Zmęczona wracam do domu z pracy, kładę się na kanapie i już prawie zasypiam, a tu nagle dźwięk komórki mojego syna, no nic myślę sobie pewnie gnojka nie ma, a telefon zostawił, więc poszłam dalej spać. Tu znowu kolejny SMS, potem jeszcze kilka. W końcu wstaje, biorę to cholerstwo, a tam z 10 wiadomości. Chciałam już wyłączać komórkę, kiedy coś mnie tknęło żeby przeczytać wiadomości. Wybieram pierwszą lepszą wiadomość która brzmiała mniej więcej tak 'No co tam mój pie*rzony ideale, kiedy w końcu przyjedziesz i zabierzesz się za mój tyłeczek?' Kolejne wyglądały podobnie. Rozumiem że młodzież musi się wyszaleć, ale to nie zmienia faktu że mój syn ma 17 lat, a dziewczyna z jaką przyszedł ostatnio do domu 15. Nie wiem w jaki sposób mam rozmawiać z synem. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Najlepszy komentarz
6
1
qwerrty | 46.76.122.* | 14 Maja, 2013 17:09
Może najpierw przestań nazywać go gnojkiem i zagądać do jego PRYWATNEGO telefonu?
Wszystkie komentarze
6
1
qwerrty | 46.76.122.* | 14 Maja, 2013 17:09
Może najpierw przestań nazywać go gnojkiem i zagądać do jego PRYWATNEGO telefonu?
qwerrty | 46.76.122.* | 14 Maja, 2013 17:09
Może najpierw przestań nazywać go gnojkiem i zagądać do jego PRYWATNEGO telefonu?