Dzisiaj w szkole rozmawialiśmy o buddystach i ja jako jedyny w klasie odważyłem się ich skrytykować. Powiedziałem że jest to religia dobra tylko w teorii, ale nigdy w praktyce. Podałem masę argumentów np. wyczyny "pacyfistycznych"buddystów u boku Romana Ungerna von Sternberga, powiedziałem że KGB w czasach zimnej wojny wręcz zacierało ręce widząc jak moda na religie wschodu wciąga Amerykanów odciągając ich poprzez medytacje od rzeczywistości, mówiłem o tym że przed okupacją Chin w Tybecie zasadniczo nie istniała wolność osobista, ani własność prywatna, a lamowie niewolili ten naród, mówiłem o różnych głupotach np. modleniu się do Buddy, który przecież nie był bogiem, mówiłem o czczeniu demonów i o tym z jaką pogardą buddyści wyrażają się o innych religiach jednocześnie stanowiąc wzór tych mądrych i oświeconych. Prawie natychmiast cała klasa mnie zjadła, nauczyciel aż poczerwieniał ze złości. Warto wspomnieć że na tej samej lekcji praktycznie wszyscy naśmiewali się z chrześcijaństwa i nikt nie protestował. Zaraz po tym przeszliśmy na lekcje filozofii gdzie czytaliśmy dzieła największych totalitarystów i psychopatów historii np. Platona. Tak wygląda wychodzenie z "ciemnogrodu". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Pinochet | 82.145.217.* | 07 Lutego, 2012 10:00
Czemu to jest w odrzutach? Takie są owoce skvrwysyńskiego post-bolszewizmu. Ale nie martw się stary, są na tym świecie jeszcze ludzie, dla których ponadczasowe wartości chrześcijaństwa coś jeszcze znaczą.
0
2
brusia | 79.185.11.* | 07 Lutego, 2012 12:47
Może dlatego, że gościu pieprzy jakby go walec rozjechał?
Wskaż podróbko największego trolla i kretynki na YAFUD jakiś błąd historyczny, albo logiczny. Prawda boli?
0
4
Rabarbar | 91.123.210.* | 07 Lutego, 2012 14:04
"wszyscy naśmiewali się z chrześcijaństwa i nikt nie protestował"
To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy.
Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej".
I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!".
Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum.
0
5
WRSV | 93.105.128.* | 07 Lutego, 2012 14:13
Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto.
"To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy."
Łatwiej? A co to ma do rzeczy że łatwiej?
"Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej"."
Czyż nie kretyńskie wytłumaczenie Kowalskiego? Tak samo jak zachowanie klasy.
"I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!"."
Nie, nie twierdzę że buddyzm jest zły, wyraziłem konstruktywny sprzeciw wobec wznoszenia go na laury i tej modzie na wszystko co nie jest nasze. Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne.
"Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum."
A więc chyba moje uzasadnienie jest dobre? Skoro wszystkie religie są złe, to dlaczego mam brać w obronę tych, którzy uważają że jedna jest lepsza od drugiej nie mając o tym pojęcia?
"Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto."
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje. Widać kto tu jest hipokrytą.
0
7
ajjja | 77.253.79.* | 07 Lutego, 2012 16:18
Nie rozumiem, po co się obnosisz z taką klęską własnego intelektu. Ni to yafud, ni to zabawne.
0
8
TWWV | 93.105.128.* | 07 Lutego, 2012 16:27
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje. Widać kto tu jest hipokrytą.
Najpierw zobacz, co to za słowo. A potem przedstaw swoje dowody na te swoje "teorie"o buddyzmie. Nie wspomne o tym, ze zamiast napisac normalnego yafuda, to sie chwaliles co nie powiedziales, wiec tak czy siak, smarujesz po nich kalem. I kij mnie boli zes agnostyk, jestes z ciemnogrodu i tyle;] Konstruktywnie mozesz sobie zbudowac zamek z piasku.
0
9
Rabarbar | 91.123.210.* | 07 Lutego, 2012 17:18
@Scorpius
"Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne."
Pamiętaj tylko o tym, że księdzem nie zostaje się z "bożego powołania"tylko ze strachu przed własną seksualnością. Zastanawiałeś się co popycha 19 czy 20 letniego mężczyznę do życia w celibacie w momencie kiedy jego organizm rozsadzają hormony? Niestety łatwiej uciec przed problemami niż je rozwiązać dlatego wśród księży jest największy odsetek nieheteroseksualistów w stosunku do innych grup zawodowych!
Niestety natury się nie oszuka, a że kontakty towarzyskie z kobietami są mocno ograniczone to się księża łapią za to co mają pod ręką... np. za ministrantów...
Opinie ludzi, którzy porzucili seminarium nie są tajemnicą. Poszukaj co mają do powiedzenia na temat seksualności księży. Sam znam taką osobę, a na pytanie "dlaczego odeszła?"usłyszałem tylko, że to banda zboczeńców, która z Bogiem nie ma nic wspólnego. Chłopak był głęboko wierzący, po odejściu z seminarium długo leczył się z depresji.
To powinno być na głównej. Dobrze, drogi autorze, że nie wspomniałeś o listach poparcia, jakie czołowi buddyści epoki słali swego czasu do p.A.Hitlera...
0
11
KajetanKot | 79.186.55.* | 08 Lutego, 2012 00:28
Skoro już o tym mowa to hitlerowskie symbole i sztandary z wielka radością świecił i kropił ówczesny papież...
0
12
khdsnsdf | 188.47.6.* | 08 Lutego, 2012 12:43
i bardzo się cieszę, że osoba taka jak ty znalazła się w odrzutach. rozumiem był to przypadek, dla ciebie yafud. ale obrażasz czyjeś wyznanie. masz takie zdanie na temat buddyzmu, ale czy nie są to tylko i wyłącznie złe strony, nie do końca prawdziwe. czy oby na pewno powinieneś wypowiadać się o pewnych rzeczach znając je nie do końca. medytacje nie odciągają od rzeczywistości, ale pomagają ją bardziej zrozumieć i się wyciszyć.
Niektórzy z piszących komentarze pod tym tekstem nie są zbyt lotni. Autor wyraźnie zwracał uwagę na różnicę pomiędzy reakcją klasy na jego poglądy w temacie buddyzmu, a stwierdzeniami przez tą klasę produkowanymi przy omawianiu chrześcijaństwa - w tym wyznania rzymskokatolickiego.
Naprawdę żałuję, iż historia ta znalazła się w odrzutach, gdyż ciekawie pokazuje hipokryzję występujących w niej osób - domagających się niejako szacunku dla bliżej nieznanej im religii buddystycznej przy całkowitym jego braku dla wyznania katolickiego, jakie je otacza.
Jakże to: obcy nam buddyzm jest cacy, ale inne wyznania otaczające nas na codzień - be? Możemy obrażać katolicyzm, ale lamaizmu tykać nie wolno? Czy posiadanie złych opinii o religiach wschodnich jest niepolitpoprawnym tabu?
Oczywiście, plus dla autora!
0
14
x | 82.25.172.* | 08 Lutego, 2012 16:13
"To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy."
Łatwiej? A co to ma do rzeczy że łatwiej?
"Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej"."
Czyż nie kretyńskie wytłumaczenie Kowalskiego? Tak samo jak zachowanie klasy.
"I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!"."
Nie, nie twierdzę że buddyzm jest zły, wyraziłem konstruktywny sprzeciw wobec wznoszenia go na laury i tej modzie na wszystko co nie jest nasze. Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne.
"Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum."
A więc chyba moje uzasadnienie jest dobre? Skoro wszystkie religie są złe, to dlaczego mam brać w obronę tych, którzy uważają że jedna jest lepsza od drugiej nie mając o tym pojęcia?
"Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto."
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje. Widać kto tu jest hipokrytą.
Podoba mi się to wklejanie całych postów, świetnie to wygląda...
0
15
k | 87.205.145.* | 16 Września, 2012 10:19
http://demotywatory.pl/3523762/Buddyzm
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pinochet | 82.145.217.* | 07 Lutego, 2012 10:00
Czemu to jest w odrzutach? Takie są owoce skvrwysyńskiego post-bolszewizmu. Ale nie martw się stary, są na tym świecie jeszcze ludzie, dla których ponadczasowe wartości chrześcijaństwa coś jeszcze znaczą.
brusia | 79.185.11.* | 07 Lutego, 2012 12:47
Może dlatego, że gościu pieprzy jakby go walec rozjechał?
Scorpius [YAFUD.pl] | 07 Lutego, 2012 13:36
Wskaż podróbko największego trolla i kretynki na YAFUD jakiś błąd historyczny, albo logiczny.
Prawda boli?
Rabarbar | 91.123.210.* | 07 Lutego, 2012 14:04
"wszyscy naśmiewali się z chrześcijaństwa i nikt nie protestował"
To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy.
Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej".
I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!".
Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum.
WRSV | 93.105.128.* | 07 Lutego, 2012 14:13
Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto.
Scorpius [YAFUD.pl] | 07 Lutego, 2012 15:12
"To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy."
Łatwiej? A co to ma do rzeczy że łatwiej?
"Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej"."
Czyż nie kretyńskie wytłumaczenie Kowalskiego? Tak samo jak zachowanie klasy.
"I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!"."
Nie, nie twierdzę że buddyzm jest zły, wyraziłem konstruktywny sprzeciw wobec wznoszenia go na laury i tej modzie na wszystko co nie jest nasze.
Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne.
"Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum."
A więc chyba moje uzasadnienie jest dobre? Skoro wszystkie religie są złe, to dlaczego mam brać w obronę tych, którzy uważają że jedna jest lepsza od drugiej nie mając o tym pojęcia?
"Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto."
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje.
Widać kto tu jest hipokrytą.
ajjja | 77.253.79.* | 07 Lutego, 2012 16:18
Nie rozumiem, po co się obnosisz z taką klęską własnego intelektu. Ni to yafud, ni to zabawne.
TWWV | 93.105.128.* | 07 Lutego, 2012 16:27
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje.
Widać kto tu jest hipokrytą.
Najpierw zobacz, co to za słowo. A potem przedstaw swoje dowody na te swoje "teorie"o buddyzmie. Nie wspomne o tym, ze zamiast napisac normalnego yafuda, to sie chwaliles co nie powiedziales, wiec tak czy siak, smarujesz po nich kalem. I kij mnie boli zes agnostyk, jestes z ciemnogrodu i tyle;] Konstruktywnie mozesz sobie zbudowac zamek z piasku.
Rabarbar | 91.123.210.* | 07 Lutego, 2012 17:18
@Scorpius
"Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne."
Pamiętaj tylko o tym, że księdzem nie zostaje się z "bożego powołania"tylko ze strachu przed własną seksualnością. Zastanawiałeś się co popycha 19 czy 20 letniego mężczyznę do życia w celibacie w momencie kiedy jego organizm rozsadzają hormony? Niestety łatwiej uciec przed problemami niż je rozwiązać dlatego wśród księży jest największy odsetek nieheteroseksualistów w stosunku do innych grup zawodowych!
Niestety natury się nie oszuka, a że kontakty towarzyskie z kobietami są mocno ograniczone to się księża łapią za to co mają pod ręką... np. za ministrantów...
Opinie ludzi, którzy porzucili seminarium nie są tajemnicą. Poszukaj co mają do powiedzenia na temat seksualności księży. Sam znam taką osobę, a na pytanie "dlaczego odeszła?"usłyszałem tylko, że to banda zboczeńców, która z Bogiem nie ma nic wspólnego. Chłopak był głęboko wierzący, po odejściu z seminarium długo leczył się z depresji.
Dr.Donnerwetter | 77.115.35.* | 07 Lutego, 2012 19:02
To powinno być na głównej.
Dobrze, drogi autorze, że nie wspomniałeś o listach poparcia, jakie czołowi buddyści epoki słali swego czasu do p.A.Hitlera...
KajetanKot | 79.186.55.* | 08 Lutego, 2012 00:28
Skoro już o tym mowa to hitlerowskie symbole i sztandary z wielka radością świecił i kropił ówczesny papież...
khdsnsdf | 188.47.6.* | 08 Lutego, 2012 12:43
i bardzo się cieszę, że osoba taka jak ty znalazła się w odrzutach.
rozumiem był to przypadek, dla ciebie yafud. ale obrażasz czyjeś wyznanie.
masz takie zdanie na temat buddyzmu, ale czy nie są to tylko i wyłącznie złe strony, nie do końca prawdziwe. czy oby na pewno powinieneś wypowiadać się o pewnych rzeczach znając je nie do końca.
medytacje nie odciągają od rzeczywistości, ale pomagają ją bardziej zrozumieć i się wyciszyć.
SomebodyToLove | 83.26.94.* | 08 Lutego, 2012 15:40
@ochrzaniający autora
Niektórzy z piszących komentarze pod tym tekstem nie są zbyt lotni. Autor wyraźnie zwracał uwagę na różnicę pomiędzy reakcją klasy na jego poglądy w temacie buddyzmu, a stwierdzeniami przez tą klasę produkowanymi przy omawianiu chrześcijaństwa - w tym wyznania rzymskokatolickiego.
Naprawdę żałuję, iż historia ta znalazła się w odrzutach, gdyż ciekawie pokazuje hipokryzję występujących w niej osób - domagających się niejako szacunku dla bliżej nieznanej im religii buddystycznej przy całkowitym jego braku dla wyznania katolickiego, jakie je otacza.
Jakże to: obcy nam buddyzm jest cacy, ale inne wyznania otaczające nas na codzień - be? Możemy obrażać katolicyzm, ale lamaizmu tykać nie wolno? Czy posiadanie złych opinii o religiach wschodnich jest niepolitpoprawnym tabu?
Oczywiście, plus dla autora!
x | 82.25.172.* | 08 Lutego, 2012 16:13
"To jest bardzo dobry objaw bo łatwiej krytykować coś z własnego podwórka co się dobrze zna niż dyskutować o rzeczach, o których się nie ma pojęcia. Brawo dla klasy."
Łatwiej? A co to ma do rzeczy że łatwiej?
"Może inaczej ci to wytłumaczę. Kowalski bije żonę. Przychodzi do niego sąsiad i mówi "Nie bij pan żony!", a Kowalski na to "co się mnie czepiasz przecież w Ameryce jeden koleś bił żonę mocniej"."
Czyż nie kretyńskie wytłumaczenie Kowalskiego? Tak samo jak zachowanie klasy.
"I wracamy do tematu... Ty mówisz "Buddyzm jest zły", a ja mówię "Ch* mnie obchodzi buddyzm skoro ksiądz w pobliskiej parafii molestował dziecko". Co na to odpowiadasz? "Ale buddyzm jest na prawdę zły!"."
Nie, nie twierdzę że buddyzm jest zły, wyraziłem konstruktywny sprzeciw wobec wznoszenia go na laury i tej modzie na wszystko co nie jest nasze.
Na temat pedofilii wśród księży nie zamierzam się wypowiadać, te historyjki i żarciki stają się powoli żałosne.
"Poza tym każda religia jest dobra tylko w teorii, tak samo buddyzm jak i chrześcijaństwo bo tam gdzie się zaczyna religia tam kończy się rozum."
A więc chyba moje uzasadnienie jest dobre? Skoro wszystkie religie są złe, to dlaczego mam brać w obronę tych, którzy uważają że jedna jest lepsza od drugiej nie mając o tym pojęcia?
"Ponadczasowa to jest arogancja i ograniczenie umysłowe jakie sobie nakładacie, każdy ma swoją filozofie i życie i tymi wartościami podąża. Autor sam jechał po buddyzmie jak po gównie, a domaga się tolerancji dla chrześcijaństwa? Niedoczekanie twoje hipokryto."
Uśmiałem się, kolego :) Gdzie tu widzisz domaganie się tolerancji do chrześcijaństwa? Nie jestem nawet w KK, jestem agnostykiem. Gdzie tu też widzisz jechanie po buddyzmie jak po gównie? Pojechałem konstruktywnie, sypałem takimi samymi przykładami, jak inni wymieniający krucjaty albo inkwizycje.
Widać kto tu jest hipokrytą.
Podoba mi się to wklejanie całych postów, świetnie to wygląda...
k | 87.205.145.* | 16 Września, 2012 10:19
http://demotywatory.pl/3523762/Buddyzm