Mieliśmy spędzić weekend u znajomych na wsi i wrócić w poniedziałek rano, ale gospodarze pochorowali się na grypę żołądkową i wróciliśmy w niedzielę przed południem. Dzwoniliśmy parę razy do nastoletnich synów żeby ich poinformować o zmianie planów, ale nie odbierali telefonów. Na miejscu zastaliśmy wielki rozgardiasz ewidentnie wskazujący na niezłą imprezę i synów w stanie agonalnym. Pierwszy nie rozumiał co się dzieje, drugi bardziej ogarnięty... próbował zwalić to wszystko na kota. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
maris | 79.97.184.* | 10 Lipca, 2020 22:20
A kot? Jak sie czuł??
1
2
Kotek | 82.145.210.* | 10 Lipca, 2020 23:43
Kot powiedział, że w życiu nie balował na takiej balandze i pisze się na następną.
-1
3
hwdp | 94.254.238.* | 11 Lipca, 2020 12:57
kolejny argument za tym że tych sierściuchów nie trzyma się w domu
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
maris | 79.97.184.* | 10 Lipca, 2020 22:20
A kot? Jak sie czuł??
Kotek | 82.145.210.* | 10 Lipca, 2020 23:43
Kot powiedział, że w życiu nie balował na takiej balandze i pisze się na następną.
hwdp | 94.254.238.* | 11 Lipca, 2020 12:57
kolejny argument za tym że tych sierściuchów nie trzyma się w domu