Wsiadłam do tramwaju. Nie lubię jeździć tyłem, więc jak wypatrzyłam inne miejsce, próbowałam się przesiąść. Na upatrzonym miejscu było coś rozlane, to poszłam dalej. Ledwo usiadłam stanęła koło mnie starsza pani, więc wstałam i poszłam do tyłu. Na następne upatrzone miejsce ktoś usiadł tuż przede mną. Wreszcie klapnęłam sobie na przeciw eleganckiego, starszego pana. Po chwili pan, bez ostrzeżenia puścił imponującego pawia i wyrzygał mi się na kolana, torebkę i buty. Trzeba było iść piechotą. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 30 Maja, 2012 18:00
Albo taksówką.
Chvjowe i zmyślone.
Chvjowo zmyślone.
O, tak już lepiej !