Pojechaliśmy ze znajomymi na koncert do Warszawy przed koncertem chcieliśmy coś zjeść więc wybraliśmy na Złote Tarasy do burger kinga na jednym stole leżało ok. 7 tacek a ja mam taki zwyczaj że telefon zawsze kładę na stół jak coś jem po zjedzeniu poszliśmy wyrzucić tacki Mój telefon wpadł do śmietnika wyobraźcie sobie i przez 25min szukałem go znalazła go dopiero babka z obsługi efekt zapaćkany głośnik w telefonie (nie działał) i spóźnienie na koncert no i oczywiście wszyscy się patrzeli na mnie jak na jakiegoś żula YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
44356TRASH