Nasz 8-letni synek dostał od dziadków parenaście małych króliczków z czekolady. Codziennie po obiedzie pozwalamy mu zjeść jednego. Po paru dniach zauważyłem że zawsze zjada je od strony nóg i zapytałem dlaczego. Odpowiedział, że jeśli zjadłby najpierw głowę, to króliczek od razu by umarł i nie czułby bólu, który mu zadaje, a on chce żeby króliczki cierpiały. Autentycznie zacząłem się bać własnego syna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Gay AF | 89.79.47.* | 10 Kwietnia, 2019 12:05
Spoko, też tak robiłam.
-1
2
oszukany | 31.0.43.* | 10 Kwietnia, 2019 12:42
Taa , a ja kiedyś kupiłem sobie dużego zajączka , ładnie opakowany kolorowy taki , zdejmuje sreberko a tam ch*j nie zając.
Co innego odgryzc zeby zjesc, a co innego przypisywac rzeczy nieozywionej uczucia i czerpac przyjemnosc z torturowania jej.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
1
6
Gdhd | 188.29.165.* | 10 Kwietnia, 2019 13:21
"Żelką", ale "nie chcem ale muszem"?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
-2
7
vqkw | 213.180.153.* | 10 Kwietnia, 2019 13:23
Autentycznie zacząłeś się bać swojego OŚMIOLETNIEGO syna? Zobaczył gdzieś w filmie i już wielkie halo, że mały ma swój świat... Natura Rzeczy, weź ty się pier*olnij w czajnik. Może jako tak idealny człowiek nigdy nie torturowałaś zabawek ot tak, więc w sumie z tak cudownym człowiekiem jak Ty nie ma co gadać. Jeśli ty na co dzień jesteś taka przemądrzała to ja je*bie, jak ciebie ludzie muszą nienawidzić.
Nie rozumiesz. Co innego nieswiadoma zabawa, a co innego mowienie, ze "chce zeby kroliczki cierpialy". Nie masz tego swiadomosci, ale psychopaci tak wlasnie zaczynaja.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
A ja właśnie zawsze robię odwrotnie i zawsze mam tę myśl, że to co jem, to to czuje, więc najpierw głowa, aby nie patrzeć jak "cierpi", ale jak już jem schabowego to nie mam tego uczucia (nie ma oczu, ogólnie twarzy). Jestem osobą dorosłą, ale w sumie to leczę się w pewien sposób na łeb. #nobodycares
Owszem psycholodzy uważają ,że okrucieństwo wobec zwierząt może świadczyć o nierozwinietej empatii ale mowa tu tylko o żywych zwierzętach, krzywdzenie czekoladowych zajaczkow czy żolnierzykow nie jest niczym niepokojacym
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
Radziłabym uważać z takimi diagnozami bo nieumiejętność zrozumienia perspektywy innego człowieka też może świadczyć o niskiej inteligencji emocjonalnej
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
-1
16
Hawk | 31.182.190.* | 10 Kwietnia, 2019 17:50
Jak byłam mała, to jadłam żelki czy tego typu króliczki z czekolady w taki sam sposób, jak dzieciak z yafuda. Właśnie z myślą "mwahahahah niech cierpią"i jakoś nie jestem psychopatą.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
A ja niecodziennie zgodzę się z naturą. To nie chodzi o to, czy zabawka jest żywa, czy nie, ale czerpanie satysfakcji z zadawania bólu (nawet wymyślonego) jest podstawą do dalszych badań psychologicznych. Także natura ma rację, psychopaci zanim zaczną męczyć zwierzęta, czasem zaczynają od zabawek. Nie zawsze tak jest, ale jest to zdecydowanie niepokojoący znak. Nie popieram krytyki kogoś, dla zasady (choć rzadko zgadzam się z wypowiedziami natury, warto mieć otwarty umysł, szczególnie jeśli nie do końca masz wiedzę w temacie).
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika vqkw[ Zobacz ]
-1
18
Vhww | 188.147.38.* | 10 Kwietnia, 2019 18:46
Warto miec otwarty umysl na wszystko, ale natura widzi swiat 0-1. Jesz zle zajaczka - psychol. Brzydko odezwales sie do zony - psychol, rzuc go. Itd.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika Bumble[ Zobacz ]
Wymyślone zabijanie czy torturowanie nie jest niepokojącym objawem bo dziecko które to robi nie ma informacji zwrotnej od przedmiotu -jeśli skrzywdzi np kota będzie widziało ból i powinna się uruchomić reakcja empatyczna. I to dopiero brak reakcji empatycznej jest niepokojący. W przypadku martwego przedmiotu nie widać, że zrobiło się coś złego i trudniej żeby empatia zadziałała. Dlaczego uważasz, że natura jest krytykowana dla zasady?
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika Bumble[ Zobacz ]
0
20
fejk | 83.26.214.* | 10 Kwietnia, 2019 19:29
Heh... Delicji też nie lubię, ale ptasie mleczko rzeczywiście rozkładam - najpierw czekolada, a potem wnętrze. Jednak to też nie jest jakiś mój super ulubiony słodycz, ale zjem... Raz od wielkiego dzwonu. Mogę cię jeszcze pocieszyć, że wafelki rozkładam - nie te oblane czekoladą, tylko suche, jak np. Familijne... I jak są ciastka typu "Hit"to też lubię rozłożyć, wyjeść masę i na koniec zjeść herbatnika. Ale nie zawsze, wiec ostrożnie z tym mówieniem "fejk"w ciemnych zaułkach - może coś się zdarzyć, choć nie musi :D
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
Dla dzieci cierpienie lub umieranie jest pojęciem abstrakcyjnym, nie rozumieją go w ten sposób jak dorośli. To tylko słowo które coś określa. Dopóki dziecko nie robi krzywdy świadomie, uzyskując informacje zwrotną od istoty krzywdzonej z którą powinno umieć się utożsamić przez współodczuwanie to to co robi nie jest okrutne a to okrucieństwo jest niepokojacym sygnałem.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
0
22
Purs | 2.244.155.* | 10 Kwietnia, 2019 20:56
Ty sie CZESTO zgadzadz z Natura_Rzeczy!
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika Bumble[ Zobacz ]
Nie kazdy psychopata zabija, czy torturuje. Wiekszosc psychopatow, to osoby ktore postrzegamy jako egoistow, osoby ktore najpierw analizuja potem dzialaja, nie poddaja sie emocjom i przede wszystkim, dzialaja w sposob wyrachowany i nie maja tego swiadomosci, ani wyrzutow sumienia, jak ich dzialanie w formie wypadkowej, sprawi komus przykrosc, czy krzywde. Po prostu uwaza, ze to co robi jest ok, nie ma swiadomosci istnienia zlego i dobrego zachowania, nie czuja tego, a nadrabiaja intelektem. I niestety, ale jesli uwazasz, ze znecanie sie, udawanie ze sie znecasz i to, ze sprawialo Ci to radosc, oznacza ze nie rozumiesz co robilas.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika Hawk[ Zobacz ]
Umieranie tak, dlatego dzieci nie rozumieja istoty zabawy piatoletem, ale istote cierpienia juz rozumieja, bo kazde dziecko 8 letnie nie raz i nie dwa zaznalo bolu np rozbilo sobie kolano, badz mialo pobierana krew, wiec wie czym jest bol i z czym sie wiaze.
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
W odpowiedzi na komenatrz #22 użytkownika Purs[ Zobacz ]
0
26
UQHK | 188.146.15.* | 10 Kwietnia, 2019 22:24
Co z tymi żelkąmi?
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
0
27
Hawk | 31.182.190.* | 11 Kwietnia, 2019 00:05
Jak byłam mała, to jadłam żelki czy tego typu króliczki z czekolady w taki sam sposób, jak dzieciak z yafuda. Właśnie z myślą "mwahahahah niech cierpią"i jakoś nie jestem psychopatą.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
1
28
Hawk | 31.182.190.* | 11 Kwietnia, 2019 00:17
Byłam dzieckiem, wiesz może to dlatego? I tak nie wiedziałam co robię, co nie oznacza, że teraz nie rozumiem co to znaczy i już tego zachowania nie powielam. I dalej uważam, że psychopatą nie jestem. Wybrałam nawet zawód, w którym pomagam zwierzęta i uważam się za osobę empatyczna. Także "zabijanie"żelków czy czekoladek będąc małym nie sprawi, że dzieciak będzie psychopatą. Choć rodzice powinni z dzieckiem porozmawiać i wytłumaczyć jak by to wyglądało jeśli zrobił by coś takiego koledze czy zwierzakowi, że nie jest to coś co powinien robić z organizmami żywymi. Mi rodzice wytłumaczyli różnice i ta dam jest ze mną dobrze.
W odpowiedzi na komenatrz #23 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
Jest z tobą dobrze, bo jesteś normalna/ny, nie dlatego że rodzice wytłumaczyli ci różnicę. Bo psychopacie nie da się wytłumaczyć empatii. Ktoś wcześniej dobrze powiedział, że dziecko się uczy, że boli jak widzi że ktoś cierpi w wyniku jego działań. Ale to nie jest nauczone przez rodziców, z empatią się rodzisz przecież
W odpowiedzi na komenatrz #28 użytkownika Hawk[ Zobacz ]
0
30
SzFejk | 5.173.220.* | 11 Kwietnia, 2019 10:21
Jeżeli jem coś o takich kształtach, to w ogóle się nie zastanawiam i nie wiem czy obgryzam główki. Dla mnie to tylko cukierki.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
0
31
Kate | 37.109.33.* | 11 Kwietnia, 2019 11:37
Ty tak na poważnie? Empatii się nie tłumaczy tylko się pokazuje pewne zachowania społeczne. Rozmawia się z dzieckiem i mówi o bólu i cierpieniu. Wczoraj mój 3-latek tłukł ojca piąstkami, powiedziałam że tatusia to boli i że on by nie chciał żeby ktoś go tak bił. Pokazujesz że inne istoty także odczuwają ból. Trochę inna sprawa jest z dziećmi z syndromem aspargera one czesto są nadwrażliwe na ból innych istot, ale nie rozumieją pojęć abstrakcyjnych typu ironia. Każdy kochający rodzic umie rozmawiać z dzieckiem, pokazać że pewne zachowania prowadzą do cierpienia innych i takie dziecko kiedy poczuje że zrobiło źle to wtedy nabywa inteligencji emocjonalnej. Dzieci których rodzice są oziębli, nie rozmawiają z nimi itd najczęściej wychowują psychopatów. Dziecko po prostu nie ma kiedy się nauczyć mimiki twarzy innych istot kiedy zadaje im ból. Nie widzi tego.
W odpowiedzi na komenatrz #29 użytkownika Bumble[ Zobacz ]
1
32
Ktoś | 82.3.249.* | 11 Kwietnia, 2019 13:22
Zapominasz tylko, że dzieci uczą się od rodziców co jest dobre, a co jest złe. Dziś chce by czekolada cierpiała, jutro dostanie chomika i w końcu wrzuci go do wanny by zobaczyć jak cierpi. Nie kliknie mu samo w głowie, że jest to złe, a jeżeli autorka tylko się "przeraziła"i nic więcej nie zrobiła, to zezwala na kontynuację takiego zachowania. Powinna porozmawiać, do pytać czemu, czy gdzieś widział lub słyszał o takim zachowaniu etc i wytłumaczyć, że czerpanie z tego przykrości jest złe. Eksperyment "bobo doll"pokazuje, że agresja u dzieci wzrasta jeśli widzą kogo innego wykonującego agresywny akt, jeśli nikt nie wkroczy i im nie zwróci uwagi. Tu jest w pewnym sensie nagradzany za swoje zachowania - mimo idei jaką wkłada w jedzenie słodkości i tak dalej dostaje czekoladę.
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
Nie da się wychować psychopaty. Masz chociaż podstawowe pojęcie o psychologii? Nie da się nabyć empatii, jeśli urodzisz się bez. Możesz dziecku pomóc ją zrozumieć i tak, może ono nie wiedzieć, że kogoś boli, ale jeśli w kochającej rodzinie urodzi się psychopata, to do śmierci nim zostanie. Więc ja zapytam, „ty tak na poważnie?”
W odpowiedzi na komenatrz #31 użytkownika Kate[ Zobacz ]
-1
34
Kate | 37.109.33.* | 11 Kwietnia, 2019 22:16
Ja się pytam ty tak na poważnie? Nie ma psychopatów bez konkretnych warunków w których wzrastali, zachowań które przejawiali itd. z dziecmi się pracuje i je wychowuje. Choć większość dzieci nabywa empatii, nie ma czegoś takiego jak psychopata od urodzenia. Nawet psychopatyczni mordercy nie byli tacy od urodzenia. To środowisko ich ukształtowało, dzieci owszem nie znają granic, ale je poznają. Niestety zasłanianie się psychologia nic ci nie da, gdyż widać coraz mocniej jak bardzo ten twór się myli w wielu kwestiach. Zawłaszcza w kwestii resocjalizacji. Btw nie wiem czy czytałeś kiedyś o początkach wojny. Myślisz że hitlerowcy to tak sami z siebie strzelali do ludzi? Oni na początku wojny mieli potężny problem żeby do kogoś strzelić. Dopiero po jakimś czasie przestali mieć oporu psychosomatyczne typu wymioty, wstręt itd. Dlaczego każdy psychopata ma zwalone relacje rodzinne, jakieś matki nadopiekuńcze, ojców tyranów itd.
W odpowiedzi na komenatrz #33 użytkownika Bumble[ Zobacz ]
Oj widzę od razu że wiedzy nie masz zupełnie. Poczytaj na ten temat może zamiast głupoty pisać? Praktycznie nic co napisałaś nie jest prawdą, aż oczy bolą. Psychopatą się rodzisz, środowisko psychologiczne się co do tego zgadza, więc nie mam pojęcia skąd wzięłaś swoją teorię? Większość morderców przejawiało znaki od urodzenia. Co do bzdury że każdy miał zwalone relacje - znowu błąd. Skąd ty te swoje faktoidy wzięłaś? A co do żołnierzy - tak, nie byli wstanie mordować, a później w wyniku pokonania oporów potrafili. Ale wg ŻADNEJ definicji nikt nie nazwałby ich psychopatami. To tak nie działa. To, czy ktoś jest w stanie kogoś zamordować nie jest kryterium zupełnie.
W odpowiedzi na komenatrz #34 użytkownika Kate[ Zobacz ]
0
36
Pqpv | 188.47.62.* | 13 Kwietnia, 2019 20:37
Nie każde maltretowane dziecko zostaje świrem, który morduje. Psychopaci też nie muszą nimi zostać. W naszym otoczeniu może być wielu ludzi będących psychopatami, którzy nie mają krwi na rękach. Natomiast połączenie osobowości psychopatycznej i nieciekawego dzieciństwa może stworzyć świra, który zabija dla zabawy.
W odpowiedzi na komenatrz #34 użytkownika Kate[ Zobacz ]
0
37
Prosz | 77.218.242.* | 14 Kwietnia, 2019 14:25
Bumble i Katie, mam proste rozwiązanie waszego małego sporu. Osoby o których pisze Katie to SOCJOPACI, a nie psychopaci. :) Socjopatą można zostać, zaś psychopatą się rodzi.
0
38
Prosz | 77.218.242.* | 14 Kwietnia, 2019 14:28
*Kate :) Przepraszam za błąd.
W odpowiedzi na komenatrz #37 użytkownika Prosz[ Zobacz ]
0
39
ssst | 5.173.164.* | 14 Kwietnia, 2019 16:12
Skąd wiesz?
W odpowiedzi na komenatrz #27 użytkownika Hawk[ Zobacz ]
serio? zawsze myslalem ze - zgodnie ze swoja nazwa - psychopatia to kazde zaburzenie psyche, a socjopatia to takie zaburzenie psyche ktore objawia sie w stosunkach spolecznych. laidarnie mowiac rozbitek na bezludnej wyspie moze byc psychopata, ale nie moze byc socjopata. ach, te nauki humanistyczne i ich nieprecyzyjne slownictwo.
0
41
THRR | 62.244.139.* | 16 Kwietnia, 2019 01:36
Komu? Czemu?Oo Nie bądź taka "ąę":]
O błędzie, którego NIE WOLNO popełniać, bo to wstyd! Mówiąc Inaczej, odc. 81 https://www.youtube.com/watch?v=scXs4pvDYRI
Bo brzmicie mniej więcej tak:D https://www.youtube.com/watch?v=oOvYg7LwLEs
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Deagon[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Gay AF | 89.79.47.* | 10 Kwietnia, 2019 12:05
Spoko, też tak robiłam.
oszukany | 31.0.43.* | 10 Kwietnia, 2019 12:42
Taa , a ja kiedyś kupiłem sobie dużego zajączka , ładnie opakowany kolorowy taki , zdejmuje sreberko a tam ch*j nie zając.
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 13:09
Kto nigdy nie odgryzal misiowym żelką głowy niech pierwszy rzuci kamieniem
fejk | 83.26.214.* | 10 Kwietnia, 2019 13:14
Uwaga, rzucam! Nie lubię misiów (i innych słodyczy) żelkowych, pierwszy i ostatni został zjedzony w całości :)
Natura_Rzeczy | 37.30.16.* | 10 Kwietnia, 2019 13:16
Co innego odgryzc zeby zjesc, a co innego przypisywac rzeczy nieozywionej uczucia i czerpac przyjemnosc z torturowania jej.
Gdhd | 188.29.165.* | 10 Kwietnia, 2019 13:21
"Żelką", ale "nie chcem ale muszem"?
vqkw | 213.180.153.* | 10 Kwietnia, 2019 13:23
Autentycznie zacząłeś się bać swojego OŚMIOLETNIEGO syna?
Zobaczył gdzieś w filmie i już wielkie halo, że mały ma swój świat...
Natura Rzeczy, weź ty się pier*olnij w czajnik. Może jako tak idealny człowiek nigdy nie torturowałaś zabawek ot tak, więc w sumie z tak cudownym człowiekiem jak Ty nie ma co gadać.
Jeśli ty na co dzień jesteś taka przemądrzała to ja je*bie, jak ciebie ludzie muszą nienawidzić.
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 13:33
No to jeszcze mi powiedz ,że delicje lub ptasie mleczko też jesz w całości to będę wiedziała żeby nie wypowiadać słowa fejk w ciemnych zaułkach
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 13:35
No tak bo jak 8 latek bawi się plastikowym pistoletem to też dlatego że czerpie przyjemność z zabijania
QTQT | 176.221.120.* | 10 Kwietnia, 2019 15:18
Ty się lepiej odnieś do tego "żelką", bo to jest jakiś żart chyba...
Natura_Rzeczy | 188.146.193.* | 10 Kwietnia, 2019 15:24
Nie rozumiesz. Co innego nieswiadoma zabawa, a co innego mowienie, ze "chce zeby kroliczki cierpialy". Nie masz tego swiadomosci, ale psychopaci tak wlasnie zaczynaja.
Łucka Mucka Fu_ka | 185.240.96.* | 10 Kwietnia, 2019 15:25
A ja właśnie zawsze robię odwrotnie i zawsze mam tę myśl, że to co jem, to to czuje, więc najpierw głowa, aby nie patrzeć jak "cierpi", ale jak już jem schabowego to nie mam tego uczucia (nie ma oczu, ogólnie twarzy).
Jestem osobą dorosłą, ale w sumie to leczę się w pewien sposób na łeb.
#nobodycares
Natura_Rzeczy | 188.146.193.* | 10 Kwietnia, 2019 15:26
Torturowanie zabawek, swiadczy o malej inteligencji emocjonalnej. Takze wiedz, ze to nie jest normalne. Twoja agresja rowniez o tym swiadczy.
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 16:19
Owszem psycholodzy uważają ,że okrucieństwo wobec zwierząt może świadczyć o nierozwinietej empatii ale mowa tu tylko o żywych zwierzętach, krzywdzenie czekoladowych zajaczkow czy żolnierzykow nie jest niczym niepokojacym
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 16:22
Radziłabym uważać z takimi diagnozami bo nieumiejętność zrozumienia perspektywy innego człowieka też może świadczyć o niskiej inteligencji emocjonalnej
Hawk | 31.182.190.* | 10 Kwietnia, 2019 17:50
Jak byłam mała, to jadłam żelki czy tego typu króliczki z czekolady w taki sam sposób, jak dzieciak z yafuda. Właśnie z myślą "mwahahahah niech cierpią"i jakoś nie jestem psychopatą.
Bumble [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 18:18
A ja niecodziennie zgodzę się z naturą. To nie chodzi o to, czy zabawka jest żywa, czy nie, ale czerpanie satysfakcji z zadawania bólu (nawet wymyślonego) jest podstawą do dalszych badań psychologicznych. Także natura ma rację, psychopaci zanim zaczną męczyć zwierzęta, czasem zaczynają od zabawek. Nie zawsze tak jest, ale jest to zdecydowanie niepokojoący znak. Nie popieram krytyki kogoś, dla zasady (choć rzadko zgadzam się z wypowiedziami natury, warto mieć otwarty umysł, szczególnie jeśli nie do końca masz wiedzę w temacie).
Vhww | 188.147.38.* | 10 Kwietnia, 2019 18:46
Warto miec otwarty umysl na wszystko, ale natura widzi swiat 0-1. Jesz zle zajaczka - psychol. Brzydko odezwales sie do zony - psychol, rzuc go. Itd.
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 19:24
Wymyślone zabijanie czy torturowanie nie jest niepokojącym objawem bo dziecko które to robi nie ma informacji zwrotnej od przedmiotu -jeśli skrzywdzi np kota będzie widziało ból i powinna się uruchomić reakcja empatyczna. I to dopiero brak reakcji empatycznej jest niepokojący. W przypadku martwego przedmiotu nie widać, że zrobiło się coś złego i trudniej żeby empatia zadziałała. Dlaczego uważasz, że natura jest krytykowana dla zasady?
fejk | 83.26.214.* | 10 Kwietnia, 2019 19:29
Heh... Delicji też nie lubię, ale ptasie mleczko rzeczywiście rozkładam - najpierw czekolada, a potem wnętrze. Jednak to też nie jest jakiś mój super ulubiony słodycz, ale zjem... Raz od wielkiego dzwonu.
Mogę cię jeszcze pocieszyć, że wafelki rozkładam - nie te oblane czekoladą, tylko suche, jak np. Familijne... I jak są ciastka typu "Hit"to też lubię rozłożyć, wyjeść masę i na koniec zjeść herbatnika. Ale nie zawsze, wiec ostrożnie z tym mówieniem "fejk"w ciemnych zaułkach - może coś się zdarzyć, choć nie musi :D
Deagon [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 20:05
Dla dzieci cierpienie lub umieranie jest pojęciem abstrakcyjnym, nie rozumieją go w ten sposób jak dorośli. To tylko słowo które coś określa. Dopóki dziecko nie robi krzywdy świadomie, uzyskując informacje zwrotną od istoty krzywdzonej z którą powinno umieć się utożsamić przez współodczuwanie to to co robi nie jest okrutne a to okrucieństwo jest niepokojacym sygnałem.
Purs | 2.244.155.* | 10 Kwietnia, 2019 20:56
Ty sie CZESTO zgadzadz z Natura_Rzeczy!
Natura_Rzeczy | 37.30.25.* | 10 Kwietnia, 2019 21:26
Nie kazdy psychopata zabija, czy torturuje. Wiekszosc psychopatow, to osoby ktore postrzegamy jako egoistow, osoby ktore najpierw analizuja potem dzialaja, nie poddaja sie emocjom i przede wszystkim, dzialaja w sposob wyrachowany i nie maja tego swiadomosci, ani wyrzutow sumienia, jak ich dzialanie w formie wypadkowej, sprawi komus przykrosc, czy krzywde. Po prostu uwaza, ze to co robi jest ok, nie ma swiadomosci istnienia zlego i dobrego zachowania, nie czuja tego, a nadrabiaja intelektem.
I niestety, ale jesli uwazasz, ze znecanie sie, udawanie ze sie znecasz i to, ze sprawialo Ci to radosc, oznacza ze nie rozumiesz co robilas.
Natura_Rzeczy | 37.30.25.* | 10 Kwietnia, 2019 21:29
Umieranie tak, dlatego dzieci nie rozumieja istoty zabawy piatoletem, ale istote cierpienia juz rozumieja, bo kazde dziecko 8 letnie nie raz i nie dwa zaznalo bolu np rozbilo sobie kolano, badz mialo pobierana krew, wiec wie czym jest bol i z czym sie wiaze.
Bumble [YAFUD.pl] | 10 Kwietnia, 2019 21:38
Co ty bredzisz?
UQHK | 188.146.15.* | 10 Kwietnia, 2019 22:24
Co z tymi żelkąmi?
Hawk | 31.182.190.* | 11 Kwietnia, 2019 00:05
Jak byłam mała, to jadłam żelki czy tego typu króliczki z czekolady w taki sam sposób, jak dzieciak z yafuda. Właśnie z myślą "mwahahahah niech cierpią"i jakoś nie jestem psychopatą.
Hawk | 31.182.190.* | 11 Kwietnia, 2019 00:17
Byłam dzieckiem, wiesz może to dlatego? I tak nie wiedziałam co robię, co nie oznacza, że teraz nie rozumiem co to znaczy i już tego zachowania nie powielam. I dalej uważam, że psychopatą nie jestem. Wybrałam nawet zawód, w którym pomagam zwierzęta i uważam się za osobę empatyczna. Także "zabijanie"żelków czy czekoladek będąc małym nie sprawi, że dzieciak będzie psychopatą. Choć rodzice powinni z dzieckiem porozmawiać i wytłumaczyć jak by to wyglądało jeśli zrobił by coś takiego koledze czy zwierzakowi, że nie jest to coś co powinien robić z organizmami żywymi. Mi rodzice wytłumaczyli różnice i ta dam jest ze mną dobrze.
Bumble [YAFUD.pl] | 11 Kwietnia, 2019 01:17
Jest z tobą dobrze, bo jesteś normalna/ny, nie dlatego że rodzice wytłumaczyli ci różnicę. Bo psychopacie nie da się wytłumaczyć empatii. Ktoś wcześniej dobrze powiedział, że dziecko się uczy, że boli jak widzi że ktoś cierpi w wyniku jego działań. Ale to nie jest nauczone przez rodziców, z empatią się rodzisz przecież
SzFejk | 5.173.220.* | 11 Kwietnia, 2019 10:21
Jeżeli jem coś o takich kształtach, to w ogóle się nie zastanawiam i nie wiem czy obgryzam główki. Dla mnie to tylko cukierki.
Kate | 37.109.33.* | 11 Kwietnia, 2019 11:37
Ty tak na poważnie? Empatii się nie tłumaczy tylko się pokazuje pewne zachowania społeczne. Rozmawia się z dzieckiem i mówi o bólu i cierpieniu. Wczoraj mój 3-latek tłukł ojca piąstkami, powiedziałam że tatusia to boli i że on by nie chciał żeby ktoś go tak bił. Pokazujesz że inne istoty także odczuwają ból. Trochę inna sprawa jest z dziećmi z syndromem aspargera one czesto są nadwrażliwe na ból innych istot, ale nie rozumieją pojęć abstrakcyjnych typu ironia. Każdy kochający rodzic umie rozmawiać z dzieckiem, pokazać że pewne zachowania prowadzą do cierpienia innych i takie dziecko kiedy poczuje że zrobiło źle to wtedy nabywa inteligencji emocjonalnej. Dzieci których rodzice są oziębli, nie rozmawiają z nimi itd najczęściej wychowują psychopatów. Dziecko po prostu nie ma kiedy się nauczyć mimiki twarzy innych istot kiedy zadaje im ból. Nie widzi tego.
Ktoś | 82.3.249.* | 11 Kwietnia, 2019 13:22
Zapominasz tylko, że dzieci uczą się od rodziców co jest dobre, a co jest złe. Dziś chce by czekolada cierpiała, jutro dostanie chomika i w końcu wrzuci go do wanny by zobaczyć jak cierpi. Nie kliknie mu samo w głowie, że jest to złe, a jeżeli autorka tylko się "przeraziła"i nic więcej nie zrobiła, to zezwala na kontynuację takiego zachowania. Powinna porozmawiać, do pytać czemu, czy gdzieś widział lub słyszał o takim zachowaniu etc i wytłumaczyć, że czerpanie z tego przykrości jest złe. Eksperyment "bobo doll"pokazuje, że agresja u dzieci wzrasta jeśli widzą kogo innego wykonującego agresywny akt, jeśli nikt nie wkroczy i im nie zwróci uwagi. Tu jest w pewnym sensie nagradzany za swoje zachowania - mimo idei jaką wkłada w jedzenie słodkości i tak dalej dostaje czekoladę.
Bumble [YAFUD.pl] | 11 Kwietnia, 2019 18:51
Nie da się wychować psychopaty. Masz chociaż podstawowe pojęcie o psychologii? Nie da się nabyć empatii, jeśli urodzisz się bez. Możesz dziecku pomóc ją zrozumieć i tak, może ono nie wiedzieć, że kogoś boli, ale jeśli w kochającej rodzinie urodzi się psychopata, to do śmierci nim zostanie. Więc ja zapytam, „ty tak na poważnie?”
Kate | 37.109.33.* | 11 Kwietnia, 2019 22:16
Ja się pytam ty tak na poważnie? Nie ma psychopatów bez konkretnych warunków
w których wzrastali, zachowań które przejawiali itd. z dziecmi się pracuje i je wychowuje. Choć większość dzieci nabywa empatii, nie ma czegoś takiego jak psychopata od urodzenia. Nawet psychopatyczni mordercy nie byli tacy od urodzenia. To środowisko ich ukształtowało, dzieci owszem nie znają granic, ale je poznają. Niestety zasłanianie się psychologia nic ci nie da, gdyż widać coraz mocniej jak bardzo ten twór się myli w wielu kwestiach. Zawłaszcza w kwestii resocjalizacji. Btw nie wiem czy czytałeś kiedyś o początkach wojny. Myślisz że hitlerowcy to tak sami z siebie strzelali do ludzi? Oni na początku wojny mieli potężny problem żeby do kogoś strzelić. Dopiero po jakimś czasie przestali mieć oporu psychosomatyczne typu wymioty, wstręt itd. Dlaczego każdy psychopata ma zwalone relacje rodzinne, jakieś matki nadopiekuńcze, ojców tyranów itd.
Bumble [YAFUD.pl] | 13 Kwietnia, 2019 08:58
Oj widzę od razu że wiedzy nie masz zupełnie. Poczytaj na ten temat może zamiast głupoty pisać? Praktycznie nic co napisałaś nie jest prawdą, aż oczy bolą. Psychopatą się rodzisz, środowisko psychologiczne się co do tego zgadza, więc nie mam pojęcia skąd wzięłaś swoją teorię? Większość morderców przejawiało znaki od urodzenia. Co do bzdury że każdy miał zwalone relacje - znowu błąd. Skąd ty te swoje faktoidy wzięłaś? A co do żołnierzy - tak, nie byli wstanie mordować, a później w wyniku pokonania oporów potrafili. Ale wg ŻADNEJ definicji nikt nie nazwałby ich psychopatami. To tak nie działa. To, czy ktoś jest w stanie kogoś zamordować nie jest kryterium zupełnie.
Pqpv | 188.47.62.* | 13 Kwietnia, 2019 20:37
Nie każde maltretowane dziecko zostaje świrem, który morduje. Psychopaci też nie muszą nimi zostać. W naszym otoczeniu może być wielu ludzi będących psychopatami, którzy nie mają krwi na rękach.
Natomiast połączenie osobowości psychopatycznej i nieciekawego dzieciństwa może stworzyć świra, który zabija dla zabawy.
Prosz | 77.218.242.* | 14 Kwietnia, 2019 14:25
Bumble i Katie, mam proste rozwiązanie waszego małego sporu.
Osoby o których pisze Katie to SOCJOPACI, a nie psychopaci. :)
Socjopatą można zostać, zaś psychopatą się rodzi.
Prosz | 77.218.242.* | 14 Kwietnia, 2019 14:28
*Kate :) Przepraszam za błąd.
ssst | 5.173.164.* | 14 Kwietnia, 2019 16:12
Skąd wiesz?
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 14 Kwietnia, 2019 17:17
serio? zawsze myslalem ze - zgodnie ze swoja nazwa - psychopatia to kazde zaburzenie psyche, a socjopatia to takie zaburzenie psyche ktore objawia sie w stosunkach spolecznych. laidarnie mowiac rozbitek na bezludnej wyspie moze byc psychopata, ale nie moze byc socjopata. ach, te nauki humanistyczne i ich nieprecyzyjne slownictwo.
THRR | 62.244.139.* | 16 Kwietnia, 2019 01:36
Komu? Czemu?Oo
Nie bądź taka "ąę":]
O błędzie, którego NIE WOLNO popełniać, bo to wstyd! Mówiąc Inaczej, odc. 81
https://www.youtube.com/watch?v=scXs4pvDYRI
Bo brzmicie mniej więcej tak:D
https://www.youtube.com/watch?v=oOvYg7LwLEs