Po trzech latach związku z moim facetem zaproponowałam mu wspólne mieszkanie. Nie zgodził się bo nie będzie mógł bezkarnie puszczać bąków. Najgorsze jest to, że moja obecność do tej pory nigdy mu w tym nie przeszkadzała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
KitKat | 83.144.91.* | 07 Lutego, 2019 12:32
Kurczę...wiem, że ludzie są różni. Ale 3 lata razem i nadal nie mieszkacie wspólnie? Może jemu jest na rękę, bo nie chce się bardziej wiązać. Ja z moim zamieszkałam po 3 miesiącach, bo mieliśmy dość dojazdów do siebie i decyzja wyszła w biegu, nie analizowaliśmy tego, tylko po prostu chcieliśmy.
1
2
Kwas na właz | 185.240.96.* | 07 Lutego, 2019 13:32
Może szczerze zastanów się czy warto w to brnąć... Taka błaha sprawa, zwłaszcza że do tej pory mu nie przeszkadzało czadzić przy Tobie, a on zachowuje się jak nie wiadomo kto, a może boi się, że nie będzie miał "wolności", że jak to kobieta, będziesz go kontrolować, albo lubi od czasu do czasu spotkać się z inną, tak czy siak, podejrzane
0
3
Wakawaka | 82.145.222.* | 07 Lutego, 2019 15:20
Niby rzecz ludzka, czasem się wymsknie ale ogolnie to do toalety powinien chodzić. Wolę być sama niż z takim oblechem.
0
4
Kwas na właz | 188.146.177.* | 07 Lutego, 2019 15:53
Bo kobiety nigdy nie pierdzą?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Wakawaka[ Zobacz ]
a moze mimo przebywania u niego zwraca mu uwage na puszczonego bąka badz naskakuje za to? Stad taka reakcja - zamieszkaja razem i kaze mu lecieć na balkon bo w koncu juz nie jest u siebie.
0
6
Kac | 178.235.179.* | 07 Lutego, 2019 16:17
Moje życie nie układa się przez pierdy, żenada że w ogóle to napisałaś. Yafud schodzi na psy.
1
7
fejk | 83.26.214.* | 07 Lutego, 2019 16:24
Ale wiesz, że można nie pierdzieć w towarzystwie? Nawet mieszkając ze sobą?
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Kwas na właz[ Zobacz ]
Podpisuję się pod tym. My zamieszkaliśmy ze sobą po 6 msc. Jeśli po 3 latach wymyślił tak głupią wymówkę zamiast powiedzieć czemu naprawdę nie chce, to chyba czas przeanalizować swój związek na chłodno, zaczerpnąć opinii ludzi, którzy widują was razem na co dzień i przemyśleć sprawę. No i z nim pogadać od serca, o ile Ci się uda...
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika KitKat[ Zobacz ]
wspolne pierdzenie to jeden z kamieni milowych w zwiazku. jesli mieszkacie razem dluzszy czas bez pierdzenia to znaczy ze jest miedzy wami jeszcze niewidzialna bariera i byc moze decyzja o wspolnym mieszkaniu byla przedwczesna. dizklejmer: nie mowie zeby puszczac baki non stop, mowie ze od pewnego levelu zwiazku pierd puszczony przy drugiej osobie nie jest problemem.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
11
fejk | 83.26.214.* | 08 Lutego, 2019 10:14
Wiesz, że związek związkowi nierówny i są też takie, które są scementowane, bez użycia takiego kamienia milowego jak puszczanie bąków przy ukochanej osobie? :D Co innego, gdy obie osoby mają to samo zdanie (można pierdzieć albo nie można pierdzieć), a co innego, gdy jedna osoba nie pierdzi i wymaga tego od drugiej, a druga pierdzi i nie widzi nic w tym złego;) Ale to jest tak samo, jak z każdym innym przyzwyczajeniem.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KitKat | 83.144.91.* | 07 Lutego, 2019 12:32
Kurczę...wiem, że ludzie są różni. Ale 3 lata razem i nadal nie mieszkacie wspólnie? Może jemu jest na rękę, bo nie chce się bardziej wiązać. Ja z moim zamieszkałam po 3 miesiącach, bo mieliśmy dość dojazdów do siebie i decyzja wyszła w biegu, nie analizowaliśmy tego, tylko po prostu chcieliśmy.
Kwas na właz | 185.240.96.* | 07 Lutego, 2019 13:32
Może szczerze zastanów się czy warto w to brnąć... Taka błaha sprawa, zwłaszcza że do tej pory mu nie przeszkadzało czadzić przy Tobie, a on zachowuje się jak nie wiadomo kto, a może boi się, że nie będzie miał "wolności", że jak to kobieta, będziesz go kontrolować, albo lubi od czasu do czasu spotkać się z inną, tak czy siak, podejrzane
Wakawaka | 82.145.222.* | 07 Lutego, 2019 15:20
Niby rzecz ludzka, czasem się wymsknie ale ogolnie to do toalety powinien chodzić. Wolę być sama niż z takim oblechem.
Kwas na właz | 188.146.177.* | 07 Lutego, 2019 15:53
Bo kobiety nigdy nie pierdzą?
Jaczuro [YAFUD.pl] | 07 Lutego, 2019 16:00
a moze mimo przebywania u niego zwraca mu uwage na puszczonego bąka badz naskakuje za to? Stad taka reakcja - zamieszkaja razem i kaze mu lecieć na balkon bo w koncu juz nie jest u siebie.
Kac | 178.235.179.* | 07 Lutego, 2019 16:17
Moje życie nie układa się przez pierdy, żenada że w ogóle to napisałaś. Yafud schodzi na psy.
fejk | 83.26.214.* | 07 Lutego, 2019 16:24
Ale wiesz, że można nie pierdzieć w towarzystwie? Nawet mieszkając ze sobą?
natalkaja [YAFUD.pl] | 07 Lutego, 2019 19:21
Podpisuję się pod tym. My zamieszkaliśmy ze sobą po 6 msc. Jeśli po 3 latach wymyślił tak głupią wymówkę zamiast powiedzieć czemu naprawdę nie chce, to chyba czas przeanalizować swój związek na chłodno, zaczerpnąć opinii ludzi, którzy widują was razem na co dzień i przemyśleć sprawę. No i z nim pogadać od serca, o ile Ci się uda...
natalkaja [YAFUD.pl] | 07 Lutego, 2019 19:22
ALE JAK TO???... :O xD Chyba bym już tak nie chciała i nie umiała. xD
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 08 Lutego, 2019 09:17
wspolne pierdzenie to jeden z kamieni milowych w zwiazku. jesli mieszkacie razem dluzszy czas bez pierdzenia to znaczy ze jest miedzy wami jeszcze niewidzialna bariera i byc moze decyzja o wspolnym mieszkaniu byla przedwczesna. dizklejmer: nie mowie zeby puszczac baki non stop, mowie ze od pewnego levelu zwiazku pierd puszczony przy drugiej osobie nie jest problemem.
fejk | 83.26.214.* | 08 Lutego, 2019 10:14
Wiesz, że związek związkowi nierówny i są też takie, które są scementowane, bez użycia takiego kamienia milowego jak puszczanie bąków przy ukochanej osobie? :D Co innego, gdy obie osoby mają to samo zdanie (można pierdzieć albo nie można pierdzieć), a co innego, gdy jedna osoba nie pierdzi i wymaga tego od drugiej, a druga pierdzi i nie widzi nic w tym złego;)
Ale to jest tak samo, jak z każdym innym przyzwyczajeniem.