Zdarzenie z nieodległej przeszłości. Wróciłem kiedyś, późnym wieczorem do domu "na bani"no i jak to w takich przypadkach - dopadła mnie "gastro faza". Rozglądnąłem się po kuchni, a na kuchence - gar z zupą. Zaglądam... krupnik. Kasza, mięso, coś tam pływa... Akurat lubię krupnik, więc "heja"- opitoliłem tak z 1/3 garnka i poszedłem do spania. Rano matka zrobiła mi zadymę, że wyjadłem psu zupę, zrobioną na na starych kościach, skórach, świńskich uszach... O zdegustowanej minie psa, nie wspomnę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Mysiapysia | 5.57.154.* | 04 Listopada, 2012 21:21
Genialny YAFUD! Dawno się tak nie uśmialiśmy, świetnie napisane!
LILIANNA [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2012 12:22
Dobry yafud! Yafud raczej dla psa - ty miałeś brzuch pełny i dobrze ci się spało, hehe.
Alisha [YAFUD.pl] | 08 Listopada, 2012 12:59
Jak zwykle najlepsze YAFUDy są w odrzutach…
Żądamy dymisji adminów!!!