Nie byłam rok w Kościele. Wczoraj, moja mama namówiła mnie, żebym poszła z nią w niedzielę.
Chyba zrezygnuję
aj nie fajnie... a dzieciaka bym zabiła na miejscu chyba...
na prostej drodze 4 zęby i ręka? :D ale wy kaleki jesteście :D
Taa jasne, jedna gleba i takie uszkodzenia. Weźcie tak nie koloryzujcie w tych historiach, przecież to głupota.
...wiedz, że coś się dzieje
No no! Właśnie dlatego nie chodzę do kościoła :(.
Posadzki w kościołach są kamienne, a jak się niespodziewanie upada, to leci się na twarz. Po potknięciu się na prostym chodniku (nawet nie wiem, o co zawadziłam), wyglądałam jak ofiara przemocy domowej, stłuczone okulary, złamana ręka, którą usiłowałam się podeprzeć, uszkodzony nos (przez okulary), obtarta do żywego skóra na policzku i skroni. Nie wspomnę już o zakrwawionym kolanie, z mocnym stłuczeniem. Minęło kilka lat, a ręka, tam gdzie było złamanie, służy za barometr, na dzień przed deszczem boli, rwie i zarywa.
A na dodatek, tuż po przyjęciu komunii na pewno życzyłaś smarkaczowi śmierci w męczarniach - i cała komunia na nic.
dobrze chociaz ze przezyłas
I w jaki sposób popsuło ci to dzień?
Współczuję...
to był sabotaż dziecka szatana! xD
i to.. w Kosciele;pp
komentarz nr 5 :
Po przyjęciu komunii wraca się na miejsce w nabożnym skupieniu, to znaczy wolnym krokiem. Taka niekontrolowana wywrotka jest w sumie niemożliwa. Chyba, że wracałaś na miejsce "radosnym galopem". W takim razie masz nauczkę.
sdxd ty nie miałeś złamanej ręki to nawet nie wiesz jak można sobie ją łatwo złamać przez upadek -.-
a co to yafuda szybkiego powrotu do zdrowia życzę :D
Zawsze mówiłem, że w kościele jest niebezpiecznie...
chyba biegłaś z tej komunii, bo gdybyś szła wolno to podstawienie nogi przez bachora wywołałoby najwyżej potknięcie.
@カロライナ: zabiłabyś dziecko w kościele? :D
gdyby bóg istniał, złapałby cie
Jaką trzeba być kaleką by przy zwyklym upadku wybić sobie zęby i połamać rękę no nie wierze
FAKE jak nic skoro polecialas i z amortyzowałas upadek reka tak ze sie zlamaly to trudno juz wybic zeby...
widzicie, nie chodźcie do kościoła!
a pewnie gdy się przewracałaś na cały kościół odruchowo krzyknęłaś 'k*rwa mac!'
@Thursday: dokładnie. ta sytuacja mówi sama przez się.
Bóg tak chciał. Podziękuj jeszcze.
Irmao, nie bądź śmieszny, nie chodzisz do kościoła bo jakieś dziecko co może nogę podstawić? XD
Wydziwiacie, że się nie da tak uszkodzic, a zapomnieliście, że można jeszcze pierdyknąc w ławkę...
Ja dzisiaj wracałem do domu chodnikiem, obok którego panowie kosili trawnik. W pewnym momencie Kapitan Hak podstawił mi haka i wywróciłem się prosto pod kosiarkę. Efekt? 2 ucięte nogi i 2 ucięte ręce. Właśnie piszę do Was uszami.
są ludzie i taborety ...
no ale dzieciaka również bym chyba zabił;p
Ale doceń, że masz Jezusa w sercu!
To nie bylo dziecko jeno Szatan we wlasnej osobie :)
Jeżeli w kościele jest kamienna posadzka to wybicie czterech zębów jest całkiem prawdopodobne;P
To nie musi być fake. Jak byłem w podstawówce (gdzieś tak przełom lat 80'/90'), kolega podłożył koleżance nogę na przerwie. Złamała sobie (nie wybiła!) dwie jedynki.
Jakoś jej to sklejono na koszt rodziców kolegi, ale i tak cholernie tanio się wykpił.
Widzę, że niektórzy są bardzo mało kreatywni i nie wiedzą, że przez upadek na prostej drodze można złamać rękę i powybijać 4 zęby.
Masz szczęście, że nie stało się nic gorszego. Co do dzieciaka, to kazałabym sobie zapłacić odszkodowanie i to słono jego rodzicom, za błędy w wychowaniu.
Statystycznie, więcej osób ginie/umiera rocznie w kościołach, niż w burdelach. Wniosek - Szatan lepiej dba o swoje dzieci.xD AVE!
Zaj*bałbym bachora!
Szkoda, że nie wspomniałaś. (A co mi tam szkodzi, że nie przeczytasz)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wu | 83.6.97.* | 12 Maja, 2011 21:50
Nie byłam rok w Kościele. Wczoraj, moja mama namówiła mnie, żebym poszła z nią w niedzielę.
Chyba zrezygnuję