Osoba, którą uważałam za bardzo bliską przyjaciółkę, urządza wesele za jakieś 20 tysięcy, na ponad 100 osób. Niedawno dowiedziałam się, że mnie nie zaprosi, bo jej na to nie stać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Zrozum ją 20 tys na 100 osób to na prawdę skromnie;)
0
2
wqr | 89.75.61.* | 01 Kwietnia, 2012 09:40
A dla mnie nie istnieje już coś takiego jak: bliska przyjaciółka. Może zdarzają się wyjątki, ale niestety nie zdarzyło mi się takiego kogoś jeszcze spotkać (aczkolwiek zdarzyło mi się uważać kogoś przez 8 lat za "siostrę"...). Cóż... współczuję. Ale z drugiej strony lepiej dowiedzieć się wcześniej, niż później, kto jest naprawdę zaufany;)
0
3
fejk | 77.254.145.* | 02 Kwietnia, 2012 12:15
Ja się zastanawiam jak ona to zrobiła - albo jest to super-hiper-mega skromne wesele i np. znajomi, bądź ktoś z rodziny robi za fotografów, kamerzystów, zespół, gastronomię itp., albo gdzieś jest naprawdę tanio w tych usługach - w większych miastach około 30tys na wesele trzeba wydać i to przy mniejszej ilości osób...
W każdym bądź razie - tobie się wydaje, że jedna osoba w tę, czy w tamtą stronę różnicy nie robi, ewentualnie yafud wymyślony, skoro wydaje ci się, że 20tys. za wesele to bardzo ogromna suma. Skoro realiów nie znasz, to jesteś bardzo młodziutka, zbyt młoda, by przyjaciółeczka ślub brała;) Chyba, że jest starsza od ciebie i wpadła w młodym wieku, ale może o tym nie dyskutujmy...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
katrine [YAFUD.pl] | 01 Kwietnia, 2012 08:52
Zrozum ją 20 tys na 100 osób to na prawdę skromnie;)
wqr | 89.75.61.* | 01 Kwietnia, 2012 09:40
A dla mnie nie istnieje już coś takiego jak: bliska przyjaciółka. Może zdarzają się wyjątki, ale niestety nie zdarzyło mi się takiego kogoś jeszcze spotkać (aczkolwiek zdarzyło mi się uważać kogoś przez 8 lat za "siostrę"...). Cóż... współczuję. Ale z drugiej strony lepiej dowiedzieć się wcześniej, niż później, kto jest naprawdę zaufany;)
fejk | 77.254.145.* | 02 Kwietnia, 2012 12:15
Ja się zastanawiam jak ona to zrobiła - albo jest to super-hiper-mega skromne wesele i np. znajomi, bądź ktoś z rodziny robi za fotografów, kamerzystów, zespół, gastronomię itp., albo gdzieś jest naprawdę tanio w tych usługach - w większych miastach około 30tys na wesele trzeba wydać i to przy mniejszej ilości osób...
W każdym bądź razie - tobie się wydaje, że jedna osoba w tę, czy w tamtą stronę różnicy nie robi, ewentualnie yafud wymyślony, skoro wydaje ci się, że 20tys. za wesele to bardzo ogromna suma. Skoro realiów nie znasz, to jesteś bardzo młodziutka, zbyt młoda, by przyjaciółeczka ślub brała;) Chyba, że jest starsza od ciebie i wpadła w młodym wieku, ale może o tym nie dyskutujmy...