Ostatnio byłam u mojej kuzynki w Katowicach. Mieszka w bloku, a że winda była nieczynna (co jest normalne u mnie z takim szczęściem), to musiałam iść na 9-te piętro po schodach. Nie należę do osób o grubych kościach, leniwych itp., ale niespecjalnie przepadam za schodami, więc ciężko mi to szło. Kiedy wracałam znów po schodach, parę schodków przed wyjściem wypieprzyłam się. Gleba jak nigdy. Strzeliłam taką długą, że wpadłam w wiaderko z wodą do mycia podłogi, przy którym stała sprzątaczka myjąca właśnie podłogę. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, ale skręciłam kostkę i złamałam palec u nogi. Strasznie mnie bolało, no nie jestem beksą, ale bolało (Nie płakałam). Za to sprzątaczka, nie zważając na mój na mój ból, opieprzyła mnie za rozlanie wody i "obicie schodów". Dostałam także opieprz za to, że poplamiłam schody krwią. Trochę rozwaliłam nogę, ale ledwo parę kropel uleciało. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
khxxx [YAFUD.pl] | 16 Kwietnia, 2012 22:36
W katowicach czesto windy nie jeżdżą:D a teraz wyobraz sobie tyrac z wozkiem i dzieckiem w srodku (waga 25kg) na 10.pietro...ja juz tak mialam...
maryska2112 [YAFUD.pl] | 17 Kwietnia, 2012 14:29
ja jeszcze niue spotkalam sie z takim czyms zeby w bloku byla jedna winda serio