Niedawno dostałam wyniki mojej poprawy semestru z chemii, ostatniej szansy na pozytywną ocenę w zeszłym półroczu. Do wymaganych ośmiu punktów (40%) zabrakło mi dokładnie... 1/10 punktu. Nauczycielka odjęła mi tę jedną dziesiątą, gdyż zamiast ogólnikowej nazwy "izotopy wodoru", użyłam dwóch nazw specjalistycznych, deuteru i trytu. Uznała, że chodziło jej o bardziej ogólnikową wiedzę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.