Wybrałem się w samotną podróż w góry, żeby odpocząć od ludzi. Znalazłem idealny szlak, pusto, cicho, natura. Po czterech godzinach marszu, kiedy byłem już naprawdę daleko od cywilizacji, poczułem, jak podeszwa mojego jedynego buta trekkingowego całkowicie się odkleja. Musiałem wracać 15 kilometrów po kamieniach, trzymając podeszwę przywiązaną sznurówką, która co chwila się luzowała. Dotarłem do schroniska kuśtykając, z poranioną stopą. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.