Zauważyłam, że moja 4-letnia córka niewyraźnie mówi, więc co rusz zaprowadziłam ją do logopedy. Pani logopeda powiedziała, że nie zauważa u niej jakiejś wady wymowy. Okazało się, że powodem całego zamieszania jest nie kto inny jak moja córka - gdy zakładałam jej adidaski, powiedziała "mamo te buciki są luźne", a ja myślałam, że miała na myśli "różne", tylko nie potrafiła tego wypowiedzieć. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.