Postanowiłem zacząć biegać. Kupiłem nowe buty, strój i pełen entuzjazmu wyszedłem do parku. Po przebiegnięciu 500 metrów potknąłem się o korzeń, przeleciałem przez rower stojący obok ścieżki i wylądowałem w krzakach róż. Zamiast endorfin miałem podrapane nogi i konkretnie urażoną dumę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
to fakt | 191.96.122.* | 09 Maja, 2025 10:21
A mógł potknąć się o rower, przelecieć nad krzakiem róż i wylądować tyłkiem na korzeniu. Nie miałby podrapanych nóg. Urazy dumy owszem.
0
2
Mędrala | 188.146.174.* | 09 Maja, 2025 11:04
Tak właśnie wyglądają treningi jak się ma słomiany zapał. Nie chodzi o upadek. Chodzi o zakupy. Zamiast zacząć w starych butach i wyciągniętym dresie, zaczynamy treningi od zakupów. Nówki buty, nowy strój. Kończy się to z reguły szybciej, niżbyśmy chcieli.
Jakis czas temu tez wpadlem na pomysł ze zaczne sobie biegac chociaz troche bo malo ruchu jednak nie mialem zadnego przygotowania do tego... Wiec zalozylem stare najki, jakis dres i dwie minuty pozniej wybieglem z domu dookola osiedla. Mija ok rok, teraz robie sobie 3 koleczka. Ot jak mi sie zachce albo potrzebuje sie rozbidzic zwyczajnie wstaje z krzesla, zakladan buty i zaczynam bieg juz metr po wyjsciu przez drzwi. Ani specjalnych butów czy stroju dalej nie kupilem ale ja to pobejany jestem
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
to fakt | 191.96.122.* | 09 Maja, 2025 10:21
A mógł potknąć się o rower, przelecieć nad krzakiem róż i wylądować tyłkiem na korzeniu. Nie miałby podrapanych nóg. Urazy dumy owszem.
Mędrala | 188.146.174.* | 09 Maja, 2025 11:04
Tak właśnie wyglądają treningi jak się ma słomiany zapał. Nie chodzi o upadek. Chodzi o zakupy. Zamiast zacząć w starych butach i wyciągniętym dresie, zaczynamy treningi od zakupów. Nówki buty, nowy strój. Kończy się to z reguły szybciej, niżbyśmy chcieli.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 09 Maja, 2025 16:10
Jakis czas temu tez wpadlem na pomysł ze zaczne sobie biegac chociaz troche bo malo ruchu jednak nie mialem zadnego przygotowania do tego... Wiec zalozylem stare najki, jakis dres i dwie minuty pozniej wybieglem z domu dookola osiedla. Mija ok rok, teraz robie sobie 3 koleczka. Ot jak mi sie zachce albo potrzebuje sie rozbidzic zwyczajnie wstaje z krzesla, zakladan buty i zaczynam bieg juz metr po wyjsciu przez drzwi. Ani specjalnych butów czy stroju dalej nie kupilem ale ja to pobejany jestem