Smycz, mówi Ci to coś?
2Jak wiesz, że pies może uciec to trzymasz go na smyczy. To tylko zwierzę, jesteś sam sobie winien
3To jeśli nie miałeś go na smyczy, to trzeba było go pie... no, a jeśli miałeś, to trzeba było go przyciągnąć do siebie.
Nie wiem co za problemy mają ci właściciele psów. Trzeba mieć smycz, więc pociągasz za smycz, zwłaszcza że to jamnik, toć to maleństwo...
4Skąd się biorą tacy ludzie...
Nie ma to jak wziąć psa myśliwskiego o silnym popędzie łowieckim, następnie olać jego szkolenie i naukę tak podstawowej rzeczy, jak przywołanie, a na końcu radośnie puścić go luzem w parku. No bo przecież, co się może stać, nie? Najwyżej ucieknie i wpadbie pod samochód, ktoś go potrąci rowerem, wpadnie na agresywnego psa, albo jakiś człowiek z fobią lub dziecko dostanie zawału. Nieważne. Kupi się nowego. Albo napisze yafuda żaląc na opierdziel w pracy.
5Niestety sporo ludzi uważa, że mały pies nie potrzebuje tresury, a potem narzeka się na małe pieski co ujadają i atakują
6Dlatego cieszę się, że zakochałam się akurat w "psach mordercach". Nagle wszyscy zaczynają panować nad szkutami, kiedy tylko w zasięgu pojawia sie amstaff i pitbull. Co prawda w kagańcach, na smyczy i w obrożach z pingwinkami i jednorożcami, ale szacun jest;)
I bardzo dobrze, jak ja nienawidze luzem biegających psów...Bez gazu pieprzowego nie można w spokoju pobiegać.
8Oj zdecydowanie popieram przedmowcow. Ciesz sie ze skonczylo sie tylko na spoznieniu do pracy, bo pies mogl oberwac gazem skoro biegl i ujadal za kims. Autorze jestes nieodpowiedzialny.
9Dopiero co widziałam komentarz o bieganiu z pieprzem w tekscie o uciekaniu przed owczarkiem niemieckim i ocaleniu przez górę mięśni na czterech łapach. To ty, czy więcej takich ludzi?
Ktoś tu z anonimowych?
11Nie polecam używać gazu pieprzowego na psie, jedyny efekt będzie taki, że się bardziej wk.rwi.
20 minut goniles jamnika? psa z lapkami dlugosci kilku centymetrow?
13Zapewniam cie, że nie spasionego jamnika też byś nie dogonił. To są bardzo zwinne, sprawne i łowcze psy
14Jesteś z tych, którzy uważają, że mały pies, to leniuszek z kanapy, a duży potrzebuje się wybiegać? Właśnie te małe psy potrzebują najwięcej ruchu, bo to zywkle psy myśliwskie. Taki malutki jack russell terrier jest bardzo szybki, zwinny, choć ma króciutkie łapki.
jestem z tych ktorzy uwazaja ze male lapki uniemozliwiaja rozwiniecie duzych predkosci. wlasnie dlatego nie ma ani jednego karla wsrod biegaczy olimpijskich.
16Z wzorca rasy wynika, że jamniki osiągają prędkość 40 km\h w biegu, to niewiele mniej(43) niż osiągnął Ussain Bolt bijąc rekord biegu na 100m
respekt. widac zbyt sugeruje sie spasionymi jamnikami z osiedla, bo jakos nie moge sobie wyobrazic ich scigajacych sie z boltem :-)
18Debil i tyle. Ty się zastanów nad:
1) swoją kondycją
2) tym czy jesteś na tyle odpowiedzialny, żeby mieć psa.
19Gratuluję. Tego biegacza to bawiło ale nie każdy lubi żeby ganiał za nim pies. Nie potrafisz nawet przywołać ani dogonić swojego jamnika, czyli nie planujesz nad nim. Co gdyby zamiast dorosłego mężczyzny uciekało przestraszone dziecko?
20Pies był w amoku gonienia i "nie słyszał"wołania. Czasem psiaki mają wybiórczy słuch:) Aby przywołać psa do siebie, należy wołając go, pobiec w odwrotnym kierunku.
21Biegliście wszyscy razem i jamnik uznał, że to najwspanialsza zabawa. Trudno się dziwić, że nie miał zamiaru jej kończyć. A swoją drogą, gdzie smycz?
22To jest dobre kiedy psiak nie ma innych dystrakcji/spojrzy na ciebie. Skoro nie slyszał wołania bo skupił się na celu, to nie uzna, że zostawi cel rozgrywki dla Ciebie. Ponadto to są podstawowe lekcje początkowe. Nie coś co trzeba stosować na już wytresowanym psie. Niestety sporo ludzi poza "podaj łapę"nic więcej nie uczą psiaka.
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Było | 185.240.96.* | 26 Marca, 2019 19:29
To jeśli nie miałeś go na smyczy, to trzeba było go pie... no, a jeśli miałeś, to trzeba było go przyciągnąć do siebie.
Nie wiem co za problemy mają ci właściciele psów. Trzeba mieć smycz, więc pociągasz za smycz, zwłaszcza że to jamnik, toć to maleństwo...