Zorganizowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Zarezerwowałem stolik w ekskluzywnej restauracji, kupiłem kwiaty, nową sukienkę dla niej. Wszystko miało być idealnie. Wracam z pracy o 16, mam czas się przygotować. Otwieram drzwi, a w mieszkaniu hydraulik. Rura pękła w kuchni, wszystko zalane. Żona w dresie, mokra, zdenerwowana. Hydraulik pracował do 22. Nie poszliśmy do restauracji, stolik przepadł. Sukienka wisiała w szafie, a my jedliśmy pizzę na wynos na balkonie o 23. Żona powiedziała, że docenia wysiłek, ale widziałem rozczarowanie w jej oczach. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Dr.PerRectal | 77.222.233.* | 05 Listopada, 2025 23:36
Żona myślała że hydraulika podesłałeśjej w ramach obchodów?
Tunn | 77.222.243.* | 06 Listopada, 2025 07:03
A to nie można tego w innym terminie nadrobić? Tylko 1 termin w restauracji i sukienka po 1 dniu się degraduje, ulega samozniszczeniu?