Przychodzę do kumpla, a tam jego kuzynka jest. Pożniej nasza rozmowa zeszła na temat gimnazjum, jakoby że wówczas kuzynka kumpla zaczynała naukę w gimnazjum, a wiadomo, tradycja nakazuje kocić pierwszogimnazjalistów. Zarówno kumpel, jak i ja opowiadaliśmy jak to z nami było, kuzynka zbulwersowana mówi "Ale Ja nie chcę być kocona". Nagle do pokoju wszedł ojciec kumpla i zarazem wujek dziewczynki, absolutnie niczego nieświadomy naszej rozmowy wykrzyczał "A g**** mnie to obchodzi!". Ja z kumplem taką pompę ścięliśmy że mało nam by brzuchy popękały. Dla kuzynki mojego kumpla... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
olo | 89.231.239.* | 11 Grudnia, 2012 11:41
Gimnazjum istnieje parę lat. Faktycznie tradycja jak cholera
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
olo | 89.231.239.* | 11 Grudnia, 2012 11:41
Gimnazjum istnieje parę lat. Faktycznie tradycja jak cholera