Ostatnio wracając z przystanku do domu, mijając pewne skrzyżowanie, zauważyłem znajomego, notabene wysoko postawionego w gminie użędnika, siedzącego w swoim samochodzie, na tym własnie skrzyżówaniu. Bez namysłu wsiadłem do samochodu, będąc pewnym iż człowiek ten zatrzymuje się by mnie podwieźc. On nawet chyba nie zauważył, że wsiadłem. Bez namysłu się przywitałem. Pan mi odpowiedział po czym grzecznie stwierdził, że nie jedzie w moją stronę. Wtedy to zauważyłem, że zajechał po swojego syna do przedszkola, a ja ppomyliłem skrzyżowania YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Maruda [YAFUD.pl] | 19 Listopada, 2012 22:38
"Użędnika"?
kornelka [YAFUD.pl] | 19 Listopada, 2012 22:48
"Skrzyówaniu":) Ale i tak 'uzednik' wymiata.
kornelka [YAFUD.pl] | 19 Listopada, 2012 22:48
Skrzyzówaniu, mialo byc.