Mój chłopak rzadko mnie gdzieś zaprasza. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy rzekł kilka dni temu "Na jutro nic nie planuj, wychodzimy!"Ucieszyłam się ogromnie. A po chwili okazało się, że planuje ze mną wyjść na "wystawę kur ozdobnych". Cóż, przynajmniej nie "kur domowych"Nie dałam oczywiście nic po sobie poznać,żeby się nie zniechęcał.Eh,a liczyłam na randkę z prawdziwego zdarzenia, YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.