1niedouczony kosiarz. mEmento mori,
2Może i coś w tym jest ale ja nie wierzę w sny.Nie spełniły mi się nigdy.Nie przejmuj się tak.
3Jeśli u kosiarza punktualność jest na równie wysokim poziomie, co znajomość łaciny - nie masz się czym przejmować.
W sumie rozbawiło mnie to.
I takie religijne podejście "poszłabym do spowiedzi".
W czym stałeś, niedorobiony analfabeto?
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-02-09 12:28:56 [Powód:Obrażanie autora wpisu]
6Mi kiedyś mówiono że sny interpretuje się na odwrót czyli powinno spotkać Cię coś dobrego.
7może kosiarz powiedzial dobrze a poprostu źle usłyszała:)
pocieszyłam cie:)
buahahahahahaha...
8"wierzowiec"to taki neologizm opisujacy kosciol? Gwoli scislosci- to od rzeczownika "wiara"?
10daj znac później czy żyjesz;d a tak przy okazji jest coś złego czy też śmiesznego w religijnym podejściu?
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
nauczyciel śmierci | 195.94.220.* | 30 Stycznia, 2013 11:35
niedouczony kosiarz. mEmento mori,