Wybrałem się na randkę do restauracji, którą polecił mi kolega. Zamówiłem specjalność zakładu - owoce morza. Po trzech kęsach zorientowałem się, że coś jest nie tak. Resztę wieczoru spędziłem w toalecie restauracji. Dziewczyna wyszła nerwowo, mówiąc że "nie czuje chemii". Następnego dnia dowiedziałem się, że restauracja została zamknięta przez sanepid. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Świetny pomysł na pierwszą randkę – owoce morza w lokalu poleconym przez kolegę, który pewnie sam jada tam tylko frytki. Równie dobrze mogłeś ją zabrać na stację benzynową na hot doga, efekt byłby pewnie podobny, ale toaleta byłaby czystsza. Ona mówiła o braku chemii między wami, a ty miałeś w żołądku całą tablicę Mendelejewa z salmonellą w roli głównej.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 11 Listopada, 2025 16:15
Świetny pomysł na pierwszą randkę – owoce morza w lokalu poleconym przez kolegę, który pewnie sam jada tam tylko frytki. Równie dobrze mogłeś ją zabrać na stację benzynową na hot doga, efekt byłby pewnie podobny, ale toaleta byłaby czystsza. Ona mówiła o braku chemii między wami, a ty miałeś w żołądku całą tablicę Mendelejewa z salmonellą w roli głównej.