Ostatniego dnia pracy przed wyjazdem na narty pękła u nas koło parkingu rura. Sprawa okazała się na tyle poważna, że wezwano ciężki sprzęt, który wszystko rozkopał. Rurę naprawiono dopiero wieczorem tego samego dnia, ale wyjazd z parkingu możliwy był dopiero po weekendzie. Na parkingu stał zapakowany po sufit nasz samochód. Żona do dzisiaj jest na mnie wściekła, bo przecież mogłem to przewidzieć i stanąć gdzieś indziej. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Yyy | 31.60.153.* | 08 Marca, 2022 18:46
Tacy ludzie maja z deklem by mieć do kogoś pretensje o coś na co się nie ma/ nie miało wpływu
Ktoś musi być winien, ktoś musi być odpowiedzialny. Przyzwyczaisz się....😀
1
3
hrtu | 77.253.153.* | 08 Marca, 2022 19:26
Nie bylo mozliwosci szybkiego przeparkowania samochodu?
1
4
CP | 82.132.247.* | 08 Marca, 2022 20:12
na pewno była ale żona widząc to z okna stwierdziła, że mąż przeparkuje po pracy, kilka godzin później, bo "ona nie będzie prowadziła tego auciska!". poza tym... ... jak przedmówca wspomniał, trzeba mieć na kogo zwalić winę. baby tak mają.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika hrtu[ Zobacz ]
-1
5
CP | 82.132.247.* | 08 Marca, 2022 20:23
tak nawiasem rzecz ujmując to myślę, że ona wcale nie chciała jechać na narty, zgodziła się, żeby nie była jej wina i pierwszego dnia miała udać, że skręciła kostkę. mogłaby obwinić męża o takie nieszczęście, jeździć po nim przez cały czas rehabilitacji i mieć wymówkę aby więcej nart nie planować. ale, że rura pękła, to skorzystała podwójnie. dalej jest wina męża a ona dalej może chodzić w szpilkach.
ot cała tajemnica. baby zawsze wszystko tak pokręcą, że wina jest faceta nawet jeśli ewidentnie wina będzie jej.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Konto usunięte[ Zobacz ]
0
6
de Tomaso | 77.111.246.* | 08 Marca, 2022 20:41
Nie wspomniałeś ani razu o snowflakach. Wiosna idzie?
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika CP[ Zobacz ]
0
7
qwhk | 77.253.153.* | 08 Marca, 2022 22:20
To bylo pytanie do autora, bo my mozemy tylko spekulowac, nie mamy pojecia.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika CP[ Zobacz ]
0
8
Lusia | 31.0.34.* | 09 Marca, 2022 09:20
Albo zmieni kobietę
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Konto usunięte[ Zobacz ]
0
9
CP | 82.132.246.* | 09 Marca, 2022 14:31
bo żadnego pod postem jeszcze nie było. może faktycznie idzie wiosna!
:D
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika de Tomaso[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Yyy | 31.60.153.* | 08 Marca, 2022 18:46
Tacy ludzie maja z deklem by mieć do kogoś pretensje o coś na co się nie ma/ nie miało wpływu
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 08 Marca, 2022 18:55
Ktoś musi być winien, ktoś musi być odpowiedzialny. Przyzwyczaisz się....😀
hrtu | 77.253.153.* | 08 Marca, 2022 19:26
Nie bylo mozliwosci szybkiego przeparkowania samochodu?
CP | 82.132.247.* | 08 Marca, 2022 20:12
na pewno była ale żona widząc to z okna stwierdziła, że mąż przeparkuje po pracy, kilka godzin później, bo "ona nie będzie prowadziła tego auciska!".
poza tym...
... jak przedmówca wspomniał, trzeba mieć na kogo zwalić winę.
baby tak mają.
CP | 82.132.247.* | 08 Marca, 2022 20:23
tak nawiasem rzecz ujmując to myślę, że ona wcale nie chciała jechać na narty, zgodziła się, żeby nie była jej wina i pierwszego dnia miała udać, że skręciła kostkę. mogłaby obwinić męża o takie nieszczęście, jeździć po nim przez cały czas rehabilitacji i mieć wymówkę aby więcej nart nie planować. ale, że rura pękła, to skorzystała podwójnie. dalej jest wina męża a ona dalej może chodzić w szpilkach.
ot cała tajemnica.
baby zawsze wszystko tak pokręcą, że wina jest faceta nawet jeśli ewidentnie wina będzie jej.
de Tomaso | 77.111.246.* | 08 Marca, 2022 20:41
Nie wspomniałeś ani razu o snowflakach. Wiosna idzie?
qwhk | 77.253.153.* | 08 Marca, 2022 22:20
To bylo pytanie do autora, bo my mozemy tylko spekulowac, nie mamy pojecia.
Lusia | 31.0.34.* | 09 Marca, 2022 09:20
Albo zmieni kobietę
CP | 82.132.246.* | 09 Marca, 2022 14:31
bo żadnego pod postem jeszcze nie było.
może faktycznie idzie wiosna!
:D