Gdy kończyłam pisać YAFUD'a o tym jak to wczoraj podczas miłosnych igraszek użarła mnie pchła (nie wiem skąd, nie mam żadnych zwierząt), usłyszałam za swoimi plecami: "Pani K., Pani pójdzie już do domu, wyszoruje się porządnie, poduchy przetrzepie i stawi się w moim gabinecie z samego rana". I jak tu szefowi w oczy spojrzeć? Nie muszę chyba dodawać,że wszyscy w biurze słyszeli... Dla mnie porządny, podwójny YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.