Zbieram stare monety. Kupiłem na targu staroci "unikatową rzymską monetę". Kiedy w domu ją wyczyściłem, okazało się, że to... żeton do wózków sklepowych z limitowanej edycji supermarketu, który zbankrutował 10 lat temu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
zdziwiony | 83.11.184.* | 08 Lipca, 2025 20:35
Taki żeton dla kolekcjonera może mieć większą wartość, niż rzymska moneta. Których nie brakuje, choćby na Allegro. Autor nie ujawnia, ile zapłacił.
0
2
gość | 188.146.147.* | 08 Lipca, 2025 20:51
Będąc gdzieś ok. 3 klasy podstawówki wymieniłem się z jeszcze młodszym znajomym który dał mi rosyjską monetę z czystego srebra rocznik 1814 na jakąś durną książeczkę o chorym kotku.
0
3
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 08 Lipca, 2025 23:15
Żymskie monety to szekle.
0
4
zdziwiony | 83.11.184.* | 09 Lipca, 2025 08:53
Czy to było coś takiego? Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktor: «Jak się masz koteczku!» «Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego. Co??!! Pusta??!! Z lapami pod kościół, kolego!
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika gość[ Zobacz ]
0
5
akah | 104.232.37.* | 09 Lipca, 2025 09:40
(...) Jest tak lub inaczej, nie mogę lecz przysiąc. To wszystko, dziękuję, należy się tysiąc. Aż jęknął Pan Kotek - ja mam tylko dwieście... Nie szkodzi, rzekł Doktor - rozmienię na mieście. A morał z tej całej historii jest taki, że zawsze dogada się Polak z Polakiem.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
0
6
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 09 Lipca, 2025 12:14
Pan kotek był chory, więc wezwał karetkę Przyjechał pan doktór, wypisał receptę I teraz by trzeba iść do apteki Lecz jakże on pójdzie, kiedy jest kaleki? Wystrugał wiec kotek kijaszek jak trzeba, Wystrugał i poszedł - tylko ze do nieba. A morał z tego - wie, kto łączy kropki: Lekarzom należą się większe zarobki.
Napisałem jakoś w latach 90. z okazji pierwszego większego strajku lekarzy
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika zdziwiony[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
zdziwiony | 83.11.184.* | 08 Lipca, 2025 20:35
Taki żeton dla kolekcjonera może mieć większą wartość, niż rzymska moneta. Których nie brakuje, choćby na Allegro. Autor nie ujawnia, ile zapłacił.
gość | 188.146.147.* | 08 Lipca, 2025 20:51
Będąc gdzieś ok. 3 klasy podstawówki wymieniłem się z jeszcze młodszym znajomym który dał mi rosyjską monetę z czystego srebra rocznik 1814 na jakąś durną książeczkę o chorym kotku.
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 08 Lipca, 2025 23:15
Żymskie monety to szekle.
zdziwiony | 83.11.184.* | 09 Lipca, 2025 08:53
Czy to było coś takiego?
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,
I przyszedł kot doktor: «Jak się masz koteczku!»
«Źle bardzo…» i łapkę wyciągnął do niego.
Co??!! Pusta??!! Z lapami pod kościół, kolego!
akah | 104.232.37.* | 09 Lipca, 2025 09:40
(...)
Jest tak lub inaczej, nie mogę lecz przysiąc.
To wszystko, dziękuję, należy się tysiąc.
Aż jęknął Pan Kotek - ja mam tylko dwieście...
Nie szkodzi, rzekł Doktor - rozmienię na mieście.
A morał z tej całej historii jest taki,
że zawsze dogada się Polak z Polakiem.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 09 Lipca, 2025 12:14
Pan kotek był chory, więc wezwał karetkę
Przyjechał pan doktór, wypisał receptę
I teraz by trzeba iść do apteki
Lecz jakże on pójdzie, kiedy jest kaleki?
Wystrugał wiec kotek kijaszek jak trzeba,
Wystrugał i poszedł - tylko ze do nieba.
A morał z tego - wie, kto łączy kropki:
Lekarzom należą się większe zarobki.
Napisałem jakoś w latach 90. z okazji pierwszego większego strajku lekarzy