystkich Świętych. Nie chce ktoś kupić szyneczki? Zamrożoną mam... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-5
1
Ja | 188.146.45.* | 23 Listopada, 2018 14:53Ten komentarz psuł Wam humor, więc został ukryty. Pokaż go
W połowie października najbliższe święta, to wlasnie wszystkich świętych i wielu ludzi tak je określa, wiec to nie twoja tesciowa "zapomniala", tylko ty zapomniales dopytać. Pretensje możesz mieć tylko do siebie. A dobre mieso w zamrasarce do swiat grudniowych spokojnie wytrzyma.
-3
2
fejk | 83.26.213.* | 23 Listopada, 2018 15:28
30 kg z całej rodziny? Mało mi się wydaje, ale może to wyjątkowo mała rodzina.
1
3
mQrko | 83.26.32.* | 23 Listopada, 2018 18:28
Za szyneczkę dziękuję,ale jakieś 2kg dobrze doprawionej wiejskiej kiełbasy poproszę.
1
4
Madziula | 31.0.127.* | 23 Listopada, 2018 20:33
A ja to nie rozumiem tego, że w święta ludzie "lubią pojeść". Żołądki przecież nie zwiększają się specjalnie na święta.
Nie rozumiem dlaczego ludzie na święta lubią pić alkohol. Tolerancja na tą substancję przecież nie zwiększa się na święta.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Madziula[ Zobacz ]
1
6
D | 188.47.89.* | 24 Listopada, 2018 11:49
Alkohol w święta kojarzy mi się z patologią. Zresztą obżarstwo też. Zastaw się a postaw się. Jak takie prosięta, które jedzą i piją na umór. Koszmar. Jakby nie można było świętować jak ludzie. Boże Narodzenie to rodzinne święta, a alkohol jakoś nie współgra z obecnością dzieci.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
0
7
Madziula | 31.0.127.* | 24 Listopada, 2018 13:03
Tak jak mówisz!
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
1
8
ktoś | 89.65.27.* | 24 Listopada, 2018 13:10
Wszyscy Święci balują w niebie...
Nie wierzę, że nikt tego nie napisał... W kwestii ilości mięsa autor nie napisał jak liczną ma rodzinę. Jeśli wziąć pod uwagę, że ŚBN trwają 2 dni (bo w Wigilię nie jesz mięsa), a rodzina to teściowie, 2 braci żony z żonami, autor a żoną, jakaś babcia (już 10 osób), kilku wujków i ciotek z rodzinami i dziećmi, to spokojnie możesz liczyć z 20 osób. Czyli wychodz po 0,75 na dzień na osobę. To niby dużo, ale biorąc pod uwagę to, że sporo osób jeszcze będzue chciało coś mieć na później, liczenie z zapasem, powrót słoików z wałówką czy wędlinę ba Sylwestra, ilość wydaje się ok.
0
9
ktoś | 89.65.27.* | 24 Listopada, 2018 13:15
Co do alkoholu, Twój argument o dzieciach jest "invalid"ą. Nie każda rodzina pamięta o dzieciach. W mojej, przez 20 lat była przerwa w niemowlakach, czyli przez jakieś 15 można było pić. Oczywiście, o ile nie rozumiem picia na Wigilię, to już kieliszka czegoś wyjątkowego na Święta BN nie odmówię. O ile jestem zdrowy, nie prowadzę, jestem rozbrojony i mam ochotę.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika D[ Zobacz ]
1
10
kate | 37.248.253.* | 25 Listopada, 2018 05:52
U mnie w domu mama pilnuje i jest zero alkoholu w Święta. Nie widzę w tym nic złego. Sa takie rodziny gdzie sie nie pije i już. Nie rozumiem sensu upijania się. Mało tego mój mąż pochodzi z rodziny gdzie hulaj dusza z alkoholem, ale kiedy popatrzył i posłuchał sobie osób, które na co dzień zajmują sie dietetyką i zdrowym stylem życia to też przestał pić alkohol. Woli mieć mięśnie i klatę niż bebzon i zatruty alkoholem organizm. Co do samego mięsa, no cóż w Święta owszem ale tylko takie nie sklepowe i wędzone.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika ktoś[ Zobacz ]
Przecież skoro mięso jest zamrożone to co za problem rozmrozić je na święta Bożego Narodzenia? Nie ubędzie mu smaku jeśli zamrozisz wystarczająco mocno (w sensie w bardzo niskiej temperaturze będziesz trzymać).
Jeśli alkohol kojarzy Ci się jedynie z patologią to coś z Tobą nie w porządku. U mnie w rodzinie jest zwyczaj picia nalewek a nigdy nie zdarzyło się żeby ktoś się nawalil. Nie ma nic złego w kulturalnym piciu alkoholu przy dzieciach, zwłaszcza jeśli nie jest to codziennością. To że Ty widzisz tylko skrajności to Twój problem.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika D[ Zobacz ]
No tak bo każdy kto piję alkohol w święta ma brzuszek piwny xD Ty tak serio? Nikt tu nie mówi o piciu na codzień ani uwalaniu się jak swinia, to są skrajności. To że tobie się coś nie podoba nie znaczy ze jest złe
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika kate[ Zobacz ]
0
14
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 11:09
Akurat tu pudłujesz - Kate porównuje swoją rodzinę do rodziny męża, nie sądzę by rodzina męża piła "na umór"tylko w święta, ale że ten alkohol jest na porządku dziennym (a pewnie i nie, bo przecież piwo to nie alkohol);)
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
0
15
Cziken | 31.0.86.* | 25 Listopada, 2018 11:21
Czyli pod koniec października już planowała święta Bożego Narodzenia? Jesteś lepsza niż hipermarkety, bo tam z robieniem atmosfery Bożego Narodzenia czekają chociaż, aż znicze zejdą;-)
Ale to dyskusja o piciu w święta więc przykład nie jest związany z tematem
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
17
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 14:53
Ja tam widzę nie tylko powiązanie, ale i rozszerzenie tematu;)
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
0
18
Lado | 31.183.187.* | 03 Grudnia, 2018 17:39
Ci ludzie, którym kultura alkoholowa w Polsce weszła tak mocno, ze personie oburzają się ba wzmiankę, ze nie powinno się pic przy dzieciach. Dzieci nie musza być niemowlakami by po pierwsze, mogły się fajnie czuć na święta, a po drugie, by dorośli nie odwalali i byli obecni i trzeźwi w razie potrzeby pomocy. Conajmniej do wieku nastoletniego dzieci, bo rodzic jest w 100% odpowiedzialny za dziecko. Większość Polakow w Polsce nie widzi żadnego problemu z alkoholem, przeciwnie, wiec bawi mnie twoje poczucie się personalnie atakowanym, bo ktoś w końcu nazwał to gowniane zjawisko.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
Irytuje mnie gadanie głupot, nie czuję się personalnie atakowana zwłaszcza, że jestem abstynentka. Od dzieciństwa wiedziałam jak alkohol działa i jak pić go kulturalnie (czyt nikt nie dochodził nigdy do poziomu mówienia niewyraźnie lub "odwalania"czegokolwiek) uświadamianie działa lepiej niż ukrywanie i pomijanie tematów bo robienie z alkoholu tematu tabu kończy się tak ze młodzi ludzie nic o tym nie wiedząc na pierwszej imprezie np. zasypiają w krzakach po drodze do domu. Nie rozumiem dlaczego uważasz, że alkohol mogą pić albo wszyscy albo nikt, że poruszasz temat odpowiedzialności za dziecko?
W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika Lado[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ja | 188.146.45.* | 23 Listopada, 2018 14:53Ten komentarz psuł Wam humor, więc został ukryty. Pokaż go
W połowie października najbliższe święta, to wlasnie wszystkich świętych i wielu ludzi tak je określa, wiec to nie twoja tesciowa "zapomniala", tylko ty zapomniales dopytać. Pretensje możesz mieć tylko do siebie. A dobre mieso w zamrasarce do swiat grudniowych spokojnie wytrzyma.
fejk | 83.26.213.* | 23 Listopada, 2018 15:28
30 kg z całej rodziny? Mało mi się wydaje, ale może to wyjątkowo mała rodzina.
mQrko | 83.26.32.* | 23 Listopada, 2018 18:28
Za szyneczkę dziękuję,ale jakieś 2kg dobrze doprawionej wiejskiej kiełbasy poproszę.
Madziula | 31.0.127.* | 23 Listopada, 2018 20:33
A ja to nie rozumiem tego, że w święta ludzie "lubią pojeść". Żołądki przecież nie zwiększają się specjalnie na święta.
Deagon [YAFUD.pl] | 24 Listopada, 2018 08:50
Nie rozumiem dlaczego ludzie na święta lubią pić alkohol. Tolerancja na tą substancję przecież nie zwiększa się na święta.
D | 188.47.89.* | 24 Listopada, 2018 11:49
Alkohol w święta kojarzy mi się z patologią. Zresztą obżarstwo też. Zastaw się a postaw się. Jak takie prosięta, które jedzą i piją na umór. Koszmar.
Jakby nie można było świętować jak ludzie. Boże Narodzenie to rodzinne święta, a alkohol jakoś nie współgra z obecnością dzieci.
Madziula | 31.0.127.* | 24 Listopada, 2018 13:03
Tak jak mówisz!
ktoś | 89.65.27.* | 24 Listopada, 2018 13:10
Wszyscy Święci balują w niebie...
Nie wierzę, że nikt tego nie napisał...
W kwestii ilości mięsa autor nie napisał jak liczną ma rodzinę. Jeśli wziąć pod uwagę, że ŚBN trwają 2 dni (bo w Wigilię nie jesz mięsa), a rodzina to teściowie, 2 braci żony z żonami, autor a żoną, jakaś babcia (już 10 osób), kilku wujków i ciotek z rodzinami i dziećmi, to spokojnie możesz liczyć z 20 osób. Czyli wychodz po 0,75 na dzień na osobę. To niby dużo, ale biorąc pod uwagę to, że sporo osób jeszcze będzue chciało coś mieć na później, liczenie z zapasem, powrót słoików z wałówką czy wędlinę ba Sylwestra, ilość wydaje się ok.
ktoś | 89.65.27.* | 24 Listopada, 2018 13:15
Co do alkoholu, Twój argument o dzieciach jest "invalid"ą. Nie każda rodzina pamięta o dzieciach. W mojej, przez 20 lat była przerwa w niemowlakach, czyli przez jakieś 15 można było pić. Oczywiście, o ile nie rozumiem picia na Wigilię, to już kieliszka czegoś wyjątkowego na Święta BN nie odmówię. O ile jestem zdrowy, nie prowadzę, jestem rozbrojony i mam ochotę.
kate | 37.248.253.* | 25 Listopada, 2018 05:52
U mnie w domu mama pilnuje i jest zero alkoholu w Święta. Nie widzę w tym nic złego. Sa takie rodziny gdzie sie nie pije i już. Nie rozumiem sensu upijania się. Mało tego mój mąż pochodzi z rodziny gdzie hulaj dusza z alkoholem, ale kiedy popatrzył i posłuchał sobie osób, które na co dzień zajmują sie dietetyką i zdrowym stylem życia to też przestał pić alkohol. Woli mieć mięśnie i klatę niż bebzon i zatruty alkoholem organizm. Co do samego mięsa, no cóż w Święta owszem ale tylko takie nie sklepowe i wędzone.
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 08:14
Przecież skoro mięso jest zamrożone to co za problem rozmrozić je na święta Bożego Narodzenia? Nie ubędzie mu smaku jeśli zamrozisz wystarczająco mocno (w sensie w bardzo niskiej temperaturze będziesz trzymać).
Deagon [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 10:12
Jeśli alkohol kojarzy Ci się jedynie z patologią to coś z Tobą nie w porządku. U mnie w rodzinie jest zwyczaj picia nalewek a nigdy nie zdarzyło się żeby ktoś się nawalil. Nie ma nic złego w kulturalnym piciu alkoholu przy dzieciach, zwłaszcza jeśli nie jest to codziennością. To że Ty widzisz tylko skrajności to Twój problem.
Deagon [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 10:17
No tak bo każdy kto piję alkohol w święta ma brzuszek piwny xD Ty tak serio? Nikt tu nie mówi o piciu na codzień ani uwalaniu się jak swinia, to są skrajności. To że tobie się coś nie podoba nie znaczy ze jest złe
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 11:09
Akurat tu pudłujesz - Kate porównuje swoją rodzinę do rodziny męża, nie sądzę by rodzina męża piła "na umór"tylko w święta, ale że ten alkohol jest na porządku dziennym (a pewnie i nie, bo przecież piwo to nie alkohol);)
Cziken | 31.0.86.* | 25 Listopada, 2018 11:21
Czyli pod koniec października już planowała święta Bożego Narodzenia? Jesteś lepsza niż hipermarkety, bo tam z robieniem atmosfery Bożego Narodzenia czekają chociaż, aż znicze zejdą;-)
Deagon [YAFUD.pl] | 25 Listopada, 2018 14:38
Ale to dyskusja o piciu w święta więc przykład nie jest związany z tematem
fejk | 83.26.213.* | 25 Listopada, 2018 14:53
Ja tam widzę nie tylko powiązanie, ale i rozszerzenie tematu;)
Lado | 31.183.187.* | 03 Grudnia, 2018 17:39
Ci ludzie, którym kultura alkoholowa w Polsce weszła tak mocno, ze personie oburzają się ba wzmiankę, ze nie powinno się pic przy dzieciach. Dzieci nie musza być niemowlakami by po pierwsze, mogły się fajnie czuć na święta, a po drugie, by dorośli nie odwalali i byli obecni i trzeźwi w razie potrzeby pomocy. Conajmniej do wieku nastoletniego dzieci, bo rodzic jest w 100% odpowiedzialny za dziecko. Większość Polakow w Polsce nie widzi żadnego problemu z alkoholem, przeciwnie, wiec bawi mnie twoje poczucie się personalnie atakowanym, bo ktoś w końcu nazwał to gowniane zjawisko.
Deagon [YAFUD.pl] | 06 Grudnia, 2018 07:09
Irytuje mnie gadanie głupot, nie czuję się personalnie atakowana zwłaszcza, że jestem abstynentka. Od dzieciństwa wiedziałam jak alkohol działa i jak pić go kulturalnie (czyt nikt nie dochodził nigdy do poziomu mówienia niewyraźnie lub "odwalania"czegokolwiek) uświadamianie działa lepiej niż ukrywanie i pomijanie tematów bo robienie z alkoholu tematu tabu kończy się tak ze młodzi ludzie nic o tym nie wiedząc na pierwszej imprezie np. zasypiają w krzakach po drodze do domu. Nie rozumiem dlaczego uważasz, że alkohol mogą pić albo wszyscy albo nikt, że poruszasz temat odpowiedzialności za dziecko?