Zostałam zaproszona na urodziny koleżanki z osoba towarzyszącą. Wzięłam ze soba swojego chłopaka z którym byłam posprzeczana będąc pewna, że na pewno się pogodzimy. Gdy tylko wyszłam na 15 minut odprowadzić koleżankę w ciężkim stanie do domu, on zdążył poderwać i całować się z inna na oczach wszystkich zebranych. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.