Umówiłem się z kumplem którego znam od lat, że w sylwestra wyjdziemy do centrum. Kilka godzin przed wyjściem zadzwonił do mnie stwierdził, że nie idzie bo boi się sam wracać w nocy do domu przez osiedle, po czym nie odbierał telefonów i nie odpisywał na sms. I tak zostałem bez planów na sylwestra. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.