Ciężko uwierzyć ,wydaje się fake jak nic, dopóki samemu się tego nie doświadczy. Samej mnie się taka sytuacja zdarzyła w autobusie kilka lat temu. Hm... jakaś starsza babcia mi wytłumaczyła,że nie ma się czego bać,bo "on jest nieszkodliwy i ogólnie dobrze znany w tej linii autobusowej stałym pasażerom"...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
HWKS | 89.174.38.* | 10 Stycznia, 2012 09:50
no sorry stary...
;] | 89.79.84.* | 11 Stycznia, 2012 20:43
Ciężko uwierzyć ,wydaje się fake jak nic, dopóki samemu się tego nie doświadczy. Samej mnie się taka sytuacja zdarzyła w autobusie kilka lat temu. Hm... jakaś starsza babcia mi wytłumaczyła,że nie ma się czego bać,bo "on jest nieszkodliwy i ogólnie dobrze znany w tej linii autobusowej stałym pasażerom"...