Pewnego slonecznego dnia, na przerwie w szkole, postanowilam sie przejsc na spacer wokol szkoly wraz z kolezanka. Zaraz przy wyjsciu spotkalam moja milosc z lat podstawowki... Chcial porozmawiac, wiec stanelismy przy barierkach pod pieknymi lipami;D Rozmowa sie rozkrecala, wlasnie omawialismy to, ze powinnismy sie spotkac poza szkola, kiedy poczulam lekkie uderzenie w czolo i splywajaca po mnie biala maz... Jakiemus golebiowi nie spodobal sie pomysl, ze chce sie umowic na randke... I rzeczywiscie, randka sie nie odbyla, gdyz ze wstydu chowam sie przed moja dawna miloscia do dzis;) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Msciwy [YAFUD.pl] | 27 Października, 2011 11:25
To chowaj się dalej;D
Wyszłaś na frajerkę;)
eeeeeee | 217.97.152.* | 28 Października, 2011 23:11
Nie chowaj się!
To dobry znak, oznaczający szczęście :)
Ta co to napisala | 149.172.186.* | 29 Października, 2011 19:07
Hehe;D Wiem, ze to zalosne;) Ale wstyd mi pozostanie juz do konca zycia;(