Rankiem nasz przeziębiony syn strasznie marudził. Mąż stwierdził, że mocny klaps w pupę załatwi sprawę. Niestety nie znalazł u mnie poparcia w tym, co zrobił i nakrzyczałam na niego. Rzucił mnie przez popularny komunikator, argumentując tym, że nasz związek jest toksyczny, a ja jestem kłótliwa. Jestem z nim, a raczej już byłam, 3 lata po ślubie, a to była nasza druga kłótnia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Olga [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 16:11
Jest toksyczny przez niego, skoro się tak zachowuje. Napisz mu na czole, kim jest, żeby żadna porządna kobieta nie dała się nabrać.
Niekumaty [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 19:57
"Rzucił mnie"na glebę, a potem wyłomotał.
syla89 [YAFUD.pl] | 11 Stycznia, 2013 17:07
czemu dobre Polskie YAFUDy są w trashach?
DamianT | 195.116.203.* | 11 Stycznia, 2013 20:43
Mogłaś nie krzyczeć na niego przy dziecku