Od 4 lat kocham pewnego chłopaka. Wiem, że on mnie też. Nie jesteśmy ze sobą, bo czekamy na "odpowiedni moment". Niedawno był nad morzem. Powiedziałam mu, żeby mi przywiózł jakąś pamiątkę, bo wie, jak bardzo kocham Bałtyk. Dzień przed jego powrotem przeżywałam, stresowałam, się, myślałam, że to będzie ten odpowiedni moment. Byłam pewna, że kupi mi coś... pięknego. Przyjaciółka nawet zasugerowała, że może być to serce z bursztynu. Przeżywałam jego powrót bardzo... Dziś się spotkaliśmy. Z odpowiedniego momentu nici. Kupił mi otwieracz do piwa w kształcie marynarza... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.