tak się postępuje z kapusiami
Gdzieś w necie krąży bardzo dobra rada na takich gnojków. Przywal mu w ryj, a jak będzie groził, że na Ciebie doniesie to pomachaj mu awizo przed ryjem, dostałeś je Bo nie było Cię w domu więc.. :)
Zamiast pisać yafuda pisz kolejna skargę. Klaun straci prace
Zamontuj kamerkę. I pisz kolejne skargi
Człowiek sq®wiel z niego.
Dokładnie, kamerka i skarga. Może wtedy przydzielą kogoś normalnego. Sam też wyjdź do niego z kamerką, żeby pokazać, że zostawia świeże awizo.
Proponuję konkretną skargę do centrali w Warszawie - u mnie 2 takie skargi zaprowadziły względny porządek.
To znaczy, że skargi działają. Odebrana przesyłka danego dnia + awizo, zwłaszcza kilka to idealny dowód, że byłaś w domu i nie wywiązał się z obowiązków. Jak go przyłapiesz na uporczywym dzwonieniu i ucieczce na nagraniu to jeszcze lepiej.
Niekoniecznie. Poczta Polska ma często na obszarze dwie osoby jedna to kurier a druga to listonosz. U mnie kurier i listonosz raczej się nie widują. Może być tak że paczki odbiera od kuriera a listy od listonosza. Niby poczta ta sama a dwie różne osoby.
A przyszło Ci do głowy pogadać z nim zamiast skargi pisać? Też miałam taki problem, wystarczyła jedna rozmowa i nawet paczki (nie rejestrowane), które nie mieszczą się do skrzynki często nam przynosi. Bądźmy ludźmi i najpierw próbujmy się dogadać.
Polecam opcję doręczanie przesyłek poleconych do skrzynki;) podpisujesz takie żądanie na poczcie i wszystkie listy polecone bez zwrotnego potwierdzenia odbioru listonosz może zostawić Ci w skrzynce:)
Trzeba uwazać z takim postepowaniem. I ktos dla zabawy wyciągnął ze skrzynki rachunek za prad, podpalił i włożył z powrotem. Pół roku później się zastanawiałam skąd to ujemne saldo za prąd.
Na szczęście udało się to załatwic, ale niektóre listy czy przesyłki zawierają wrażliwe dane (numer klienta, umowy, PESEL).
Chyba lepiej założyc sobie skrzynkę na poczcie, przychodzic co jakis czas i poza kolejką odbierać.
Akurat tu jest problem zakładu energetycznego, bo wysyłają zwykłym listem. Nie mają więc żadnego potwierdzenia, że człowiek dostał.
Rozmawiać z kimś kto złośliwie i specjalnie nie wykonuje swoich obowiązków poprawnie?
Z takimi nie ma co się patyczkować, skoro jest taki bezczelny to zasługuje na lekcje pokory, a nie empatię.
Mam małe pytanie: masz listonosza, który jeździ rowerem czy autem? I najważniejsze pytanie: te listy polecone to są faktycznie listy czy przesyłki większych gabarytów? Bo jeśli Twoje miejsce zamieszkania należy do rejonu rowerowego, to listonosz nie ma obowiązku zabierać ze sobą listu dużego gabarytu (który notabene nie powinien zostać wysłany jako list, ale to inna historia) i w tej sytuacji może zostawić awizo. Warto się najpierw dowiedzieć jak to wygląda "od środka". Jeśli jednak są to faktycznie rozmiary normalnego listu a Ty nie widniejesz na liście osób objętych kwarantanną, powinien ten list dostarczyć.
Nagraj zachowanie i elektroniczna skarga z dołączonym dowodem przez stronę poczty polskiej;) Tak stracił pracę d*pek, który u mnie kradł paczki z Chin warte kilkanaście złotych.. PP musi ci wtedy odpowiedzieć oficjalnie i poinformować o tym co zrobi.
Rozmowy z nimi są czasem jak rozmowy ze ścianą.
poczta u studentów: dużo zamawiamy z Chin, same babeczki no wiadomo, tu za 2zl szczotka do włosów, tu za 5zl szminka i takie duperele. Produkty nie przychodziły, zdarza się, zwłaszcza od Chińczyków. Niestety okazało się, że ginęły również paczki z droższymi rzeczami jak ubraniami. Pytanie na poczcie kończyły się awanturami "oni dają awizo, nasza wina że nie odbieramy leniwe ludzie!". Cóż, ani awizo nie mieliśmy ani nikt nie poinformował że paczki zostały odesłane. Zebrane numery przesyłek, wyraźna informacja że "paczka została dostarczona", oficjalna skarga i cyk, okazało się że pan listonosz miał lepkie rączki do rzeczy studentów;)
Obecnie walczę z listonoszem a którego ciężko nawet awizo przynieść do skrzynki. Wspólna skarga całego bloku..
Polecam też wiejskich listonoszy, wiedzą wszystko, dane, pesele, banki, wszystko. Na wsi moich rodziców była afera, bo listonoszka przekazała prywatne dane o uczelni dziewczyny, która kilka lat nie mieszkała z rodzicami. Dziewczyna złożyła skargę bo rodzina na nią zaczęła wieszać psy że zmieniła studia i kierunek. Reakcja listonoszki? Z płaczem przyleciała do rodzinki jaką mają okrutną córkę nieuka.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Fikimiki [YAFUD.pl] | 27 Marca, 2020 11:43
Gdzieś w necie krąży bardzo dobra rada na takich gnojków. Przywal mu w ryj, a jak będzie groził, że na Ciebie doniesie to pomachaj mu awizo przed ryjem, dostałeś je Bo nie było Cię w domu więc.. :)
Rors | 37.47.51.* | 27 Marca, 2020 11:44
Zamiast pisać yafuda pisz kolejna skargę. Klaun straci prace