Podczas imprezy firmowej podszedł do mnie kolega i mówi, że mam szczęście, bo właśnie znalazł mój telefon w toalecie na drugim końcu hotelu. Rozpoznał, że to mój, bo moja dziewczyna jest na tapecie w stroju kąpielowym. No tak, dziewczyna moja, ale telefon zdecydowanie nie mój. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Traian | 89.64.2.* | 18 Sierpnia, 2023 10:51
Który raz ta historia krąży po necie i tu? Była już wersja z imprezą u znajomych, imprezą firmową, co jeszcze? Kinderbal?
0
2
zdziwiony | 5.173.29.* | 18 Sierpnia, 2023 11:00
Zupełnie jak w starym kawale o Czukczach. - Jak to, nie ty! Nie twoja mor/da?! Mor/da moja ale kufajka nie moja!
0
3
just_me | 64.88.232.* | 18 Sierpnia, 2023 14:45
Z insta ściągnął pewnie. Widać dziewczyna ładna.
0
4
Gtgc | 188.33.249.* | 19 Sierpnia, 2023 00:42
To nie jest normalne
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika just_me[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Traian | 89.64.2.* | 18 Sierpnia, 2023 10:51
Który raz ta historia krąży po necie i tu? Była już wersja z imprezą u znajomych, imprezą firmową, co jeszcze? Kinderbal?
zdziwiony | 5.173.29.* | 18 Sierpnia, 2023 11:00
Zupełnie jak w starym kawale o Czukczach. - Jak to, nie ty! Nie twoja mor/da?! Mor/da moja ale kufajka nie moja!
just_me | 64.88.232.* | 18 Sierpnia, 2023 14:45
Z insta ściągnął pewnie. Widać dziewczyna ładna.
Gtgc | 188.33.249.* | 19 Sierpnia, 2023 00:42
To nie jest normalne