FAKE. Polska służba zdrowia jest jaka jest, ale takich terminów to nawet w Chinach nie ma.
Witamy w Polsce.
Też tak uważam, bez przesady.
Pytanie jaka to ma być operacja - jeżeli chodzi o wszczepienie endoprotezy, to takie właśnie są terminy - na endoprotezę stawu biodrowego czeka się obecnie - uwaga! - do 2030 roku.
Ostatnio pacjentka na oddziale na którym robię praktyki dostała termin na 2032rok, więc żaden mi to fejk.
Dokładnie. Kwintesencja polskiej służby zdrowia. Żałosne :(
Zdarzają się bardzo odległe terminy. Byłam świadkiem jak w szpitalu w Polsce rodzina starszej kobiety robiła wyrzuty lekarzom, bo termin na operację biodra dostała na 2018 rok. To i tak "szybko"wg lekarzy... Także nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś dostał np. 2024 rok jak tata autora/ki.
Nie masz kasy - nie żyjesz. Niestety, kraj rządzony przez debili. Za leczenie swojego kolana też musiałem płacić...
Witam. To mój Yafud, to mój tata. Tak, chodzi o endoprotezy. Aktualnie stara się o rentę inwalidzką, bo kilkudziesięciu tysięcy na operację obu kolan prywatnie nie mamy. A prywatnie oczywiście przyjęliby nawet w tym tygodniu. Witamy w Polsce.
Niech idzie do prywatnego lekarza, bo nie dożyje. Gdyby państwowe ubezpieczenia zdrowotne nie były obowiązkowe, to na wolnym rynku już dawno zostały by wyparte przez leczenie prywatne.
Ja czekam od 2008 roku na wymianę stawu biodrowego. Termin mam na początku 2014 roku. To i tak szybko bo osoby które przyszły do lekarza miesiąc później miały już terminy na 2020r. Oczywiście lekarz od razu zaproponował mi wymianę stawu prywatnie. Niestety nie stać mnie żeby wyłożyć od tak 50tys bo przez ostatnie 30 lat spora część mojej wypłaty szła na służbę zdrowia a nie na moje konto.
Jakby nie mógł iść do prywatnego lekarza jak każdy rozsądny i dbający o swoje zdrowie człowiek.
do Kasia
czy ty babo czytać nie umiesz???????!!!!!!!!!!! nie stać go na prywatne wizyty i operacje! nie każdy sra kasą. widocznie o tym nie wiesz. zejdź na ziemię
W gliwicach w szpitalu miejskim sa terminy na 2015
do Szczery
Umiem czytać, ale w tekście nie ma nic na temat czy stać go czy nie. A prywatne wizyty nie są takie drogie, nie przesadzaj.
Prywatne ubezpieczenie też jest do dupy. No operacja złamania obojczyka z przemieszczeniem kazano mi czekać 6 miesięcy!
@Kasia: są drogie. Byłem kiedyś w prywatnej przychodni (czy jak to nazwać) i tam ceny badań wynoszą koło 200-300 złotych. Dla człowieka zarabiającego 1500 złotych na miesiąc to bardzo duży wydatek. Strach pomyśleć ile musiałaby kosztować operacja. Niestety, nasze państwo ma w dupie los chorych i biednych.
@Fredo: ja od zawsze chodziłam do lekarza prywatnie,nie wiem ile dokładnie to kosztuje, ale jeżeli nawet 300 zł. dla Ciebie to wysoka cena za zdrowie i fachową opiekę to nie mamy o czym dyskutować.
@Kasia: dla osoby zarabiającej od 1000 do 1700 to naprawdę duża kwota, zwłaszcza że to nie musi skończyć się na jednym badaniu. A przecież z tej sumy trzeba jeszcze opłacić wszystkie rachunki, kupić jedzenie, płacić za benzynę (czy inny transport do pracy), a być może utrzymać dzieci. Nie każdy zarabia po trzy, cztery tysiące i może sobie pozwolić.
@Kasia jakbyś nie zauważyła to nie chodzi o zwykłą wizytę prywatną tylko o operację która będzie kosztować kilkadziesiąt tysięcy. Najwyraźniej jesteś dzieciakiem który żyje na koszt rodziców
Kasiu: jedna endoproteza prywatnie to koszt około 11-12 tysięcy złotych. Przypominam, że mój tata ma dwie nogi.
Szczerze powiedziawszy bycie dzieciakiem żyjącym na koszt rodziców nie ma nic do rzeczy nawet... Nawet takie osoby, o ile są wychowane w realnym świecie, wiedzą, że dla sporej grupy osób 200-300 zł to dużo. I jak się zarabia 1500zł/m-c to uzbieranie 30.000 zł na operację będzie trwało dłużej niż do tego 2024 roku.
W ogóle całe to socjalne wspaniałe państwo jest o kant stołu rozbić... Ludziom nie wolno dawać wszystkiego państwowego bo gdy jest kryzys to na nic państwa już nie stać. Wolimy płacić powodzianom bo nie ubezpieczają domów, finansować rolnikom ubezpieczenia niż zainteresować prawdziwymi potrzebami ludzi... Służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, administracja, edukacja... de facto podpory państwa, są najmniej dofinansowywane, bo działalność pod publiczkę opłaca się w wyborach... Szkoda słów.
hehe, a jak przyjdzie co do czego, to lekarze dają mistrzowskie teksty typu "paaaanie, jakby pan rok temu przyszedł, to by coś się dało zrobić, ale teraz to wszystko tak zrośnięte że nic nie zrobie z tym"
Ja mam 17 lat, jestem na utrzymaniu rodziców, ze zbyt biednej rodizny nie pochodzę, ale nie widzę potrzeby biegania z każdą głupotą do lekarza prywatnego, wolę wystać się z godzinę w kolejce niż obciążać rodziców kosztami nei tylko leków, ale również wizyty. Wiem co to służba zdorwia, bo zawsze mam pecha. Chodzę do alergologa gdzie spędzam kilka godzin przed szczepieniem trwającym kilka minut, miałam kilka zabiegów i wizyt w szpitalu. Jedynym wyjątkiem gdzie byłam prywatnie to gdy miałam mononukleoze, a leczyłam się jeszcze w przychodni gdzie byli debile a nie lekarze (pan doktor np twierdizł, że kolano mam jedno więc dbać o nie powinnam, bo za kilka lat będę jak małysz, będę jeździć na wózku inwalidzkim -,-), na szczęście zmieniłam na przychodnie 300m dalej gdzi emam rozsądną lekarkę i sytuacja gdzie na laryngologa miałam czekać miesiąc, a lekarka bała się że mogłabym sobie słuch uszkodzić, chociaż i wtedy mówiła, ż emoże napisać kartkę i powinno dać się ogarnąć.
Hmm, babcia miała w czerwcu wstawianą właśnie endoprotezę w kolano. Zapisała się w marcu, czy lutym, czyli nawet pół roku nie czekała. Po operacji umówiła się na kolejną endoprotezę w drugie kolano i będzie miała operację we wrześniu przyszłego roku (dlatego tak późno, aby noga była w pełni sprawna). Minęły teraz dopiero niecałe 3 miesiące i po domu chodzi już bez kuli. W pokoju również były osoby, które czekały krótko.
Oczywiście jeździliśmy do innego miasta, bo w naszym czeka się przynajmniej 2 lata.
Tak więc jeżeli musicie długo czekać, to poszukajcie w innych miastach, czasem lepiej dojeżdżać po kilkadziesiąt, czy kilkaset kilometrów (w pokoju przez dwa pierwsze dni była też kobieta z miasta na drugim końcu kraju. Zastanawialiśmy się dlaczego tak daleko przyjechała, ale teraz już wiem...).
Trzymajcie się.
P.S. Sam mam 25 lat i czeka mnie operacja na kolano (uraz powypadkowy). Od kilku miesięcy jeżdżę codziennie rowerem od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów (od dziecka dużo jeździłem, ale od kilku lat głównie samochód). Mimo iż po zejściu często nie mogłem chodzić przez kilka godzin, to i tak ćwiczyłem. Teraz pierwszy raz od dwóch lat (już dwa tygodnie) mnie noga nie boli wreszcie (tzn. boli, ale ból jest tak niewielki, że mogę chodzić normalnie i bez żadnych usztywniaczy).
Okazało się, że odbudowane po latach mięśnie robią wszystko za staw.
Tak więc się nie załamujcie, nie zawsze jest wszystko stracone :)
Aha, wg cennika w szpitalu gdzie babcia miała operację, to endoproteza kosztowała 16 tyś. zł. (nie licząc leżenia na oddziale i opieki, tylko sam zabieg).
niedługo wypierdalam z tego chorego kraju;/
Jak tak czytam te komentarze , to tylko jedna osoba mnie wkurzyła. Ludzie mają rację ,ze "Kasiunia"to dziecko żyjące na koszt rodziców , i gdzie zarabiają astronomiczne kwoty , skoro 300zł to nie jest jakaś straszna suma , gdy ktoś mało zarabia , to wyprowadź się od rodziców i zarabiaj na siebie sama , a zobaczysz , że 300 zł to jest OGROMNA suma..realia
Daj spokój.
bardzo współczuje;/
ta Kaska jest zje bana i tyle.
To żaden fake. Ostatnio dentysta mi mówił, że wprowadza wszystkich starszych w osłupienie, gdyż na nową protezę trzeba czekać średnio 5 lat.
@vruru: Owszem żyję na koszt rodziców, ale nie mieszkam z rodzicami. Studiuję, więc albo uczę się albo pracuję.
to na pewno nir jrst fake .
Ja sama miałam uraz kolana zwany bocznym zwichnięciem rzepki .
Ponieważ w moim mieście lekarze się średnio na tym znają startowałam do szpitala w którym leczył się na kolano mój tata.
Dowiedzieliśmy się, że na normalną wizytę (samą wizytę) czeka się do grudnia przyszłego roku ( był lipiec ), a na wizytę ze skierowaniem na cito, do lutego przyszłego roku .
Jednak akurat niektórzy mają takie szczęście, że po znajomości mogą się dostać szybciej tak jak w moim wypadku po dwóch tygodniach .
Strasznie współczuję autorowi no ale nic z tym niestety nie jesteśmy w stanie zrobić .
Tak jest, Polska...
Ludzie to ma być fake??? Ze złamanym palcem musiałem 2 doby czekać na wizytę u chirurga. Nie chciał mnie przyjąć bez skierowania, więc musiałem następnego dnia po złamaniu iść do rodzinnego. Skierowanie dostałem, ale kiedy już chirurga nie było i dopiero na drugi dzień się dostałem. A w okresie wakacyjnym jak załapałem grypę, to dostałem termin na za 3 tygodnie, bo spora część lekarzy pobrała urlopy. Zgłosiłem się na wizytę w terminie, ale jak się okazało "o dziwo"coś było, bo był zwiększony poziom leukocytów, ale wszystko już jest Ok.
Wilkomen in Polen
No cóż, ja od 10 lat czekam na DIAGNOZĘ (o leczeniu nawet nie wspomnę, bo nawet nie raczyli przez dekadę wywnioskować, co mi dokładnie jest — tzn. objawów jest kilka, bardzo wyraźnych i bardzo utrudniających mi życie, jednak przyczyn wciąż nie znaleziono — i jak to leczyć) :>
"Mamy 2011 rok."no nie pier.dol
Dalej glosujcie na PO i PiS : ). JKM chce prywatyzacji szpitali. Gdyby szpitale byly prywatne, jakos uslug w nich swiadczonych nadal stalaby na wyskoim poziomie, a ceny mocno by spadly, poniewaz nie bylo by stac ludzi na leczenie w innym wypadku. Poza tym kliniki byly by do tego zmuszone przez konkurencje. Jezeli nie musielibysmy placic ZUS'u mielibysmy pieniadze na prywatne leczenie, i nikt nie musial by czekac 13 lat na rzecz nota bene niezbedna do normalnego funkcjonowania. Ale co ja tam wiem, jestem tylko kolejnym glupim cpunem ktory chce legalizacji marihuany : ). Glosujcie dalej na bande czworga!
@vtkr: napisałem tak, żebyś w przyszłym roku też mógł sobie to przeczytać.
@Varikhem: wypier... z tą polityką z mojego wpisu.
Varikhem dobrze prawi, dać mu kaszy!
nasz kraj nie ma w dupie losu biednych i chorych ... jak na tak rozbudpwany aparat służby zdrowia mamy jeden z lepszych
@Varikhem generalnie się z Tobą zgadzam. Ale musi być te ale... NP nie dojdzie do władzy. Mają dalej bardzo małe poparcie, większość należy zdecydowanie do PiSowskich moherków i antyPiSowskich zwolenników platformy, która w swoim raporcie na pół tysiąca stron chwaliła się między innymi (sic!) zmniejszeniem kolejek oczekujących w państwowej służbie zdrowia. Czemu nie NP nie dojdzie do władzy? Między innymi przez jeden z głównych pkt. ich programu zakładający racjonalizację systemu kar m.in. przez przywrócenie kary śmierci. Temu bardzo wiele osób się sprzeciwia, choć moim zdaniem jest to lepsze niż utrzymywanie więźnia przez pół wieku.
"Gdyby szpitale byly prywatne, jakos uslug w nich swiadczonych nadal stalaby na wyskoim poziomie, a ceny mocno by spadly, poniewaz nie bylo by stac ludzi na leczenie w innym wypadku. Poza tym kliniki byly by do tego zmuszone przez konkurencje. Jezeli nie musielibysmy placic ZUS'u mielibysmy pieniadze na prywatne leczenie, i nikt nie musial by czekac 13 lat na rzecz nota bene niezbedna do normalnego funkcjonowania. Ale co ja tam wiem, jestem tylko kolejnym glupim cpunem ktory chce legalizacji marihuany : ). Glosujcie dalej na bande czworga!
O rany :/ Pewnie, widać jak to świetnie działa w USA :/ Jak jesteś chory, nikt cię nie ubezpieczy, a na prywatne leczenie stać tylko bogaczy. I naprawdę, ceny są o wiele wyższe niż u nas, więc nie wiem skąd bierzesz swoje wyssane z palce teorie. Chyba nie masz pojęcia ile opieka lekarska kosztuje, to nie tylko witaminy ale też wysoko zaawansowane technologie i specjaliści którzy posiadają ogromną wiedzą i wiele lat doświadczenia. A więc olbrzymie koszty. Sam autor napisał że prywatnie taty leczyć ich nie stać - i co, myślisz że jakby nie trzeba było płacić składek to każdy by miał dzięki temu odłożone na koncie kilkadziesiąt tysięcy na takie okazje? Figa, zaczęło by się narzekanie że ludzie umierają bo nie mają pieniędzy a państwo nic z tym nie robi. Tylko ciekawe, skąd się mają brać na to pieniądze? Skomplikowana technologia kosztuje, i nikt za darmo tego nie jest w stanie wykonać. Więc takie bzdury to właśnie chyba tylko po jakimś zielsku można wypisywać :/ Ceny by nie pospadały, bo nikt nie zajmowałby się nieopłacalnym biznesem. Po co by ktoś miał konkurować? Bogaci by się leczyli, biedni zdychali na ulicach. Ale żyj w swoim świecie fantazji, w którym można by sobie poczytać co chwilę: "moj wujek umiera, bo nie mamy kilkudziesieciu tysiecy na operacje. KTOŚ powinien za to zapłacić przecież!"System nie jest idealny, ale istnieją o wiele gorsze alternatywny. Tobie proponuje poczytać troszkę literatury ekonomicznej.
@Kac_zoR toć to chyba jest data na górze :)
"Mamy 2011 rok."
Ku*wa, faktycznie!
ale teraz jest 2012;]
mam 14 lat. mieszkam tylko z mamą (tata odszedł) mama zarabia 1900 zlotych. mam chorą rękę (miałam wypadek 3 lata temu) po 3 latach lekarze wreszcie powiedzieli mi co mi jest. na wizyty u prywatnych lekarzy moja mama wydala 1000 zlotych (byłam u 2 lekarzy w przychodni za darmo i stwierdzili ,że nic mi nie jest . ja nie moge ruszać reką mam urwane ściegno chore kości dodatkowo bylam jeszcze u 3 prywatnych lekarzy każdy wziął 100 zł za 5 minutową wizyte i po 100 złotych za głupie zdjęcie ręki z ktorego i tak nic nie wynikło) Czekałam 1,5 roku na wizytę u znanego profesora chirurgi ręki gdy weszłam do poczekalni godzinę przed rozpoczęciem przyjmowania było już około 50 osob przede mną.w końciu mnie nie przyjął . czekalam na marne 3,5 godziny. tydzień później pojechalam tam znowu z mamą i "wepchnęłyśmy się"w kolejke przyjął nas i kazal wrócić ze zdjeciem ręki.. na zrobienie zdjecia czekalam 6 miesięcy mama wydała 120 złotych , potem chyba 2 miesiącach(w lutym) wróciłam do profesora i oznajmił mi co mi dokładnie jest. czeka mnie operacja za 1000 zlotych najbliższy termin jest za rok ,a ja mam niesprawną rękę i nie mogę ruszać reką prawa a ja jestem praworęczna .
przed diagnoza mama wydała 1000 złotych teraz czeka ją drugie tyle za operacje i jeszcze koszt rehabilitacji koszt pobytu w szpitalu i tak dalej ...
Chory kraj...
Takie yafudy są załamujące.
Moja koleżanka miała tą sama sytuacje ze swoim tata. Poszedł prywatnie bo inaczej już by nie chodził do tego czasu.
Nie jest źle.. Zostało jeszcze tylko 8 lat xD
Jeszcze tylko 7! Wytrzymaj staruszku :>
Półmetek za wami! Dacie radę!
Spoko jeszcze 5 lat
Spoko jeszcze dwa lata :D
Jeszcze rok i będziecie mieli to z głowy!
Witam z 2023.
Dziś każdy zarabia po co najmniej 3-4 tysiące i mimo tego nie może sobie pozwolić:D
Już po operacji? Czy nadal przed?
To już po operacji?
Byłam pewna, że będę pierwsza, która zapyta... Internet jest jednak zaskakujący. Tak czy inaczej: mam nadzieję, że z tatą wszystko dobrze? :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
desiu [YAFUD.pl] | 23 Sierpnia, 2011 21:42
Ostatnio pacjentka na oddziale na którym robię praktyki dostała termin na 2032rok, więc żaden mi to fejk.