Historia przyjaciółki i jej chłopaka. Byli na domówce, grupa znajomych, same pary (około pięciu). Ich kumpel postanowił rozdać im wszystkim prezerwatywy. Po jakichś dwóch tygodniach od imprezy, kiedy wszystkie kondomy zostały przez każdą parę wykorzystane, mojej przyjaciółce spóźnia się okres. Od razu rozmowa z kumplem - no tak, poprzebijał dla zgrywy. Szybko telefony do wszystkich dziewczyn- u nich wszystko w tej kwestii w porządku. Ze wszystkich, tylko moi przyjaciele wpadli. Teraz mają 5-letnią córkę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
To jakaś kurva orgia była! Rozumiem jakieś wasze "domówki",ale nie wiedziałam, że pospólstwo tak nazywa wpólne jeebanie się po kątach. Prezerwatywy to po to, żeby potem nie było spekulacji które dziecko jest czyje?
1
2
n | 178.214.142.* | 04 Lipca, 2012 15:41
Czy na domówki przychodzi się, żeby uprawiać seks? Chyba jakaś zacofana jestem...
-2
3
LILIANNA | 37.30.48.* | 07 Lipca, 2012 17:14
A ta przyjaciółka która wpadła, to SzalonaMama? Teraz mamy tu sfrustrowaną małolatę, która zamiast używać życia, siedzi z bękartem w domu, i całe jej życie to kaszki, kupki i yafud, na którym wyżywa się na mnie z zazdrości... Mogłaś dupy byle komu nie dawać, szmato!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 04 Lipca, 2012 12:23
To jakaś kurva orgia była! Rozumiem jakieś wasze "domówki",ale nie wiedziałam, że pospólstwo tak nazywa wpólne jeebanie się po kątach.
Prezerwatywy to po to, żeby potem nie było spekulacji które dziecko jest czyje?
n | 178.214.142.* | 04 Lipca, 2012 15:41
Czy na domówki przychodzi się, żeby uprawiać seks? Chyba jakaś zacofana jestem...
LILIANNA | 37.30.48.* | 07 Lipca, 2012 17:14
A ta przyjaciółka która wpadła, to SzalonaMama? Teraz mamy tu sfrustrowaną małolatę, która zamiast używać życia, siedzi z bękartem w domu, i całe jej życie to kaszki, kupki i yafud, na którym wyżywa się na mnie z zazdrości...
Mogłaś dupy byle komu nie dawać, szmato!