Jechałem rowerem w deszczu. Samochód, przejeżdżając obok, wjechał w wielką kałużę, zalewając mnie od stóp do głów. Kierowca zatrzymał się, otworzył okno... i nakrzyczał na mnie, bo tylko debil jeździ w taką pogodę i stanowię zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego (właściwie to do dzisiaj nie rozumiem czemu). YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Raz przez takiego idiotę na rowerze zwyczajnie dachowałem. Wybral się po wąskiej krętej drodze, do tego górzystej podczas jesiennej nawałnicy. Mokro, ślisko, jeszcze liści nawalilo, wieje tak że mi samochodem buja, jadę już 20 kmh a gość co chwila tak hamuje że bym go parę razy potrącił mimo trzymania 3x większego dystansu niż zazwyczaj. Po czym tak mi zahamował że aby debila nie zabić musiałem odbić i wpadłem w poślizg, zahaczyłem o krawężnik i dachowanko. Oczywiście uciekł, dobrze że miałem kamerę bo by policja i ubezpieczyciel nie uwierzyli i chociaż 100% odszkodowania było zasadne. Także owszem, stanowicie zagrożenie dla innych jeżdżąc w marna pogodę!Edytowany: 2025:09:25 14:13:55
0
2
archi | 192.119.164.* | 25 Września, 2025 14:44
Masz jeszcze to nagranie? Wrzuć gdzieś i zapodaj linka, bo to musiała być wyjątkowo po...ana akcja.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
0
3
Tpqr | 46.112.204.* | 25 Września, 2025 14:46
Dachowanie przy 20/h , zdałoby się jakiś program do telewizora nakręcić choćby pt ktokolwiek widział ktokolwiek wie.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
Niestety, to bylo jakie 7lat temu i już dawno mi to przepadło. Co tu dużo mówić, Nissan Micra na dodatek. Trochę kształt samochodu wpłynął na fakt dachowania bo to była taka kwadratowa buda że przy uderzeniu w krawężnik przy tak śmiesznie niskiej prędkości zwyczajnie bryła samochodu zachowała się niczym sześcian po zaczepieniu o kraweznik. Obrocilem się dwukrotnie lądując finalnie na dachu. Też wpłynal na to znacznie fakt że było z górki. Jednak przyczyną debilnego manewru, utrata przyczepności wynikała pół na pół przez serio masakryczna nawałnice jaka przeszła oraz fakt, że przez dobre 5 minut przede mną jechał w tych warunkach rowerzysta na kolarzowce którym machało na boki jak flagą i hamował co chwila w tym włącznie przed wypadkiemzatrzymujac się przed maską. Nic mi się nie stało mimo dachowania (lekkie obicie obojczyka ze względu na beczkowanie i zwisanie do dołu głową. W sumie śmiesznie bo się lekko zdziwiłem odpinając pasy jak spadłem na leb xD)
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika archi[ Zobacz ]
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 26 Września, 2025 08:28
A inny debil wybrał się po tej samej wąskiej krętej drodze, do tego górzystej, podczas tej samej jesiennej nawałnicy. Przypomnij sobie, po co Ty jechałeś tą drogą. Rowerzysta jechał być może z tego samego powodu. Więc nie, zagrożenia nie stanowi sam fakt, ze rowerzysta jeździ - tylko marne umiejętności jazdy. A w tym przypadku - to nie wiem, który z Waszej dwójki miał gorzej opanowany swój pojazd. To znaczy wiem - jeden się spektakularnie wyebał, a drugi spokojnie sobie pojechał dalej, co już świadczy o umiejętnościach.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
0
7
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 26 Września, 2025 08:31
No, dobra rowerzysto, to podpowiedz, co zrobić w takiej sytuacji: - Musisz gdzieś dotrzeć, np. do lekarza na dużo wcześniej zaplanowaną wizytę. Albo na zakupy, bo po kilku dniach ulew skończyły ci się zapasy. - Samochodu nie masz. - Komunikacja nie dojeżdża, bo to poza wielkim miastem, więc władze mają ten rejon w de. - Taksówka nie dojeżdża, bo to serio, daleko poza wielkim miastem. - Ale masz rower.
Co w takiej sytuacji zrobi nie-debil.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika hankmoody[ Zobacz ]
Wiesz co się robi przy takiej pogodzie? Prowadzi rower bo to jest bezpieczniejsze.I gdyby to był uczciwy człowiek to by nie uciekł z miejsca wypadku. A ped@l@rze często jeżdżą po górskich krętych drogach i stanowią zagrożenie nawet w ładny dzień. Polecam wybrać się latem samochodem na małą i dużą pętle Bieszczadzka to zrozumiecie o co chodzi.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
Nic, nie byłem nigdy grubaskiem, cola nie miała żadnego wpływu na wagę :D Ale znalazłem w lewiatanie "napój o smaku coli", bez kofeiny jest!
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika gregor[ Zobacz ]
0
15
greg | 213.142.96.* | 27 Września, 2025 08:07
Ja po rozstaniu się z brązowymi węglami (i pszenno-buraczanymi również) zjechałem dwadzieścia kilosów w parę miesięcy. Ostatnio spotkałem kolegę, który pochwalił się podobnym wyczynem. Przestał ... chlać. Są rzeczy, co się fizjologom nie śniły.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika hankmoody[ Zobacz ]
Jaczuro [YAFUD.pl] | 25 Września, 2025 14:12
Raz przez takiego idiotę na rowerze zwyczajnie dachowałem. Wybral się po wąskiej krętej drodze, do tego górzystej podczas jesiennej nawałnicy. Mokro, ślisko, jeszcze liści nawalilo, wieje tak że mi samochodem buja, jadę już 20 kmh a gość co chwila tak hamuje że bym go parę razy potrącił mimo trzymania 3x większego dystansu niż zazwyczaj. Po czym tak mi zahamował że aby debila nie zabić musiałem odbić i wpadłem w poślizg, zahaczyłem o krawężnik i dachowanko. Oczywiście uciekł, dobrze że miałem kamerę bo by policja i ubezpieczyciel nie uwierzyli i chociaż 100% odszkodowania było zasadne. Także owszem, stanowicie zagrożenie dla innych jeżdżąc w marna pogodę!Edytowany: 2025:09:25 14:13:55
archi | 192.119.164.* | 25 Września, 2025 14:44
Masz jeszcze to nagranie? Wrzuć gdzieś i zapodaj linka, bo to musiała być wyjątkowo po...ana akcja.
Tpqr | 46.112.204.* | 25 Września, 2025 14:46
Dachowanie przy 20/h , zdałoby się jakiś program do telewizora nakręcić choćby pt ktokolwiek widział ktokolwiek wie.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 25 Września, 2025 15:31
Niestety, to bylo jakie 7lat temu i już dawno mi to przepadło. Co tu dużo mówić, Nissan Micra na dodatek. Trochę kształt samochodu wpłynął na fakt dachowania bo to była taka kwadratowa buda że przy uderzeniu w krawężnik przy tak śmiesznie niskiej prędkości zwyczajnie bryła samochodu zachowała się niczym sześcian po zaczepieniu o kraweznik. Obrocilem się dwukrotnie lądując finalnie na dachu. Też wpłynal na to znacznie fakt że było z górki. Jednak przyczyną debilnego manewru, utrata przyczepności wynikała pół na pół przez serio masakryczna nawałnice jaka przeszła oraz fakt, że przez dobre 5 minut przede mną jechał w tych warunkach rowerzysta na kolarzowce którym machało na boki jak flagą i hamował co chwila w tym włącznie przed wypadkiemzatrzymujac się przed maską. Nic mi się nie stało mimo dachowania (lekkie obicie obojczyka ze względu na beczkowanie i zwisanie do dołu głową. W sumie śmiesznie bo się lekko zdziwiłem odpinając pasy jak spadłem na leb xD)
hankmoody [YAFUD.pl] | 25 Września, 2025 21:13
Jako rowerzysta potwierdzam - jesteś debilem...
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 26 Września, 2025 08:28
A inny debil wybrał się po tej samej wąskiej krętej drodze, do tego górzystej, podczas tej samej jesiennej nawałnicy. Przypomnij sobie, po co Ty jechałeś tą drogą. Rowerzysta jechał być może z tego samego powodu.
Więc nie, zagrożenia nie stanowi sam fakt, ze rowerzysta jeździ - tylko marne umiejętności jazdy. A w tym przypadku - to nie wiem, który z Waszej dwójki miał gorzej opanowany swój pojazd. To znaczy wiem - jeden się spektakularnie wyebał, a drugi spokojnie sobie pojechał dalej, co już świadczy o umiejętnościach.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 26 Września, 2025 08:31
No, dobra rowerzysto, to podpowiedz, co zrobić w takiej sytuacji:
- Musisz gdzieś dotrzeć, np. do lekarza na dużo wcześniej zaplanowaną wizytę. Albo na zakupy, bo po kilku dniach ulew skończyły ci się zapasy.
- Samochodu nie masz.
- Komunikacja nie dojeżdża, bo to poza wielkim miastem, więc władze mają ten rejon w de.
- Taksówka nie dojeżdża, bo to serio, daleko poza wielkim miastem.
- Ale masz rower.
Co w takiej sytuacji zrobi nie-debil.
anishilla | 178.212.155.* | 26 Września, 2025 15:02
Wiesz co się robi przy takiej pogodzie? Prowadzi rower bo to jest bezpieczniejsze.I gdyby to był uczciwy człowiek to by nie uciekł z miejsca wypadku. A ped@l@rze często jeżdżą po górskich krętych drogach i stanowią zagrożenie nawet w ładny dzień. Polecam wybrać się latem samochodem na małą i dużą pętle Bieszczadzka to zrozumiecie o co chodzi.
hankmoody [YAFUD.pl] | 26 Września, 2025 21:56
W ogóle nie znajduję się w takiej tragicznej sytuacji, nie doprowadzam do niej życiowymi wyborami? :P
gregor | 185.208.152.* | 26 Września, 2025 22:21
A odważyłeś się znów na rower?
hankmoody [YAFUD.pl] | 26 Września, 2025 23:17
No pewnie, od maja zasuwam... Choć ręka wyleczona trochę później :D
hankmoody [YAFUD.pl] | 26 Września, 2025 23:18
Od czerwca*
gregor | 185.208.152.* | 26 Września, 2025 23:27
To pochwal się jeszcze, ile zrzuciłeś odkąd Coli nie pijesz.
hankmoody [YAFUD.pl] | 26 Września, 2025 23:45
Nic, nie byłem nigdy grubaskiem, cola nie miała żadnego wpływu na wagę :D Ale znalazłem w lewiatanie "napój o smaku coli", bez kofeiny jest!
greg | 213.142.96.* | 27 Września, 2025 08:07
Ja po rozstaniu się z brązowymi węglami (i pszenno-buraczanymi również) zjechałem dwadzieścia kilosów w parę miesięcy. Ostatnio spotkałem kolegę, który pochwalił się podobnym wyczynem. Przestał ... chlać. Są rzeczy, co się fizjologom nie śniły.
hankmoody [YAFUD.pl] | 27 Września, 2025 11:22
Faktycznie nieźle...!