Kumpel z pracy zaraził mnie grypą żołądkową. On dostał biegunki i urwał się wcześniej z pracy, a mi wydawało się, że nic mi nie jest. Pierwszego napadu wymiotów dostałem w drodze powrotnej do domu. Wracałem na motorze, bo szkoda było nie skorzystać z takiej pięknej pogody. Atak był na tyle gwałtowny, że nie zdążyłem nawet otworzyć kasku. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Ktoś | 82.11.4.* | 26 Kwietnia, 2019 01:15
Przypomniał mi się filmik faceta wymiotującego w kasku. Widać częstsze zdarzenie
0
2
wsqr | 37.47.215.* | 30 Kwietnia, 2019 21:54
Zakażenie następuje jeśli od innej osoby) "poprzez bliski kontakt z osobą zakażoną". Kolega, taaa...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ktoś | 82.11.4.* | 26 Kwietnia, 2019 01:15
Przypomniał mi się filmik faceta wymiotującego w kasku. Widać częstsze zdarzenie
wsqr | 37.47.215.* | 30 Kwietnia, 2019 21:54
Zakażenie następuje jeśli od innej osoby) "poprzez bliski kontakt z osobą zakażoną". Kolega, taaa...