Ze świadomością, że dziś jestem ostatni dzień w pracy a szef solidnie pogrywa sobie z wypłatą, aż rwałam się do zaparzenia kawy pięciu BARDZO ważnym panom z banku, którzy przyszli na BARDZO ważną rozmowę z moim szefem gdyż ten od 2ch tygodni stara się o 500tysięcy kredytu na firmę. Panowie na spotkaniu sprawdzają wypłacalność firmy, rzetelność a przesyłane wcześniej dokumenty miały na celu postawić firmę w jak najlepszym świetle. Kiedy skończyłam dzielić biznesmenów kawą zapytałam szefa: "Panie Andrzeju, korzystając z okazji, że teraz bardzo rzadko bywa pan w firmie chciałam zapytać kiedy dostanę swoje zaległe pieniądze z kilku ostatnich wypłat?", panowie znieruchomieli a mój szef aby pozostać w miarę dobrym świetle grzecznie odpowiedział, że to nie czas na takie rozmowy. No cóż, spotkanie jeszcze się nie zakończyło, ale i tak nie mam nic do stracenia :) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
A myślałam, że chociaż jednego z tych panów oblejesz kawą ...
0
3
Misza | 77.253.239.* | 26 Września, 2012 11:22
Właśnie idiotycznie. Jak on nie dostanie kredytu to ty wypłaty. Więc nie wiem czemu to miało służyć? Odegraniu się? Racja jest po Twojej stronie, ale strasznie impulsywne zachowanie. Lepiej zadzwoń do Inspekcji Pracy...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nyuno [YAFUD.pl] | 14 Września, 2012 18:45
Gdzie tu yafud i gdzie tu wpadka? Dobrze powiedziałaś i rzeczywiście, w bardzo nie korzystnym dla niego momencie.
Ciotka Klotka | 89.70.83.* | 15 Września, 2012 07:11
A myślałam, że chociaż jednego z tych panów oblejesz kawą ...
Misza | 77.253.239.* | 26 Września, 2012 11:22
Właśnie idiotycznie. Jak on nie dostanie kredytu to ty wypłaty. Więc nie wiem czemu to miało służyć? Odegraniu się? Racja jest po Twojej stronie, ale strasznie impulsywne zachowanie. Lepiej zadzwoń do Inspekcji Pracy...