Ostatnio na lekcji PO mielismy pierwsza pomoc. Nauczyciel opowiedzial nam historie swoich kolegow, ktora zdarzyla sie parenascie lat temu. Otoz wybrali sie oni na narty wodne. Dwoch plynelo w motorowce, jeden jechal na nartach. W pewnym momencie koledzy na lodce sie zagadali i nawet nie zauwazyli, ze zgubili kolege z tylu. Kiedy sie zorientowali, natychmiast zaczeli go szukac. Oplywali jezioro przez kilkanascie minut i w koncu go znalezli, wciagneli na lodke i przystapili do reanimacji. Jeden robil masaz serca, drugi sztuczne oddychanie. Po kilku minutach reanimacji, ktora nie dawala efektow ten od sztucznego oddychania mowi"sluchaj, ja mam juz dosc, jemu tak strasznie brzydko smierdzi z ust"a drugi patrzy i mowi "ty on w ogole jakos tak dziwnie wyglada, tamten mial narty, a ten ma lyzwy" tak, jako jedyna uwierzylam w ta historie, YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
? | 87.205.42.* | 27 Maja, 2012 22:36
hehhe dobre!!!!!!!!! i znowu w odrzutach! administracja strony niech się poda do dymisji z powodu kompletnego braku poczucia humoru :(((((((((
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
? | 87.205.42.* | 27 Maja, 2012 22:36
hehhe dobre!!!!!!!!! i znowu w odrzutach! administracja strony niech się poda do dymisji z powodu kompletnego braku poczucia humoru :(((((((((