Zaparkowałam na płatnym parkingu i idąc w stronę parkometru, jakaś baba wepchnęła się przede mnie, żeby zapłacić za parking. Nie mogłam wytrzymać i na nią nafuczałam, że się wepchnęła przede mną. Ta, chcąc mi odpowiedzieć, przypadkowo oblała mnie kawą trzymaną w ręce. No koszmar, żarłyśmy się tam dobre 20 minut. W końcu, kiedy zapłaciłam za bilet, wróciłam do auta po to, żeby zobaczyć tam mandat za parkowanie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Hjnb | 77.65.91.* | 05 Września, 2023 23:43
Było trzeba się jeszcze dłużej wykłócać
1
2
Ja | 85.221.154.* | 06 Września, 2023 00:21
Bardzo często od znajomych słyszę, że rodzice im wpoili bycie pokornym, ustępliwym i skromnym i czuje się wtedy jak odmieniec. Moi mi wpajali, że mam stawiać siebie na pierwszym miejscu - bo nikt inny tego nie zrobi. Jeśli ktoś jest chamski- nie mam być na siłę miła, tylko odpłacić się tym samym. Jeśli coś mi się należy, gdzieś byłam pierwsza, bądź na coś zapracowałam- mam o to walczyć - bo nikt inny tego nie zrobi
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Hjnb[ Zobacz ]
1
3
PannaX | 89.64.89.* | 06 Września, 2023 07:18
I Bardzo dobrze. Mnie rodzice uczyli, ze trzeba się nie kłócić, nie mierzyć wysoko bo się rozczarujesz i spodziewać się najgorszego. Nie polecam. Tak się wychowuje dzieci na przegranych.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ja[ Zobacz ]
0
4
ABC | 178.43.248.* | 06 Września, 2023 07:30
Ja sie tylko zastanawiam skqd pewnosc ze bylas pierwsza? Skoro inna Pani skorzystala wczesniej z parkometru to chyba byla przed Toba czyli pierwsza prawda? Wybacz ale oczami wyobrazni widze roszczeniowe babsko, ktore jest przekonane ze we wszystkim trzeba jej ustepowac, dodatkowo swiadczy o tym fakt ze sie 20min wyklocala o blachostke...
-1
5
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 06 Września, 2023 09:47
Autorka też siebie stawiała na pierwszym miejscu - i proszę, ile wygrała. Straciła 20 minut, zamiast max 2, gdyby puściła kobietę przodem;dodatkowo zainkasowała mandat i doprowadziła do pobrudzenia swojego ubrania kawą. Ale za to postawiła na swoim. Profit? O nerwach i podniesionym ciśnieniu nie wspominam, bo widzę, że autorka w pyskówkach czuje się jak ryba w wodzie, więc tego przynajmniej udało jej się uniknąć. Trzeba wiedzieć, kiedy stawiać na swoim, a kiedy lepiej odpuścić, przede wszystkim (paradoksalnie) dla własnego dobra.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ja[ Zobacz ]
To niech jeszcze nauczą , że nie wszystko jest warte walki. To była zwykła sytuacja i czaję , że można rzucić jakiś konsolowy komentarz, ale tracić czas na taką drobnostka , to nie jest normalne. Rozumiem sytuację w pracy czy ogólnie z kimś z kim ma się doczynienia na co dzień by taka sytuacja się więcej nie zdarza , ale w przypadku czegoś takiego... ale spoko- chcesz tracić nerwy i czas , twój wybór.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ja[ Zobacz ]
0
8
Gni | 88.156.142.* | 12 Września, 2023 18:21
To teraz jakie bajkowe życie musi mieć autorką+ bliskie jej osoby skoro nawet w tak błahej sprawie poświęcają swój czas, nerwy, ubrania byle tylko skasowowac ten cholerny bileciki
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Hjnb | 77.65.91.* | 05 Września, 2023 23:43
Było trzeba się jeszcze dłużej wykłócać
Ja | 85.221.154.* | 06 Września, 2023 00:21
Bardzo często od znajomych słyszę, że rodzice im wpoili bycie pokornym, ustępliwym i skromnym i czuje się wtedy jak odmieniec. Moi mi wpajali, że mam stawiać siebie na pierwszym miejscu - bo nikt inny tego nie zrobi. Jeśli ktoś jest chamski- nie mam być na siłę miła, tylko odpłacić się tym samym. Jeśli coś mi się należy, gdzieś byłam pierwsza, bądź na coś zapracowałam- mam o to walczyć - bo nikt inny tego nie zrobi
PannaX | 89.64.89.* | 06 Września, 2023 07:18
I Bardzo dobrze. Mnie rodzice uczyli, ze trzeba się nie kłócić, nie mierzyć wysoko bo się rozczarujesz i spodziewać się najgorszego. Nie polecam. Tak się wychowuje dzieci na przegranych.
ABC | 178.43.248.* | 06 Września, 2023 07:30
Ja sie tylko zastanawiam skqd pewnosc ze bylas pierwsza? Skoro inna Pani skorzystala wczesniej z parkometru to chyba byla przed Toba czyli pierwsza prawda? Wybacz ale oczami wyobrazni widze roszczeniowe babsko, ktore jest przekonane ze we wszystkim trzeba jej ustepowac, dodatkowo swiadczy o tym fakt ze sie 20min wyklocala o blachostke...
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 06 Września, 2023 09:47
Autorka też siebie stawiała na pierwszym miejscu - i proszę, ile wygrała. Straciła 20 minut, zamiast max 2, gdyby puściła kobietę przodem;dodatkowo zainkasowała mandat i doprowadziła do pobrudzenia swojego ubrania kawą. Ale za to postawiła na swoim. Profit?
O nerwach i podniesionym ciśnieniu nie wspominam, bo widzę, że autorka w pyskówkach czuje się jak ryba w wodzie, więc tego przynajmniej udało jej się uniknąć.
Trzeba wiedzieć, kiedy stawiać na swoim, a kiedy lepiej odpuścić, przede wszystkim (paradoksalnie) dla własnego dobra.
kamil333333 [YAFUD.pl] | 06 Września, 2023 16:14
Piekło kobiet.
Gni | 88.156.142.* | 12 Września, 2023 18:18
To niech jeszcze nauczą , że nie wszystko jest warte walki. To była zwykła sytuacja i czaję , że można rzucić jakiś konsolowy komentarz, ale tracić czas na taką drobnostka , to nie jest normalne. Rozumiem sytuację w pracy czy ogólnie z kimś z kim ma się doczynienia na co dzień by taka sytuacja się więcej nie zdarza , ale w przypadku czegoś takiego... ale spoko- chcesz tracić nerwy i czas , twój wybór.
Gni | 88.156.142.* | 12 Września, 2023 18:21
To teraz jakie bajkowe życie musi mieć autorką+ bliskie jej osoby skoro nawet w tak błahej sprawie poświęcają swój czas, nerwy, ubrania byle tylko skasowowac ten cholerny bileciki