1Czyli co, jednak pieniadze sa fajne? I jednak brakuje Ci ambicji? Potraktuj to jako impuls do dzialania, do zmian w swoim zyciu
2Zbierasz brudne talerze w najdrozszej restauracji w miescie.
Zawsze cos....
3Dała choć napiwek? Ale można spojrzeć tak: ona już nie awansuje, Ty zawsze możesz Kiedyś mawiano, że w Ameryce nawet pucybut może zostać milionerem. Ilu milionerów zostało pucybutami - propaganda milczy.
4Zawodowo może i jej się powiodło, ale, prywatnie, czy ma kogoś ? Może jest samotna, jak to przewidziałeś.
5Wygląda że macie rację.
6Co za bzdury piszesz. Ambicja to nie ciagle awansowanie i siad na laurach jak sie doszlo do ostatniego stanowiska, a ciagle doskonalenie sie i zmiana nalepsze, firmy rowniez jak obecna juz nie sattsfakcjonuje. Zawsze mozna byc kims wiecej niz sie jest
7Pomyliłeś pojęcia. Ktoś, kto jest na szczycie nie osiągnie nic więcej ale może wszystko stracić. Ktoś, kto jest na dnie zawsze może wybić się i zająć wysoką pozycje. Oprócz tego działa prawo Petera. Możesz się z tym nie zgadzać, masz prawo nie akceptować, ale tak jest. Zdaje się, że nawet Biblia coś o tym wspomina.
8Lepiej byś samemu niż z byle kim
9Kolejna bzdura. Dla Ciebie szczytem jest bycie partnerem w kancelarii prawniczej, a dla kogos innego cos duzo wiekszego - wlasna, preznie dzialajaca kancelaria, a dla kogos bycie prezydentem, czy prezesem google, albo bycie czlowiekiem pokroju billa gatesa. Ty nie piszesz o ambicji, odwadze, a o strachu i tym, ze masz niski sufit, bo jak wyzej.
10Tak, tak - olśniewająco wyglądająca prawniczka, zarabiająca na tyle dobrze, aby chodzić do najlepszej restauracji w mieście... Na bank jest samotna, nie może sobie nikogo znaleźć i skrycie marzy o tym, żeby ten kelner pozwolił jej do niego wrócić.
11Takie kobiety też bywają samotne, bo wybierają równych sobie, a takich jest niestety mało
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
Lugaretzia | 37.228.205.* | 15 Lutego, 2025 12:28
Zbierasz brudne talerze w najdrozszej restauracji w miescie.
Zawsze cos....