Ja | 78.11.207.* | 05 Lipca, 2021 18:08

Nie wiem ile lat mają dzieci. Poczekaj kilka dni. Zobaczysz jeszcze zatęsknią. Teraz są podekscytowane ale jak im trochę spowszednieje wizyta u dziadków zmienią zdanie.

Ariadna | 37.47.25.* | 05 Lipca, 2021 18:42

Dwa tygodnie odpoczynku od siebie na pewno wyjdą na dobre i Wam, i dzieciom. Oby tylko dziadkowie nie rozpieścili zbytnio wnuków, jak to często bywa. (I przyznam, że tego nie rozumiem. Czy to jakis mechanizm psychologiczny związany ze starzeniem?)

Jola | 83.31.177.* | 05 Lipca, 2021 19:44

Nie tylko starzy ludzie tak mają - rodzina czy przyjaciele często przynoszą dzieciakom słodycze czy zabawki, bo dziecko się ucieszy i ich polubi, a dopiero potem rodzice będą się męczyć z wychowywaniem, że nie można za często jeść słodyczy i bawić się cały dzień. Ja mam do moich przyjaciół 6 godzin drogi, więc nie widzimy się zbyt często, ale przyjechałam w końcu i odkryłam, że nasz wspólny przyjaciel za każdym razem przynosi młodemu sporo słodyczy z wyższej półki cenowej. A mieszka w miejscowości obok i widują się kilka razy w tygodniu. To prawda, że małemu mleczaki wypadną i zębami nie trzeba się martwić, ale nawyki już zostaną.

Nick | 37.248.217.* | 05 Lipca, 2021 23:04

To fala, im dziadkowie też tak dzieci rozwydrzali więc się mszczą:)

A na poważnie często wydaje im się, że wiedzą lepiej bo przecież wychowali już dziecko jak w TV prawie nic dla dzieci nie było, więc teraz niech oglądają dużo itp.

Tak samo jest jak rodzice są inni jeden opiekuje i pilnuje np. zadań domowych drugi się bawi tylko bo tak mu wygodniej, to bardzo źle dla drugiego rodzica, bo daje z siebie dużo a wisienkę na torcie mu kradną.

Trzeba to zbalansowac z partnerem/ka, gorzej jak partner/ka sam jest dużym dzieckiem.

Kate | 37.109.33.* | 06 Lipca, 2021 08:29

Daje im tydzień max. My u dziadków bardzo tęskniliśmy za domem. Pamiętam że 4 dni to było dla nas bardzo długo. Dodam że kumpela ma jeszcze lepsza sytuację. Jej teściowa twierdzi że ona rozpuszcza dzieci i napuszcza je na nią bo nie chcą z nią być. No fakt. Babcia twierdzi że pójście po dziecko do przedszkola o 15 jak robi to mama to zbyt wcześnie i chodzi po nie o 16. Babcia próbuje dziecku jakieś chore zasady wpajać i parę innych. No ale to kumpela napuszcza dzieci przeciwko tesciowej.😁